Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lekowa


marzena

Rekomendowane odpowiedzi

Gość AGATA33

Zaczynam wątpić, czy to faktycznie ta nerwica. Cała rodzina mi tłumaczy, że wyniki badań są dobre więc nie ma się czego obawiać. Ale ja już naprawdę nie mam siły... Ten lęk przed zawałem, przed nagłą śmiercią wykańcza mnie...

Odnośnik do komentarza

Agunia wlasnie chodzi o to zeby te mysli akceptowac ale ich nie oceniac. Bo jesli na sile chcemy je wyprzec to one atakuja ze zdwojona sila. Ok jest mysl o chorobie i niech plynie, pozwalam sobie na myslenie o chorobie. Tylko tu caly widz polega na swiadomej uwaznej obserwacji tych mysli. Ona w koncu uschnie i odpadnie. To bardzo trudne ale trzeba cwiczyc. Agata kurcze musisz poczekac do 31. Zobaczymy co on ci zapisze. Pamietaj racjonalizuj caly czas to co sie dzieje. A nic sie nie dzieje. Powtarzaj ze jest dobrze i mow tak: lęku fajnie ze jestes tylko teraz troche mi przeszkadzasz. Racjonalizuj ze to nie pierwszy nie ostatni raz. Badal cie kardiolog i nic ci nie jest. To wszystko to tylko emocje, ktorych nie lubimy. To one powoduja reakcje w ciele. Jest mysl- emocja- reakcja z ciala. Staraj sie rozluzniac cialo. Po to jest trening autogenny abys w takich chwilach mogla sobie odtworzyc stan, w ktorym miesnie sa rozluznione. I oddechy po malutku to pępka.

Odnośnik do komentarza
Gość AGATA33

Kochane moje dziewczyny!!!! Dziękuję Wam!!! Agniecha staram się tłumaczyć sobie, że to tylko moja glowa płata mi figle ale czasami lęk bierze górę nad rozsądkiem i zaczyna się panika, histeria nad którą zupełnie nie mogę zapanować. Wczoraj włączyłam sobie ten trening shulza i zasnęłam przy nim więc niewiele skorzystałam. Czas mi się dzisiaj wlecze niemiłosiernie, ledwo przyjechałam do pracy a już chcę wracać do domu a do 16 jeszcze tak daleko.

Odnośnik do komentarza
Gość Agunia79

Hej Marzenko. Może zagadaj z lekarzem że tak się czujesz. Może nie trafiony ma z ten lek czy coś. A może na mniejszej dawce wystarczy. U mnie samopoczucie zmienia się jak pogoda...raz lepiej raz gorzej. Ostatnio mnie ten kręgosłup znowu nawala i odczuwam że szyja bardziej spieta i kark. Co u reszty? Faktycznie jakąś cisza u nas.

Odnośnik do komentarza
Gość Agunia79

Stres a Ty masz nerwicę? rozumiem że masz jakiś problem zdrowotny skoro zaglądasz na takie fora. Jesli chcesz pogadać to ok pisz jak człowiek i nie dogaduj ludziom bo i tak mamy pełno swoich problemów. Więc co u Ciebie? Od dawna chorujesz?

Odnośnik do komentarza

Stres zapoznaj sie najpierw z dialektami regionalnymi, nastepnie komentuj czyjes wypowiedzi- taka rada filologa polskiego. Zakladam, ze elokwencja twoja pozostawia wiele do zyczenia, poniewaz język, ktorym sie poslugujesz miesci sie wylacznie w ramach jakiegos pejoratywnego uzusu. Sledzisz posty uzytkownikow forow i wyglada to jakbys mial pozywke z dokuczania ludziom, bo nie wierze, ze jestes az takim troglodytą skoro potrafisz obslugiwac laptopa, tudziez smartfona. Jesli tak to chyle czola przed smutnym, ciemnym narodem.

