Duszności, ostry ból w klatce piersiowej i szybkie męczenie się a choroba wieńcowa

[Gość Sandy]

Czy ktoś mógłby mi powiedzieć, czy cierpię na chorobę wieńcową? Nie ufam już lekarzom, dlatego będę bezgranicznie wdzięczny za Państwa opinie. Może tu znajdę kogoś, kto okaże się godnym zaufania. Objaw pierwszy: duszność „od zawsze”. Najmniejsza w pozycji leżącej, silniejsza w pozycji siedzącej i stojącej, najbardziej dokuczliwa podczas ruchu (chodzenia). Idąc „chwytam” powietrze. Objaw drugi: średnio co kilkanaście dni, czasem co kilka tygodni pojawia się ostry ból w klatce piersiowej. Zaczyna się zwykle w tzw. dołku i promieniuje do przełyku, szyi i podbródka. Jest bardzo intensywny. Twa od kilkudziesięciu sekund do mniej więcej minuty. Pojawia się najczęściej w spoczynku, późnym wieczorem, zwykle gdy siedzę przed komputerem i „zapominam” oddychać. Wykluczono chorobę organiczną żołądka i przełyku. Objaw trzeci: bóle „wędrujące” (rozlane) po całej klatce piersiowej. Najczęściej promieniujące do środka klatki piersiowej, do górnej partii pleców i do łopatek. Są słabo nasilone, ale mogą się utrzymywać całymi dniami, a nawet tygodniami, po czym znikają jak ręką odjął na długie tygodnie. Objaw czwarty: podczas wchodzenia po schodach na górę, dostaję silnej zadyszki i nogi trzęsą mi się z wysiłku, ale ból w klatce piersiowej nie występuje. Objaw piąty: drętwienie lewej łopatki, skurcze kończyn podczas snu. Czynniki przemawiające za chorobą wieńcową: -morderczy stres i wyniszczający lęk przez całe życie - nadciśnienie, tachykardia i wypadanie zastawki od dziecka, - lekka nadwaga od 11 lat (94 kg wagi, 192 cm wzrostu), - całkowity brak ruchu (siedząco-leżący tryb życia), - dieta raczej bogata w tłuszcze zwierzęce, - podejrzenie poliglobulii i policytemii (1998), - łagodne schorzenia układu krążenia w rodzinie biologicznego ojca (po 50, 60 roku życia). Czynniki przemawiające przeciwko chorobie wieńcowej: - brak chorób układu krążenia w rodzinie ze strony mamy - nie piję żadnego alkoholu, nie palę biernie ani czynnie, nie używam żadnych używek - dieta bogata w warzywa i owoce oraz kwasy Omega-3 - zażywam blokery receptorów beta od 1992 roku z przerwami, a od 1998 roku bez przerwy. Mam 37 lat. Jestem bardzo zaniepokojony. Czy tachykardia i wypadanie zastawki może powodować aż takie dezorganizujące życie dolegliwości? Wielu twierdzi, że to banalne choroby, dlatego zastanawiam się, czy jednak nie cierpię na chorobę wieńcową. Jeśli ktoś ma dodatkowe pytania, chętnie odpowiem. Wdzięczny będę za wszelkie refleksje, rady itp. erdmannz@interia.pl

[Gość minia]

A dlaczego nie zleci Ci lekarz badan, aby potwierdzic Twoje watpliwosci ze cierpisz na chorobe wiencowa, tylko wykonanie badan, a nie przez internet tu nie ma jasnowidzow?

[Gość B]

moim zdaniem wyglada to na hipochondrie, do lekarza

[Gość Sandy]

Problem w tym, że miałem już tyle sprzecznych diagnoz i, że nie ufam lekarzom. Czy można mi się dziwi, skoro jedno badanie wykazało, że mam tak niedotlenione serce, iż powinienem już nie żyć, a drugie, że poza tachykardią i niedomykalnością zastawki jestem zdrowy?! Nie oczekuję diagnozy przez Internet, jako psycholog sam często powtarzam, że nie stawiam diagnoz na odległość, bo to nieprofesjonalne i niepoważne. Oczekuję tylko *pogdybania*; możliwych wniosków i interpretacji. Czy moje objawy mogą wskazywać na chorobę wieńcową?

[Gość b]

MNIE sie WYDAJE ze raczej nie, ale wiesz lekarzem nie jestem i sama mam spore problemy z sercem,pozdrowienia

[Gość krochmall]

mam to samo i też nie wiem co to jest. jestem ow iele młodsza. mam 18 lat i tak jak Ty chciałabym się dowiedzieć co to jest. objawy identyczne.

[Gość vego]

ja mam tak ze gdy mam napchane gownem jelita to wtedy serce wariuje i bardzo zle sie czuje, a gdy oproznie to jest duzo lepiej, + mam tez objawy nerwicowe niezaleznie od stanu jelit co to moze byc ?

[Gość Kiepska sprawa]

*-morderczy stres i wyniszczający lęk przez całe życie* A to z jakiego powodu? I też uważam ze może być taki problem jak poprzednik pisał.Jeżeli brzuch jest duży to sugeruje coś takiego.W tym przypadku należy się przeczyścić i oczywiście najpierw sprawdzić czy nie ma przeciwskazań do środków przeczyszczających.Najlepiej dodatkowo skombinować skierowanie na zabieg płukania jelit.To w tej sprawie powinno pomóc. Do tego to może być zatrucie lekarstwami i być moze te warzywa też są zatrute.Nie jestem pewien czy to ta choroba ale na to powinna ta kuracja pomóc jeżeli nie ma uszkodzenia serca: http://video.google.com/videoplay?docid=6169050139483021263 .Napisane jest tam o chorobach serca.Niestety ale trudno warzywa takie skombinować i nawet jakby nie musiały być świeże to nie ma pewności czy nie są zatrute.

[Gość krochmall]

okazało się, że mam newicę, pozdrawiam.

[Gość stracatella]

... wypadanie płatka daje takie wlaśnie objawy, aż trudno uwierzyć, ale tak jest. Znam ból w klatce, jest silny, często promieniuje i powoduje duszności, a mimo to wykluczono u mnie wiencówkę. Jeśli masz wątpliwości to najlepiej wybrać się na test wysiłkowy, echo serca, oraz jeśli lekarz uzna za stosowne calcium score - badanie tomografem tętnic (taki rodzaj koronografii) poczytaj o tym badaniu w necie, daje prognozę incydentów naczyniowych na 5lat. Ja robiłam to w szpitalu kardiologicznym. Zbadaj tez krew (w panelu kardiologicznym), oraz zapalnyum CRP, OB itp. Z kompletem udaj się do dobrego kardiologa który będzie chcial się skupić nad tymi wszystkimi wynikami razem i je przeanalizować. To jedyna droga zeby pozbyć się lęku - wziąść byka za rogi. Takie gdybanie na forum to nic nie da, co z tego że dziesięć osób powie ze tak a drugie tyle, że nie. Nie sprawi to że będziesz zdrowy jeśłi nie jesteś, ani nie uspokoi jeśli nawet nic ci nie jest. pozdrawiam i wróć tutaj jak zrobisz badania i przekaż swoje doświadczenia. pozdrawiam

[Gość stracatella]

A teraz wyszłam na ciapę bo nie zauwazyłam że wątek jast z przed kilku lat... :))))))))))))))))))))))) w każdym razie pozdrawiam serdecznie :))))))