Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lekowa


marzena

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Jestem tu nowa. Postanowilam dolaczyc do grupy i poszukac wsparcia. Z nerwica walcze od wielu lat. Bywalo roznie - raz lepiej raz gorzej, jednak trzy tygodnie temu wydarzylo sie cos co zmienilo moje zycie. Dostalam ataku - napad goraca dusznosci drzenie konczyn zawroty glowy. Stalo sie to nagle i od tamtej pory codziennie przezywam koszmar. Boje sie ze umre. Z poczatku byly paniczne lęki przed wyjsciem z domu (miewalam juz tak wczesniej) a teraz znowu boje sie do domu wracac i w nim spac. Jestem w zwiazku - zawsze bylismy blisko siebie a teraz moj partner wyjechal za granice i nie moge sie odnalesc. Przyjezdza co tydzien na jeden dzien i jedna noc jednak nie umiem w tygodniu spac sama. Dusze sie w tym pokoju - na sama mysl o nim robi mi sie czarno przed oczami. Panikuje. Zaczelam chodzic na noc do mamy. Pracuje jako opiekunka do dzieci - siedze calymi dniami w domu z dzieckiem bez kontaktu z ludzmi. Zaczynam wariowac. Dusze sie w domu i w pracy. Dretwieje mi cala lewa strona zwlaszcza reka i dlon. Sciska z lewej strony piersi. Mam zawroty glowy. Nie potrafie nad tym zapanowac. Wiele razy bylam juz bliska wezwania pogotowia. Ide w przyszlym tygodniu prywatnie do kardiologa bo objawy sa tak realne ze nie wierze w to ze to nerwica. Mam wrazenie ze mam wylew zawal nie wiem co. Jestem juz zmeczona przerazona. To opanowalo moje zycie. Nie moge normalnie funkcjonowac. Juz dawno odsunelam sie od znajomych z powodu nerwicy i teraz nawet nie wiem co robic ze soba po pracy.

Odnośnik do komentarza

Marzena dziekuje Ci za odpowiedz. Kazda rada i slowo sa dla mnie bardzo cenne bo nie wiem od czego zaczac i jak sobie pomoc. Znajde prywatnie jakiegos psychiatre od razu czy musze miec skierowanie najpierw do psychologa a potem do psychiatry? Dodam ze nie mam ubezpieczenia na chwile obecna ze wzgledu na prace ktora wykonuje aktualnie i wszystko musze prywatnie oplacac.

Odnośnik do komentarza

Marzena dziekuje Ci za odpowiedz. Kazda rada i slowo sa dla mnie bardzo cenne bo nie wiem od czego zaczac i jak sobie pomoc. Znajde prywatnie jakiegos psychiatre od razu czy musze miec skierowanie najpierw do psychologa a potem do psychiatry? Dodam ze nie mam ubezpieczenia na chwile obecna ze wzgledu na prace ktora wykonuje aktualnie i wszystko musze prywatnie oplacac.

Odnośnik do komentarza

Marzena dziekuje Ci za odpowiedz. Kazda rada i slowo sa dla mnie bardzo cenne bo nie wiem od czego zaczac i jak sobie pomoc. Znajde prywatnie jakiegos psychiatre od razu czy musze miec skierowanie najpierw do psychologa a potem do psychiatry? Dodam ze nie mam ubezpieczenia na chwile obecna ze wzgledu na prace ktora wykonuje aktualnie i wszystko musze prywatnie oplacac.

Odnośnik do komentarza

Znerwicowana: jestem przekonana ze to nerwica. Przy jednym z moich nawrotow dretwiala mi reka i szczeka. Nerwica potrafi udawac kazda chorobe. Ja tez uwazam ze psychiatra w pierwszej kolejnosci.Jak nie jestes ubezpieczona to zacznij od psychiatry bo jakos to przezyjesz w sensie finansowym, bo psychoterapia by ci pewnie dodatkowo cala wyplate pochlonela:/ tak jak mowi Marzena- nie potrzeba zadnych skierowan. Przede wszystkim NIE JESTES SAMA. jest nas duzo! Kochana, ja na poczatku choroby tez co chwile jezdzilam na SOR bo myslalam ze mam zawal, wylew albo ze conajmniej wpadlam w jakas schizofrenie. A dziala to tak, ze jak pozwolimy pierwszych kilka razy porwac sie atakowi paniki a potem mozg utrwala i wchodzi w tryb walcz lub uciekaj. I chociaz nie ma zagrozenia ty czujesz sie jakby cie gonil wilk. I organizm wywala wszystkie hormony, ktorymi natura nas obdarzyla aby przetrwac w obliczu zagrozenia. Podnosi sie tetno, powiekszaja sie zrenice, sciska sie zoladek, a jelita chca wydalic zbedny balast. Wlosy na rekach staja na sztorc, miesnie sie przygotowuja do biegu.Wszystko byloby ok gdyby tylko...bylo zagrozenie. A poniewaz go nie ma to mozg szuka punktu zaczepienia: moze to zawal, moze cos peklo. On jest logiczny i chce miec jasny powod paniki. Ale dzieki Bogu powstaly antydepresanty, ktore bardzo ladnie potrafia uspic te objawy. Niestety nim mozg sie nimi wysyci musi minac minimum - jak pisze Marzenka- 2 tyg. Ale psychiatra da ci na ten czas stabilizator nastroju czyli inny lek ktory doraznie zlagodzi lęk. Tak wiec moje kochane panikary DAMY RADE!

Odnośnik do komentarza

Marzenko kochana: nie chce tutaj slyszec zwatpien. Jesli w to nie wierzysz to wmawiaj sobie ze BEDZIE DOBRZE. Moja psycholog mowila ze mam stac przed lustrem i powtarzac JA JESTEM ZDROWA az mi sie obrzydzi. W koncu mozg uzna to za prawde. Bo on nie odroznia fikcji od prawdy. Zobacz uwierzyl ze jestesmy do niczego, to teraz mu wmowimy ze jestesmy zajebiste! Teraz masz mnie i mamy jeszcze ZNERWICOWANA i chocby nam nerwica wmawiala ze nam wyrosnie kaktus na czubku nosa to my jej powiemy puknij sie w leb glupia babo.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×