Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Osoby z komorową arytmią serca pogadamy?


Gość Michal30lat

Rekomendowane odpowiedzi

To nie jest tak proste i oczywiste ,że skoro ktoś miał na holterze 1000 skurczy to ma ich każdego dnia tyle samo. W inny dzień możesz mieć tylko kilka w w jeszcze inny kilka tysięcy. Najlepiej to być podłączonym bez przerwy i wtedy jakiś w miarę realny wynik by nam wyszedł po roku badania :P holter to jest chyba najmniej sensowne badanie jakie poznałem. Bo czy te skurcze są czy ich nie ma to doktorki i tak nic nam nie pomogą...

Odnośnik do komentarza

Kurcze chyba niepotrzebnie tutaj dzisiaj zawitałem :P ostatnio czuję się bardzo dobrze czyli skurczaków mam bardzo niewiele. Teraz jednak chciałem się dowiedzieć co jest gorsze bigeminie czy pary i niestety dla mnie na Wikipedii jest napisane ,że pary to już jest 4 poziom zagrożenia a tylko 4 i 5 poziom to realna choroba serca ;-/ no i innych głupot się naczytałem i teraz lęk mnie przeszedł i się obawiam ,że te cholerstwa do mnie wrócą bo nerwy u mnie mocno nasilają skurcze ;-/ acha Martulka gdzieś tam po drodze też wycztałem ,że przy skurczach jednak może występować też bół w klatce piersiowej.

Odnośnik do komentarza

Witajcie! Na razie niewiele wiem o arytmii komorowej i nadkomorowej - tylko tyle, że to mi się trafiło, obie naraz, w pakiecie. W holterze ok. 4 tys. komorowych i 19 tys. nadkomorowych. Tyle, że nie mam żadnych objawów, a arytmia została wychwycona przypadkowo przez ekg. Na dokładkę doszedł dodatni test wysiłkowy :( Czy to normalne, że nie ma się objawów arytmii?

Odnośnik do komentarza

Początkowo miałam brać po 1/2 80 mg 2 razy dziennie i dojść do całej 2 razy dziennie, ale powiedziałam o tętnie i teraz mam brać po 1/4 i dojść do 1/2 2 razy dziennie. Ciśnienia też nie mam za wysokiego. więc nie bardzo wiem, czy brać czy nie, skoro nic nie czuję, żadnego dyskomfortu. Z drugirj strony to nieczucie może być groźne, bo niby nic, a jak nagle przywali?

Odnośnik do komentarza

Co najśmieszniejsze jest to to,że niektórzy lekarze też twierdzą że niskie ciśnienie jest od nerwicy.Ja dopiero w październiku dowiem się czy mam coś z tymi płucami czy nie.Na szczęście od czasu tego szpitala dobrze się czuję,kupiłam sobie potas ale go nie biorę bo wynik był ok,magnezu mi tylko nie robili.Mam nadzieję,że umiarowiłam się na długo.Konik ty to masz chyba końską dawkę tego leku,ja po nim zeszłabym z tego świata chyba.

Odnośnik do komentarza

Przecież to trzeba nie mieć wyobraźni aby przepisywać blokery w dużej ilości przy tak niskim pulsie... czasami to myślę ,że sam prędzej dojdę do tego skąd się te skurcze biorą niż jakikolwiek lekarz mnie z nich wyleczy. Ja póki co od jakiegoś czasu bez skurczy (bo pojedyncze co kilka godzin to się nawet nie liczą ) i powiem wam ,że komfort życia bez tych dziadów to jest jakaś bajka :) ech gdyby tak całe życie :) zawsze byłem marzycielem ;)

Odnośnik do komentarza

MARTULEK38, dwa razy po ćwierć tabletki biosotalu 80 to dużo? Wydawało mi się, że to minimalna dawka. Ale już sama nie wiem. Jakk na razie to wzięłam ze dwa tygodnie temu dwa razy po pół i nie czułam żadnej różnicy, ani na plus, ani na minus... zresztą skąd mam czuć, jeśli arytmii nie czuję? Ciśnienie mam w normie albo trochę poniżej, z tym, że czasem mam wyskoki powyżej 140/90. Zauważyłam że u mnie jest to związane często z temperaturą, latem mam niższe, zimą - częściej zdarzają się wyskoki. Wybadali mi też podejrzenie choroby wieńcowej, mam obniżony odcinek ST o ok. 2 mm w kilku odprowadzeniach. Kurcze, jeszcze miesiąc temu byłam normalną, zdrowa, szczupłą, niepalącą 52 letnią kobietą, a teraz mam chore serce :(

Odnośnik do komentarza

Ja miażdżycą jestem obciążona genetycznie,więc wcześniej czy później i tak mnie dopadnie,choćby człowiek nie wiem jaki zdrowy tryb życia prowadził.Póki co jest ok i oby jak najdłużej.Konik skoro dobrze się czujesz po tym leku to chyba ci służy(oby tak dalej).Mój lek też w końcu zaczął działać a biorę go od marca.Po zapaleniu płuc tak mi już zostało.U mnie problemy ze sercem zaczęły się 8 lat temu,ale skoro byłam za młoda na cokolwiek to dałam sobie spokój.Miewałam zasłabnięcia i chwilowe omdlenia.Ja tylko panikuję trochę przy tych silnych napadach,te komorowe czasami są odczuwalne,najbardziej podczas wysiłku je odczuwam.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×