Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dziwne uderzenia serca co kilka sekund.


Gość Dave911

Rekomendowane odpowiedzi

Kormoran tu raczej nie ma znaczenia czy ktoś jest słaby psychicznie czy nie,niestety skurcze dopadają nawet tego z silną psychiką.Ja nie mam czasu liczyć tych skurczy bo ześwirowalabym gdybym miała to robić,jest czas że czuję każde zatrzymanie serca,ale staram się o tym nie myśleć.Jak zemdleję to się ocknę i z tego powodu jakoś się też nie boję.Wydaje mi się,że najlepiej jest poinformować niektórych żeby w razie w wezwali pogotowie.Ja też chcę trochę chłodu,lubię jak jest w sam raz.

Odnośnik do komentarza
Gość kormoranjasny

Cześć dziewczyny jak się czujecie? Ja w ostatnich dniach pokonałem pewną barierę. Naprawdę ciężko pracowałem co przez ostatnie miesiące życia ze skurczami nie zdarzyło mi się nigdy. Bałem się robić cokolwiek związanego z wysiłkiem bo zazwyczaj ruch wywołuje u mnie arytmię. Byłem przekonany ,że poważny wysiłek mnie zabije... ale teraz przynajmniej już wiem ,że niekoniecznie musi się tak stać :) jest więc odrobina nadziei bo skoro przeżyłem teraz to może będzie mi się to udawać też w przyszłości? a może po prostu miałem wyjątkowo dobre dni. Oczywiście skurcze były i to w dużych ilościach ale starałem się je ignorować i nie wsłuchiwać. Gorzej by było gdyby były te bardzo silne to by mnie przerażało zapewne. Siła uderzeń chyba nie ma znaczenia jak myślicie? no bo skoro są ludzie którzy nie czują wcale a na wynikach wychodzą i to czasami groźne to raczej nie ma wielkiego znaczenia? te słabsze są przynajmniej litościwe ja to tak odbieram. Kiedy je czuję ale nie wstrząsają całym ciałem to daję sobie radę bez paniki funkcjonować. Naprawdę się mocno obawiałem podczas tej pracy ale nic mi się nie stało. Później się bałem ,że po pracy zacznie się jazda byłem o tym przekonany ,że właśnie tak będzie i w nocy nie będę mógł spać ale po takim zmęczeniu padłem i też było wszystko cacy. Trudno zrozumieć to nasze serce. Ono sobie działa tak jak chce i w zależności jaki ma humor. Gdybym jeszcze test stresu przeszedł równie pomyślnie to było by naprawdę ok. Jakaś iskierka nadziei na w miarę normalne życie. Oczywiście co się tam działo w sercu tego nie wiem bo mogłem np. nie czuć silnej arytmii a mogło to wyglądać źle od środka przy wysiłku ale szczerze mówiąc najważniejsze jest to co czuję fizycznie. Jeśli mam wykitować to wykituję ale niech te pieprzone skurcze mnie tak nie straszą bo one są do niczego nieprzydatne :( Fajnie ,że pogoda jest już dużo bardziej znośna w Polsce :)

Odnośnik do komentarza

No widzisz KORMORAN , a nie mowilam , ze przy sercu nie patogennym NIC CI SIE NIE STANIE !!! Brawo za taka postawe!!! Czasami i trzeba troche pokrzyczec aby pewne sprawy zrozumiec , tak uwazam ze * glaskanie* takich osob co sie stresuja skurczami wcale im na dobre nie wychodzi. Takie jest moze zdanie pod warunkiem przebadania serca czyli zrobienia USG serca z dobrym opisem kardiologa a nie komputera i posluchac tegoz lekarza a i mozna przeczyatc moje posty z 22.7. , i co niektorych oburzenie na takie moje pisanie. Podsumowujac, KORMORAN szkoda zycia , skurcze ma kazdy . SERCE ZDROWE TO WYTRZYMA I TEGO TRZYMAJMY SIE , ja jestem tego zywym przykladem ,ze mozna. Pozdrawiam wszystkich .

Odnośnik do komentarza

Hejka wszystkim 😊 u mnie nadal Afryka.Mimo skurczy czuję się dobrze,wczoraj migotanie przedsionków mnie dopadło bo kosiłam trawę,ciśnienie i puls niskie (mimo wysiłku,chyba jest coś nie halo,skoro ciśnienie i puls przy migotaniu przedsionków spada w dół).XXXX czy ty też tak masz?Czy u każdego jest inaczej?Kormoran brawo Ty:-) i oby tak zawsze.Nie martw się nie umrzesz,ja też wiele razy myślałam że umieram,nadal żyję.Jeszcze nie czas nam na kostuchę z kosą :)

