Zadziwiająco rozbieżne wyniki badań serca

[Gość Sandy]

Chciałbym prosić kogoś kompetentnego o wyjaśnienie mi, jaka jest wartość diagnostyczna badania serca metodą Cardiocar(autokar objazdowy). Ludzie wykonujący to badanie orzekli, że mam tak niedotlenione serce, iż zawał jest kwestią niedługiego czasu. Właściwie już powinienem nie żyć.Tymczasem w klinice kardiologii zapewniono mnie, że nie mam żadnych cech niedokrwienia. Cierpię *jedynie* na niedomyklność zastawki i tachykardię, co zdaniem kardiologów z AM nie jest groźne. Mam 37 lat. Na dolegliwości ze strony serca uskarżam się *od zawsze*. Już jako dziecko miałem podwyższone ciśnienie. Od kilku lat mam wszystkie objawy choroby wieńcowej: niewielka tolerancja wysiłku, duszność, bóle w klatce piersiowej, drętwienie lewej łopatki, skurcze kończyn (zwłaszcza lewych) w czasie snu. Moje życie to od dziecka jedno pasmo wyniszczającego lęku i morderczego stresu. Mam lekką nadwagę, prawie żadnego ruchu (poza taszczeniem zakupów i prowadzeniem domu). Zażywam Betalok Zok i Effox Long. Byłoby mi łatwiej znosić moje cierpienia, gdybym wiedział, że kardiolodzy nie mylą się co do stanu mojego serca, ale jak w takim układzie wytłumaczyć tak ogromną rozbieżność między badaniami w Cardiocarze, a badaniami w klinice????!!! Ludzie od badania objazdowego sprawiają wrażenie profesjonalistów. Dlaczego mieliby wprowadzać mnie w błąd? Nie rozumiem.

[Gość Jaś]

Nie wdając się w szczególy proponuję zrobić jeszcze jedno badanie o nazwie SATRO. Na stronie www.kardiobadanie.nets .pl znajdzie pan miejsca gdzie moźna je zrobić.

[Gość ela]

a ja proponuję udać się do Centrum Ego... włączyć aktywność fizyczną i dietę i nie liczyć na lekarzy