Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Osoby z komorową arytmią serca pogadamy?


Gość Michal30lat

Rekomendowane odpowiedzi

Lubell, robiłam Holtera, Echo i EKG wysiłkowe, mam komorowe (ok. 4 tys.) i nadkomorowe (ok. 18 tys.) i obniżenie ST w kilku odprowadzeniach o ok. 2,5 mm. Powinnam zrobić jeszcze rezonans serca z kontrastem. Nie odczuwam żadnych objawów, a serce ma prawidłową budowę. A puls mam tak niski od niedawna, pewnie nie więcej niż rok, ale nie mam pojęcia dlaczego. Rzadko kiedy miewam puls w okolicach 60, zazwyczaj ok. 40-50. nie mam zawrotów głowy, osłabienia, nawet nie wiedziałabym o niskim pulsie, gdym nie mierzyła :) Arytmii też nie odczuwam. (sportu nie uprawiam, więc to nie stąd ten puls). Biorę Biosotal i to pewnie dodatkowo obniża mi tętno. Kormoran, w jakim temacie siedziesz zazwyczaj? Bo mi tu trochę samotnie czasem

Odnośnik do komentarza

Minęło troche czasu, więc napiszę o rezultatach mierzenia pulsu aplikacją na telefon. W sumie 201 pomiarów od końca sierpnia: - średni puls - 56 uderzeń/miniutę. - po obudzeniu - 46 - ćwiczenia (siłownia) - 86 - 2 minuty po ćwiczeniach - 59 - odpoczynek - 51 - najniższe zarejestrowane - 34 - najwyższe zarejestrowane - 132 Przy każdym pomiarze sa wykresy pracy serca, coś jak ekg, nie wiem, czy miarodajne. Moje wykresy nie są za ładne :( Nadal nie odczuwam w żaden sposób arytmii ani niskiego pulsu. Na siłowni chodzę na bieżni ok. 30 minut z prędkością 3 mile/godz., nachylenie10%, 7,4 METS (zazwyczaj, czasem te wartości nieznacznie się różnią). Czasem czuję lekie kłucie lub jakby ucisk, ale w skali od 0 do 10 dałabym 0,5. Nawet nie wiem, czy to od serca, ale fakt - po lewej stronie. Albo mam takie uczucie, jakbym połknęła coś suchego, bez popijania, jaby mi coś w przełyku na moment stanęło. Biorę BIOSOTAL 2 tabletki 80 mg dzienie. Oprócz tego witaminę D3 5000 j.m., ACCARD, i ostatnio koenzym CO Q10. No to tyle doniesień z frontu :)

Odnośnik do komentarza

Siemka Konik :) Aplikacja na telefon to raczej nie jest najlepsze rozwiązanie do oceny pracy serca.Oczywiście puls dość łatwo zmierzyć więc tego bym się nie czepiał ale już jakieś te wykresy to mogą pokazywać sobie co chcą. Jeśli masz możliwość to lepiej ponownie zrobić holtera albo wysiłkowe a najlepiej jedno i drugie. Jaki wynik miałaś poprzednio wysiłkowego? ile metsów? ty czekasz na ablacje czy coś bo nie pamiętam już? ech jak ja bym chciał nie odczuwać tych moim skurczy bo to odczuwanie nie jest mi do niczego potrzebne. Skoro i tak nic z tym nie jest robione a wiem ,że występują to po co mnie męczą codziennie :( uwierz mi ,że nie powinno cie to martwić ,że ich nie czujesz bo to mega straszne odczucia. Ty też masz ich dość sporo więc męczyły by cię one przez cały dzień i tak jak napisałaś o siłowni to pewnie byś się bała nawet tam chodzić itp. Tak więc skoro wiesz ,że masz te arytmie to po prostu się badaj co jakiś czas i absolutnie nie martw tym ,że nie czujesz skubańców :)

Odnośnik do komentarza

Kormoran, mam zamiar zrobić ponowne badania za półtora miesiąca. A w międzyczasie mierzę tętno aplikacją, wiedząc oczywiście, że wyniki są tylko przybliżone. Chociaż z drugiej strony, jeśli chodzi o puls, to wyniki mierzenia telefonem i ciśnieniomierzem są niemal identyczne. W EKG wysiłkowym miałam chyba 8,5 METS, ale nie pamiętam dokładnie. I nie wiem czy to dużo czy mało, lekarz nie skomentował. Na siłowni ustawiam sobie wartości takie, jak opisałam dlatego, że pół godziny marszu przy wyższych wartościach byłoby zbyt męczące. Ale czasem zwiększam na parę minut:) Nie, nie czekam na ablację, biorę tylko BIOSTAL i mam zrobić rezonans z kontrastem z powodu choroby niedokrwiennej. Mój lekarz raczej nie traktuje arytmii poważnie. Kurcze, współczuję Ci, że swoje skurcze tak odczuwasz, o ile życie byłoby łatwiejsze, gdyby były nieodczuwalne...