Odnośnik do komentarza

Kazdy moze miec inaczej i nie ma co sie sugerowac innymi. Ja zadnych lekow nie biore ale ogolnie to jestem w granicy cisnienia gornego a puls to mam normalny czyli ok. 60-70 w spoczynku. Ja nie moge miec cisnienia za niskiego nawet 110/70 to jest dla mnie za niskie i wtedy jestem strasznie ospala . Kazdy musi znalesc dla siebie ten sloty srodek aby dobrze sie czuc . Nie kazde niskie cisnienie jest korzystne dla organizmu.Martulek , bierzesz chyba betablokery , moze sprobuj je stopniowo odstawiac i zapisuj sobie swoje samopoczucie w roznych sytuacjach w ciagu dnia , moze po prostu ,ze jestes niskocisnieniowcem ( tak mi sie wydaje) dla CIebie takie leki nie sa odpowiednie.USG serca mialas robione ? Bo to jest najwazniejsze badanie aby przezyc KAZDA ARYTMIE , tak Ci powie kazdy lekarz . U Ciebie omdlenia moga wynikac wlasnie ze spadku cisnienia a nie z arytmii anwet przy migotaniu przedsionkow. Ja juz troche zapomnialam , jak to bylo przy napadach migotania ale generalnie ani cisnienie ani puls mi nie spadal raczej szedl wgore ale tez w granicach normy. Jezeli nawet troche poza norma bylo za wysokie to nic takiego , samo po niedlugim czasie spadalo bez lekow. Takie napadowe cisnienie tez czasami trudno unormowac i leki moga nie raz to wszystko zaburzyc. Obserwacja swojego oragnizmu jest najwazniejsza . Zapisyc i ewentualnie jak jest potrzeba to konsultowac z lekarzem.

Odnośnik do komentarza

No właśnie odnośnie tego ciśnienia,dopiero od czerwca regularnie je mierzę bo wcześniej nie miałam cianieniomierza.XXXX początkowo przy migotaniu przedsionków ciśnienie podnosiło się do góry i tętno też,teraz jest na odwrót.Dzięki pomiarom ciśnienia zauważyłam te różnice.Ogólnie ciśnienie to mam 11086-93,to pierwsze skacze do góry i na dół,ostatnio to drugie mam trochę podwyższone ale nie zawsze będzie idealne.Teraz mierzyłam ciśnienie i 93/77 mam i migam dzisiaj od samego rana,ani na chwilę nie przestałam migotać,w głowie już mi wiruje bo to za długo ale ogólnie czuję się dobrze.Deszczu chcę

Odnośnik do komentarza

Martulek , wiruje Ci sie od niskiego cisnienia a nie od arytmii naprawde. Jak pisalam nie ma lekow skutecznych na rytmie a na migotanie przedsionkow to wcale a te co sa jak np. rytmonorm toz to taki toksyczny lek ze szok. W arytmie wchodzi tez szybki puls no to betabloker obnizy go i wyciszy serce ale tez i przy okazji i obnizy cisnienie co w Twoim przypadku nie jest dobrze tak mi sie wydaje. Popytaj chociaz lekarza .rodzinnego co o tym sadzi. Migotania przedsionkow sa w ogole liche w leczeniu bo nie ma ani dobrych lekow ani zabiegow bo ablacja przy migotania jest najdluzsza i w zwiazku z tym najbardziej ryzykowna i na dodatek na jednej ablacji sie nie konczy ale jak w zyciu niektorym to sie udaje za pierwszym razem. Ja sie nie zdecydowalam na ablacje ale tez zadem lekarz nie namawiam mnie usilnie na nia.Potwierdzilo sie to co mowili lekarze ,ze jak sie utrwali to bedzie lepiej we wszystkim i dla serca i dla samopoczucia. I tak jest.

Odnośnik do komentarza

Ale zeby nie bylo kazdy ma swoj rozum i lekarzy , do ktorych chodzi i Oni sa wladni i kompetentni i my sami jak mamy postepowac forum to jest tylko dodatek a nie zadna wyroczna nawet nie powinno sie sugerowac przypadkami wyczytanymi tu na forum bo jak widzicie to jest za powazna sprawa . My tylko jestesmy praktykami i to jeszcze kazdy z inna historia ale tez tak mi sie wydaje daje wiare ,ze mozna jednak normalnie zyc i to dlugo bez specjalnych konsekwencji na zdrowiu.

Odnośnik do komentarza

XXXX ja biorę Bibloc 1,25mg,chyba niedawno zaczął działać(biorę go od marca tego roku),przy niskim tętnie mam go nie brać.Po wizycie u pulmonologa dowiem się czy mi w tych płucach gra czy nie gra,bo tą arytmię mogę mieć od nich.Wszystkie inne badania mam w porządku,serce jak dzwon,nie mam miażdżycy.Życzę wszystkim spokojnej nocy,a przede wszystkim chłodnej bo te upały wykańczają.

