Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Potas i magnez a skurcze dodatkowe


Gość Michal

Rekomendowane odpowiedzi

Nie łódź się,że po potasie i magnezie Ci przejdzie.Skurcze dodatkowe mam od 10 lat,bez przerwy np.przez miesiąc gigantyczną ilośc komorowych i nadkomorowych,potem 3 dni przerwy i od nowa.Kiedy zrobiłam sobie EKG lekarz zdębiał i wysłał mnie natychmiast do szpitala.Dostałam kroplówke z potasu i magnezu, metaprolol i oxazepan i nic mi nie pomogło.Zrobiono mi echo serca i wyszło wypadanie płatka zastawki mitralnej co jest podobno wadą kosmetyczna s skurcze choc nieprzyjemne ale można z nimi życ.
Odnośnik do komentarza
Gość Kiepska sprawa
Nie należy się spodziewać ze przez same odżywki uszkodzone serce się naprawi.Ja zażywam odżywkę z związkami magnezu i wapnia i mam wrażenie ze nastapiła u mnie poprawa.Być może coś pomoże ale nie należy sobie zbyt dużo w przypadku uszkodzenia serca.
Odnośnik do komentarza

Witam. Na swoim własnym przykładzie mogę stwierdzić, że branie dużych ilości magnezu zdecydowanie pomaga!!! W kwietniu i w czerwcu 2010r miałam kilkugodzinne ataki częstoskurczu- 200 uderzeń na minutę. Badania wyszły w porządku- żadnych wad serca, żadnych blizn na sercu więc co?? Zaczęłam radzić sobie sama spędzając sporo czasu na forach kardiologicznych i znalazłam sposób! Na początku brałam po kilka musujących pastylek magnezu dziennie, ale to dość droga kuracja więc poszłam po pomoc do lekarza rodzinnego, poradził mi coś mocniejszego i od tego czasu biorę SLOWMAG fioletowy 1 raz dziennie i po częstoskurczu ani śladu!!!! Dalej się boję, że wróci ale na razie jest ok!:) Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

To nie jest wszystko takie proste, niestety. dodatkowe skurcze moga wynikac z uszkodzenia serca, albo jakiejs wady np zastawkowej mniejszej badz wiekszej, z przerostu ( np sportowcy zazwyczaj maja arytmie), rowniez z wyplukania elektrolitow (magnez,potas). Tak wiec niektorym uzupelnienie magnezu i potasu pomoze i skurcze znikna calkowicie a u niektorych serce tylko troche sie wyciszy :).

Odnośnik do komentarza

Ja ponad rok temu wylądowałem na OIOMie z rozpoznaniem częstoskurczu. Odpłynąłem na kilka minut bo po prostu nie wyrobiłem. Zostałem skierowany na ablację a dopiero Profesor który miał wykonać zabieg powiedział że jestem zdrowy (zdrowy w sensie że to nie częstoskurcz, mam inne wady jak permanentna tachykardia zatokowa, niedomykalność zastawki, bloki p-k 1 i 2 stopnia) i wszystkie objawy jakie mam to nie częstoskurcz a za mało magnezu z potasem. Badania jasno wykazywały niedobór potasu ale skierowali mnie na ablację! Pobrałem potas i magnez na receptę i po tygodniu przeszło. Teraz codziennie biorę magnez i potas zgodnie z zaleceniami lekarza i nie mam żadnych problemów (poza tymi stwierdzonymi od dawna). Więc po uregulowaniu magnezu z potasem zszedłem z 200 uderzeń do 100-120 na minutę. W moim przypadku magnez i potas zdziałały cud.

Odnośnik do komentarza

No właśnie, jak widać trzeba po prostu trafić na dobrego lekarza, bo jeden jedno, drugi drugie. Ja miałam podobnie, a skończyło się też z wielkiego halo na tym, że w organizmie brakuje ciągle magnezu i potasu (to także zasługa ilości kawy jaką piję ;/). Od ponad roku biorę sobie asparaginian magnezu potasu, spora dawka a do tego świetny stosunek cena/jakość/ilość. W łódzkiej aptece za grosze w manufakturze płaciłam ostatnio za pudełko aż 100 sztuk tabletek ok. 6zł. Odkąd regularnie biorę te dwa składniki wszystko wróciło do normy i nie mam kłopotów m.in. ze skórczami właśnie a i badania lepiej wychodzą.

Odnośnik do komentarza

Witam, to znowu ja:) Zagląda tu jeszcze ktoś? Chciałam tylko napisać, że nadal biorę magnez, chociaż już nie codziennie i zmieniam marki ale czuję się super, przez 2 lata nie piłam kawy bo zaraz tętno skakało szybciej. Dzisiaj już pozwalam sobie na kawkę od czasu do czasu i jest super. Nie miałam ataku od 2010r. Teraz chyba nauczyłam się go przewidywać, zaczyna się od takiego dziwnego uczucia jakby pęknięcie bąbelka z powietrzem gdzieś w klatce piersiowej i to zawsze w okresach silniejszego stresu. Uważam, że moje częstoskurcze są ściśle związane ze stresem. Zalecam sobie i Wam spokój, chociaż wiem że to nie łatwe. Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza

