Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dziwne uderzenia serca co kilka sekund.


Gość Dave911

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam 27 lat. Od kilku miesięcy mam dziwne uderzenia serca. W spoczynku, leżąc sobie moje serce bije normalnie lewa, prawa, lewa, prawa i nagle w lewej częsci następują dwa lub trzy uderzenia i to sie dzieje co chwile. co to moze byc ?

Odnośnik do komentarza

Robiłem sobie Echo Serca i wszystko było ok, lekkie wypadanie płatka. Ogólnie to cały czas sie czuję taki zmęczony, nawet myśli mi sie cięzko. Since wokół oczu , a oczka małe jak po piwie. Jem raczej zdrowo i cwicze na siłowni, praca siedzaca przez 12h. Ma ktoś też coś takiego?

Odnośnik do komentarza
Gość kormoranjasny

Najpewniej to skurcze dodatkowe serca. Mogą być niegroźne czyli nadkomorowe albo groźniejsze komorowe i najgroźniejsze czyli komorowe poskładane czy jakoś tak tzn np. salwy... Zrób sobie holter 24h bo na echo serca to nie wyjdzie a jeśli masz codziennie to na holterze powinno wyjść ale różnie z tym bywa bo jeśli akurat tego dnia nie będziesz mieć tej arytmii to też nic się nie zapisze i trzeba powtarzać holtera. Jeśli masz kase to się zapisz do kardiologa na tego holtera. Mnie dzisiaj mocno męczą skurcze :( gdybym miał nadkomorowe to bym pewnie miał to totalnie w nosie ale mam niestety groźne i trochę mnie to dobija za każdym razem kiedy serce koziołkuje.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jak byłem u lekarza na echo, to wiadomo lekki stres, serce szybciej zaczelo bić i nie było objawów, a w domu jak sie zrelaksuje odrazu zaczyna sie jazda, przewaznie trzy szybkie mocne uderzenia i normalnie, albo na chwile staje i mocne uderze, beret to ryje strasznie i jeszcze to zmeczenie czuje sie jak dziadzia. Jak odroznic te komorowe a nadkomorowe? dzieki za info

Odnośnik do komentarza
Gość kormoranjasny

Raczej nie da się odróżnić komorowych od nadkomorowych. Tylko holter. Myślę ,że może mocniejsze są uderzenia komorowe ale pewnie to nie ma znaczenia. Tak ryje to banie niesamowicie niestety :( bardzo mnie męczą dzisiaj te skurcze i znowu strach we mnie rośnie a już w pewnym sensie się przyzwyczaiłem do tego cholerstwa :( to jest straszna choroba (chociaż podobno to nie jest choroba).

Odnośnik do komentarza
Gość kormoranjasny

Hehe jak ty to nagrałeś? :p No na moje ucho to z pewnością są skurcze dodatkowe bo na stetoskopie swoim słyszę podobnie a przede wszystkim jest przerwa wyrównawcza czyli po szybkich i mocnych uderzeniach jest to zatrzymanie się serca. Ja jednak ekspertem nie jestem i może inne choroby czy zaburzenia serca działają podobnie chociaż wątpię aby to było coś innego. Tak jak wcześniej mówiłem jeśli masz możliwość (czyli kase) to zapisz się na holter ekg. Pocieszyć cię mogę jeśli chcesz ,że lekarze to hmmm raczej olewają tę dolegliwość i ogólnie mówi się raczej o tym ,że te skurcze raczej niebezpieczne nie są. Ja jako pesymista jednak nie wierzę w to no ale tobie polecam radośniejsze podejście do życia. Zresztą zapewne masz te naprawdę niegroźne czyli nadkomorowe tak jak większość osób. Ja takiego szczęścia nie mam i do mojego pesymizmu dołączyły komorowe ale ja to jestem cały dziwny więc dla swojego spokoju zrób holter bo tutaj naprawdę rzadko komu internauci pomagają a inna sprawa ,ze nawet na słuch nie da się rozpoznać czy to komorowe czy nie. Doktorki tutaj baaardzo rzadko zaglądają więc na to też bym nie liczył a nawet jeśli coś napiszą to ich porada brzmi: przez internet nie da się powiedzieć co panu dolega proszę się wybrać na wizytę do lekarza (mogli by dodawać ,że za jedyne 199,99zł). Wiem wiem jest wielu dobrych lekarzy którzy ratują życie ale ja już mam dosyć tej arytmii i tego ,że żaden z nich mi nie pomaga zwalczyć to cholerstwo. Nie lubię kiedy lekarz nie słucha co się mówi do niego bo uważa się za geniusza a niestety do takich trafiłem a teraz na lepszych nie mam pieniędzy i jestem w czarnej du... Jakbyś kolego chciał czasem coś popisać na temat swojej arytmii to zapraszam na post *dodatkowe skurcze - reaktywacja...* tutaj na tym forum. Piszę tam z jedną dziewczyną która też się z tym zmaga ale jakoś nikt więcej do nas nie chce dołączyć :P kilka lat temu był taki temat i wtedy wiele osób ze sobą pisało i się wspierali a teraz jakoś nie ma na to chętnych... wszyscy zdrowi w społeczeństwie czy co :P