Odnośnik do komentarza

Martulek to ja mam nadzieję ,że nie dostanę tego migotania bo skoro by mi miało tak jeszcze gwałtownie spaść jedno i drugie to nie wiem jakbym wyglądał. Niskie ciśnienie jest bardzo niefajne wbrew pozorom. Podobno osoby z niskim mają małe szanse ,że dopadnie nas zawał ale tego to nigdy nie wiadomo. Tylko szkoda ,że tak nas to zamula i nawet nie możemy brać wielu leków np., betablokerów. Jak ja tutaj czytam ,że niektórzy łykają chyba po 3 blokery w dużych dawkach to jestem w szoku. Przy takiej ilości to chyba bym miał puls 20 i ciśnienie 40/20 :P Ana jak się czujesz? dawno cię nie widziałem tutaj. Dave tak samo napiszcie coś czy sobie jakoś radzicie lepiej.

Odnośnik do komentarza

Oj , nie zgadzam sie z tym ,ze przy niskim cisnieniu nie mozna dostac zawalu, mozna ,mozna , bo jest przeciez niedotlenie z powodu niskiego cisnienia i zawal gotowy tak samo przy udarze , moj Tata dostal udaru wlasnie przy niskim cisnieniu takze wbrew pozorom ciskie cinienie wcale nie jest takie dobre jak sie to teraz tak eksponuje. Przy niskim cisnieniu sa przeciez omdlenia . Jednak na ogol napad migotania podwyzsza cisnienie i puls , w moim kregu a znam takich ludzi co tak maja a znam sporo to tak wlasnie jest .Spadek cisnienia jest zwiazany tak mi sie wyadje z lekami ,ktore lekarze zapisuja np. wlasnie betablokery , ktore obnizaja i puls i cisnienie tez a najmniej pomagaja na arytmie czy migotanie. Czy ma sens brac leki jak ma sie serce jak dzwon jak napidala Martulek? W/g mnie nie!!

Odnośnik do komentarza

Hejka :-).Jedynie moją wadą jaką mam w środku jest łuk aorty prawoskrętny, a ma być lewoskrętny.Jak byłam u alergologa to właśnie się mnie lekarka pytała czy kardiolog będzie coś robił z tym łukiem.Ja jej odpowiedziałam,że skoro mam tyle lat ile mam to po coś przestawiać jak żyję.XXX ja przy 4 silnych napadach migotania przedsionków miałam ciśnienie 150/120,to było chyba za szóstym razem zmierzone ciśnienie,bo wyskakiwał mi błąd o tętnie,i że ciśnienie jest niedopuszczalne.Na tych elektronicznych ciśnieniomierzach w samym środku napadu ciśnienie jest nieuchwytne.Ja po niespokojnej nocy,bo znowu migałam,czuję się dobrze,ciśnienie też ok.A co najlepsze w koooońcu ochłodziło się i pada trochę deszczyk.A tabletek to też nie można sobie tak brać i nie brać bo wtedy cyrki by się działy.XXXX bierzesz coś na rozrzedzenie krwi?

Odnośnik do komentarza

Co słychać? u mnie chyba spokój już się kończy. Kilka dni miałem naprawdę bardzo fajnych z małą ilością skurczy. Teraz jednak znowu co 2 sekundy zatrzymanie ;-/ też tak czasem macie ,że przykładacie rękę do serce w trakcie skurczu i gdy jest przerwa wyrównawcza to się boicie ,że już nie pyknie? :P u mnie to trwa może sekundę ale mam wrażenie ,że z godzinę jest ta przerwa :p

Odnośnik do komentarza

Hejka wszystkim :).Ja po dwóch dniach wróciłam do świata żywych,byłam chodzącym zombi.Te komorowki dały mi popalić.Ciśnienie przez dwa dni niziutkie i tętno też.Rano wstałam z potwornym bólem głowy,mierzę ciśnienie a tu znowu migotanie i puls 90.Przed południem wszystko puściło i mogłam normalnie funkcjonować.Znowu nadciąga fala upałów.Kormoran przestań myśleć o tych przerwach,nie bój nic serce na 100% ruszy z kopyta.Ja nigdy nie myślałam o tym,znajdź sobie jakieś zajęcie.Pizgam w pierze.Pozdrawiam wszystkich i spokojnej nocy wam życzę.

Odnośnik do komentarza

Ja tak miałąm ale u mnie to było na tle nerwowym, zauważyłam że w pracy tak miałam najcześciej, jak szef się czegoś czepiał to to ja zaraz dostawałam takich uderzeń, czasami to ze strsu to mnie paralizowało, żeby jakoś funkcjonować kupiłam soie nervomix control i brałam przed pracą, pomagało, nie miałam takich dziwnych objawów, wszystko ustało na dobre jak zmieniłam pracę

Odnośnik do komentarza

U mnie te skurcze to nie są na tle nerwowym,1000 ekstra komorowych na Holterze,kardiolog mówił że coś się dzieje tylko nie wiadomo jeszcze co.Dzisiaj drugi dzień kiedy czuję się dobrze.Myślałam tylko,że jak będę brała magnez to te skurcze odpuszczą,ale niestety nie odpuszczają.Mam tylko nadzieję,że to nie początek choroby niedokrwiennej serca.Miłego dzionka wszystkim życzę :).Trzymajcie się i nie dawajcie się tym skurczybykom.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×