Moi drodzy też mam podobną sytuację ,bardzo się boję najgorzej jak kładę się spać że po prostu jak zasnę to już się nie obudzę tak mam od 2010r kiedy dostałam pierwszy raz atak ,gdy pogotowie do mnie przyjechało to było naprawdę że mną żle byłam bliska utraty przytomności po zbadaniu mnie stwierdzili że mam częstoskurcz serca ,póżniej gdy wychodziłam ze szpitala miałam napisane że to techerkadia zatokowa ,przyznam szczerze ze nie miałam w ogóle pojęcia co to jest ,gdy mi zrobiły badania okazało się że nie miałam w ogóle magnezu ani potasu być może z tego powodu do tego doszło ,lub nieprawidłowe leki propanolol jak się później okazało nie powinnam go w ogóle brać a wcześniej przypisał mi go lekarz na pogotowiu ,teraz biore lokren i aspargin 2 razy dziennie ,dostaje jeszcze czasami te skurcze nie wiem czy już tak to zostanie czy ustąpią ,ale jak tylko zbliża się noc to znów jest ten strach przed kolejnym atakiem :( zrobiłam sobie badania u kardiologa prywatnie niby badania wyszły dobrze to czemu to złe samopoczucie :(

Odnośnik do komentarza

Trzeba zazywac elektrolity czyli magnez,potas ,wapno i vitK lub K2 zeby wapno sie dobrze wchanialo,i VitD3 wazna jest tez a najlepiej kupic multimineraly i zazywac 3xdziennie na 2-ce zostawic wszelka kofine nawet herbate z kofeina, sol ograniczyc bo po niej sie duzo sika a z moczem sie wydalaja elektrolity ,zpotem tez, ze lazami i z kupa ,wcale niedobrze czesto sikac i wyprozniac sie bo sie wydala to co cenne/..

Odnośnik do komentarza
Gość Kormoran

Uwaga!!!! przed braniem potasu koniecznie sprawdzcie sobie poziom potasu w laboratorium! niestety doktorki często nie myślą i każą nam suplementować potas z magnezem bo ich niedobór często jest powodem arytmii serca ale prawda jest taka ,iż nadmiar potasu jest jeszcze groźniejszy niż jego niedobór. Ja pomimo brania magnezu garściami mam do dość mało i jakoś nie chce się podnieść pomimo brania dobrego leku a potas mam zawsze wysoki ;-/ nigdy nie brałem potasu a miałem go ponad normę. Dodam tylko ,że nadmiar może również powodować arytmię i zastanawiam się czy u mnie to nie jest właśnie tak. Co prawda lubię wszystkie przeciery czy soki pomidorowe ale bez przesady więc trochę dziwi mnie wysoki poziom potasu. Nie bierzcie więc  lepiej bez sprawdzenia bo to kosztuje nie więcej niż 10 zł a jak się okaże ,ze macie go dużo to zaoszczędzicie na suplementach a także nie narazicie się na groźną arytmię którą duże ilości mogą wywołać. Poczytajcie o tym w necie. Gdybym ja nie sprawdził i brał sobie takie ilości potasu jak magnezu to mógłbym się ładnie załatwić ;] mój wynik to ponad 5 a powyżej 7 to już jest mega niebezpiecznie więc trzeba uważać.

Odnośnik do komentarza

Garść moich doświadczeń w tym temacie.

Potwierdzam, uwaga na ... nadmiar potasu!!! -wiem to nietypowe. Po treningach mam tak silne odwodnienie(1-1,5kg), że na początku uzupełniałem elektrolity w ciemno, to błąd. Sód jest w normie ale potas przekroczony (5,65) . Po 2-3 godzinach serce zachowuje się tak nad-pobudzone, że  lekki odpoczynek/spanie powoduje chaos dla serca. To powoduje, że następny trening jest do bani. Taka sytuacja powoduje przekroczenie tętna przy b.niskim obciążeniu. Jest gwałtowny wzrost tętna (140-175/min - kontrolowany opaską telemetryczną). Mam 60lat i przy dobrym dniu obciążenie 2x większe (90-130W na orbitreku) daje tętno śr. 102-112/min. Wg mnie winny jest POTAS, który jest owocach cytrusowych, (które lubię), w piwie, które obniża mi ciśnienie :) i w zasadzie w każdym jedzeniu. Elektrolity należy robić samemu. Przyczyna asymetrii przy odwodnieniu jest na razie mi nieznana (mam swoją teorię) ale po problemach częstoskurczem/kołataniem sprawdziłem nerki - a tu jest 'ok. Ogólny wniosek jest taki, że przy moim odchudzaniu (śr.=0,2kg/dobę) organizm po pewnym czasie buntuje się. Zmniejszenie do 0,13-0,14kg/dobę poprawia stabilność pracy serca. Innym problemem jest jeszcze bardzo niskie tętno w śnie po treningu, wycisza się do 36-39ud/min, gdy spoczynkowe dobowe jest ok. 48-52ud/min. Ale ponoć mam wielkie serce :) - Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Moje doświadczenia z potasem i magnezem: zgodnie z radą mojej pani kardiolog (superlekarz!) wysyciłam organizm tymi pierwiastkami do górnej granicy normy. I co? I nic :) Arytmia ma się dobrze :) Inna sprawa, że ona mi zupełnie nie przeszkadza, jest to jest, i tyle.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×