Odnośnik do komentarza

Hahaha Kormoran ale mnie rozbawiłeś tym stetoskopem,wyrzuć to cholerstwo bo ci psycha całkiem pojedzie.Ja te silne skurcze odczuwam,gdy na ciśnieniomierzu tylko arytmia to macham ręką,nawet migotaniem już się nie stresuję.Tylko że to migotanie dość często mam i powinnam brać lek rozrzedzający krew,coby jakaś skrzeplina się nie oderwała i nie doprowadziła do udaru mózgu,tfu tfu chroń panie Boże.Nie świrujcie,ja nawet do szpitala nie pojechalam a powinnam,nadal żyję i jest jak jest.Jestem silna i nie poddaję się tak łatwo,zresztą co ma być to będzie

Odnośnik do komentarza
Gość kormoranjasny

Martulek stetoskopu już nie używam bo niestety już jeśli są skurcze to czuje je całe ciało bardzo wyraźnie. Używałem go wcześniej kiedy podejrzewałem ,że coś jest nie tak tzn skurcze były bardzo rzadko i ledwo wyczuwalne coś tam się czasem jakby przelało i tyle. Nie miałem pewności czy to tylko moja głowa sobie coś wmawia czy w sercu naprawdę coś nie zgrywa. jakieś 3 miesiące temu już słyszałem skurcze na stetoskopie a od 2 mam ostre jazdy i jest zbędny tymbardziej ,że na holterze wszystko wyszło. Udało mi się wczoraj dodzwonić i w następną środę zakładam holter. Lipa trochę bo u tego kardiologa co już robiłem i nie bardzo mu ufam a dwa to jego holter jest strasznie niewygodny ;/ całą noc spać nie mogłem bo jakąś krótką smycz miał mam nadzieję ,że jakiś inny mi założy. Niestey na wysiłkowe dopiero termin był na koniec sierpnia wiec wybrałem holter ;-/ przy okazji dowiem się co to znaczy to moje migotanie przedsionków bo ostatnio tego nie skomentował. Co do uprawiania sportu to u mnie raczej jest niewskazany skoro każdy ruch wywołuje u mnie arytmie :( przez te 2 miesiące strasznie się zastopowałem boję się cokolwiek robić a tak bardzo lubię jazdę na rolkach. Czasami sport ujawnia jakieś wady serca podobno i ja przypuszczam ,ze u mnie tak mogło być bo na kilka tygodni przed pojawieniem arytmii wziąłem się za trening nie jakiś bardzo forsowny ale jednak zmiana trybu zycia zauważalna. Kardiolog na takie słowa oczywiście odpowiedział no nie raczej nie powinno tak być ,że to wywołało arytmie. W pana wieku to branie magnezu powinno pomóc taaaaaaaaaaa chyba magnesu takiego z lodówki :D

Odnośnik do komentarza
Gość kormoranjasny

Ja zawsze miałem duże holtery. Zazdroszczę ci ,że masz dzisiaj bo ja akurat mam bardzo zły dzień i co krok to skurcze a pewnie w środę jak będę podłączony to arytmia cicho będzie siedziała i nic nie nagra. Wykończony jestem ja nie wiem jak można z tym żyć wiele lat.