Odnośnik do komentarza

Ja też czekam na badanie serca tyle ,że na tomografie. Masz stwierdzoną chorobę niedokrweinną serca czy tylko tak napisał na skierowaniu aby coś wpisać? mam to samo wpisane ale nie wiadomo czy mam niedokrwienną. Wynik wysiłkowego mamy podobny bo ja mam 7,9 METS i niestety ale to nie jest zbyt dobry wynik ;-/ no i w okresie recovery czyli odpoczynku mi wyszły jakieś deniwelacje czy coś i dzięki temu przynajmniej mi wypisal to skierowanie. Ja się swoich skurczy niestety boję i leczę psyche no bo co mi pozostało skoro póki co na ablacje nie mam szans ;-/ Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza

Nie mam skierowania na rezonans, wszystkie badania robię prywatnie. Owszem, byłam w przychodni u kardiologa z wynikiem mojego holtera, ale szanowna pani kardiolog powiedziała, że właściwie to nic się nie dzieje, 19 tys. dodatkowych skurczy nadkomorowych i 4 tys. komorowych to nie problem, właściwie nie ma skutecznych leków, więc mi nic nie przepisze, a na dodatek nawet nie przeprowadziła wywiadu lekarskiego, nie zapytała o obciążenia rodzinne (a a takie niestety mam), wynik cholesterolu całkowitego 320 nie wywołał u niej żadnej reakcji, nie dostałam skierowania na badanie elektrolitów ani tarczycy. Tak więc już mnie ta pani nie zobaczy. Co do choroby niekokrwiennej, to wylazło przy EKG wysiłkowym, miałam obniżenie odcinka ST o ponad 2,5 mm w różnych odprowadzeniach, w Holterze było to samo. Nie wiem, co daje wykonanie rezonansu z kontrastem, w jakim celu się to robi, ale skoro kardiolog mówił, żeby zrobić, to zrobię.

Odnośnik do komentarza

Jeszcze jedno pytanie, Kormoran: dlaczego piszesz, że 7,9 METS to słaby wynik? Jaki powinien być? Ja w EKG wysiłkowym nie miałam żadnych bólów, badanie nie zostało przerwane z powodu jakichś nieprawidłowości, wyszły tylko te obniżenia ST i z tego powodu wynik EKG był dodatni.

Odnośnik do komentarza

No tak to jest z tymi lekarzami ,że mają nas gdzieś i samemu trzeba walczyć o swoje zdrowie. Skoro kardiolog powiedział aby zrobić ten rezonans to dlaczego nie dał ci skierowania tylko idziesz prywatnie? to drogie badanie. Taki wynik wysiłkowego nie jest może tragiczny ale nie jest jakiś fajny z tego co poczytałem w necie. No ale nie znam się na tym dokładnie też tego nie studiowałem aby się nie denerwować dodatkowo. No ale kiedy czytam ,że jakiś starszy pan ma dwukrotnie większy wynik ode mnie a jest też 2x starszy niż ja to raczej nie mam się z czego cieszyć i przypuszczam ,że to zły wynik.

Odnośnik do komentarza

To kardiolog w czasie prywatnej wizyty powiedział, żebym zrobiła rezonans, podobnie jak test wysiłkowy, Holtera i echo. Ta pani *doktor* z NFz stwierdziła tylko, że mogę zrobić EKG wysiłkowe, ale właściwie po co, i nie dała mi na nie skierowania. Sporo czytałam o testach wysiłkowych, ale nigdzie nie znalazłam żadnych norm. Więc nie wiem, jaki wysiłek jest zadowalający, a jaki nieakceptowwalny. Wiem tylko, że moje EKG wysiłkowe jest dodatnie, a to oznacza istnienie choroby niedokrwiennej.

Odnośnik do komentarza
Gość kormoran ciemny

Jak się macie? Ja od soboty 3 lutego bez przerwy jestem dręczony przez arytmie :( tym razem gdy siedzę głównie zgarbiony albo leżę itp. ;-/ zazwyczaj miałem to dziadostwo po wysiłku i po nerwach albo w nerwach a teraz już w każdej sytuacji ;-/ Czekam na choćby dzień przerwy ale juz prawie 2 tygodnie...

Odnośnik do komentarza

Współczuję, KORMORAN :( Ja się jakoś mam, właściwie dobrze, przestałam brać biosotal, więc nie biorę nic, i nie odczuwam żadnych zmian - to znaczy nie odczuwam arytmii. Różnica tylko taka, że tętno wróciło do akceptowalnych wartości. Rzuciłam okiem na moje wyniki ekg wysiłkowego i mam tam wpisane 10,1 METs, a nie 8, jak mi się zdawało (osiągnięte w 9 minucie badania). Czyli jest nieźle ;)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×