Zakrzepica żylna

[Gość Tomasz321]

Postanowiłem napisać na tym forum wątek, ponieważ w zeszłym tygodniu lekarz w warunkach ambulatoryjnych stwierdził, iż prawdopodobnie w lewej nodze zrobił mi się zakrzep. Powinno być wykonane badanie usg doplerowskie, na które termin mam wyznaczony na 19 lipca. Zastanawia mnie cały proces leczenia. Lekarz stwierdził, że nie może mnie pozostawić bez leczenia i zapisał zastrzyki przeciwzakrzepowe Clexane 100 mg. Wziąłem zastrzyków już 7 dawek (po 1 zastrzyku dziennie). Główne objawy jak siniec na nodze czy ocieplenie kończyny niejako ustąpiły. Jednak noga jest jakby mniej władna, ciężka i trzeba użyć nienaturalnie dużo siły by ją przestawić. Mam wątpliwości co do tego czy tak powinno wyglądać leczenie. Badanie było wykonane powierzchownie lekarz obejrzał nogę, uciskał zaczerwienione miejsca i pytał czy to bolesne. Przy leczeniu zewnętrznie widoczne objawy ustąpiły, ale według mojej opinii noga ogólnie nie poprawiła się biorąc pod uwagę to co wyżej opisałem. Czy taki stan jest normalny czy polepszenie powinno być już jakieś widoczne. Przed stosowaniem zastrzyków nie miałem pogorszonej władzy w nodze. Czy może być to efekt nietrafionego leczenia, nieskuteczności leku czy też takie pogorszenie władzy przy leczeniu może występować ? Pozostało mi jeszcze 2 zastrzyki do kolejnej wizyty. Nie wiem czy należy je stosować skoro nie ma tak wyraźnej poprawy ?