Odnośnik do komentarza
Gość kormoranjasny

Jaki ogórek ? :P dziwne jak ci się odkleiły elektrody bo ja też się pociłem szczególnie 2 lata temu nosiłem w mega upał i byłem pewien ,że się odkleją bo lało się ze mnie jak z wiadra ale super mocno się trzymały i tylko odrobinę na rogu się nadrywały. Ja się strasznie czuję dzisiaj :( na wynik niestety też trzeba trochę poczekać ale to różnie ja będę tydzień tylko czekać (chociaż wolałbym mieć wynik od razu ) a 2 lata temu to z miesiąc czekałem i zje bałem lekarza ,że chcę wiedzieć jaki jest wynik bo się stresowałem to mi przysłał na emaila hehe no ale psychika dużo potrafi zrobić w kwestii serca bo po tamtym wyniku jak był idealny na 2 lata się uspokoiłem na tyle ,że nic mi nie stukało w piersiach...

Odnośnik do komentarza
Gość kormoranjasny

Na pewno się zapisało u mnie też się wszystko niby zapisało w najgorszy dzień arytmii w całym moim życiu tyle tylko ,że amatorzy mi wydrukowali wynik i ile w nim prawdy nigdy już się nie dowiem :( ale nie martw się takie przypadki się raczej nigdy nie zdarzają tylko ja miałem takie szczęście... to jest wręcz nieprawdopodobne jak sobie o tym pomyśle! naprawdę mało kiedy się trafi aby ktoś tak trafił z holterem w najgorszy dzień bo zazwyczaj arytmia się wycisza a ja trafiłem i nic poza wielką niewiadomą i strachem z tego nie mam :( może to tylko strachy na lachy a może faktycznie arytmia zagrażająca mi poważnie no mam nadzieję ,że kiedyś nabiorę dużego dystansu i się będę z tego głośno smiać bo to przecież jest śmieszne :P

Odnośnik do komentarza

Ogródek miałam na myśli,pewnie mi znowu nie to słowo wskoczyło.Pielęgniarka mówiła mi że czasami mogą mi się odkleić jak się spocę,ale nie myślałam że tak będzie.Ogólnie mam jakiś pechowy dzień.Rano na autobus nie zdążyłam i spóźniłam się na tego Holtera,na szczęście nie oberwało mi się.Zazwyczaj zasuwam cały dzień w domu,a że dzisiaj był ten lepszy dzień to musiałam nadrobić zaległości.

Odnośnik do komentarza

Ja przy silnym migotaniu przedsionków duszność mam zawsze,ostatnio to piecze mnie w klatce piersiowej,czasami ucisk.Jak piecze to zaczynam panikować.Do tego mam nierówne tętno,nie zawsze ale przeważnie,ogóle jakoś z tego powodu nie mam dziwnych odczuć,migotanie mnie dobija.Rano wstałam i glowa mnie nie bolała,nie migałam,ale przed samym wyjazdem zamigotałam,ciekawi mnie jaki czas ja to w rzeczywistości miewam.Dzisiaj ogólnie dobry dzień ale powoli się kończą te dobre.

Odnośnik do komentarza

Testowaliście może jakieś leki nerwicowe/uspokajające? Może to się wgrało jakoś w głowę... Ma ktoś jeszcze te arytmie i kifoze piersiową i coś tam w szyjnej. Ja znowu dzisiaj wstałem z bólem w odcinku piersiowy, czułem się jakbym cała noc w kopalni spędził. Dom do sprzątania, a ruchy jak emeryt, dopiero jak pocwiczylem, a ciężko było zacząć, to dopiero mi w 80% przeszło. Dopiero wieczorem zacząłem się *czuc* Pisząc tego posta, niestety w serduchu cały czas te bulgoty.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×