Odnośnik do komentarza

Agunia co u ciebie? Ja wczoraj bylam na wycieczce z rodzina daleko i jakos to bylo pomimo ciaglej obawy z tylu glowy. Taki wolnoplynacy lek ciagle z tylu glowy. Teraz nerwica uciekla mi w oddech. Ciagle sie boje ze nie zlapie tchu. To minie, wiem ale jest wyjatkowo malo przyjemne. Marzena poczekaj jeszcze troche kochana. Okolo 6 tygodni lek sie dobrze wkreca. A cisnienie masz w porzadku? Sprawdzalas?

Odnośnik do komentarza
Gość Agunia79

Aga mogłoby być lepiej ale są momenty że dobrze się czuje zanim nie zakręci się w głowie albo coś w kregoslupie nie zaboli albo coś innego rozumiesz....zaraz sobie coś wkręcam ale jadę cały czas na ziołowych o o dziwo nie wiem czy to nie placebo ale wyciszyly mnie trochę mam lepszy apetyt i przestałam w końcu chudnac. Pilnuje godzin posiłków i udało mi się przytyć zaledwie pół kg. w 3 tygodnie ale zawsze coś.

Odnośnik do komentarza

Szkoda nerwów na tego stresa :-) ignorujmy go dziewczyny :-) Agnieszka wiem jakie to uciążliwe.. Ja kontrolowalam oddech każdy wdech i wydech... Miałam na tym punkcie natretne myśli. Trochę mnie to wymeczylo, ale po jakimś czasie przeszło. Zdecydowanie to był najbardziej uciążliwy objaw nerwicy jaki miałam do tej pory. Psycholog powiedziała żeby wtedy zacząć liczyć w pamięci 100-9, potem 91-9 i tak dalej albo spróbuj znaleźć jeden punkt na dywanie albo w pokoju i patrz się na niego. Powinno pomóc na jakiś czas albo zajmij się czymś bardzo absorbujacym. Mnie zawsze pomagała gra na fortepianie. Mózg zaabsorbowany jedną i drugą ręką nie ma miejsca na myślenie o oddechu i dusznosciach :-) spróbuj

Odnośnik do komentarza

Wiecie co mam dzis doline. Upadek kolejny zaliczam. Juz nawet nie wiem kiedy czuje sie normalnie a kiedy nie. Mysle o tym zapaleniu na dwunastnicy co mam i co powie gastrolog na to. Skad to zapalenie przy negatywnym tescie na helicobacter. Martwi mnie Mag to co ty masz czyli ciagle luzne stolce. Martwi mnie podwyzszony cholesterol. Martwi mnie ze nie moge jesc prawdopodobnie glutenu. Martwi mnie czy to kiedys minie...

Odnośnik do komentarza

Wiecie co mam dzis doline. Upadek kolejny zaliczam. Juz nawet nie wiem kiedy czuje sie normalnie a kiedy nie. Mysle o tym zapaleniu na dwunastnicy co mam i co powie gastrolog na to. Skad to zapalenie przy negatywnym tescie na helicobacter. Martwi mnie Mag to co ty masz czyli ciagle luzne stolce. Martwi mnie podwyzszony cholesterol. Martwi mnie ze nie moge jesc prawdopodobnie glutenu. Martwi mnie czy to kiedys minie...

Odnośnik do komentarza
Gość Agunia79

Aga ja w styczniu robiłam badania profilaktyczne o cholesterol miałam podwyższony. Potem jak zaczęła się nerwica i te moje problemy z kręgosłupem zaczęłam inaczej jeść porzuciłam niezdrowe jedzenie i mniej słodyczy bo nawet nie miałam na to wszystko ochoty i zrobiłam kontrolny cholesterol i spadł mi ładnie. Mag nie martw się będzie dobrze że chrzestną. Ja wiem że sama operacja ogólnie przeraża ale trzeba być dobrej myśli.

Odnośnik do komentarza

Aguniu no taka mam nadzieje ze on spadnie. Staram sie jesc zdrowo zawsze, tylko mnie ostatnio slodycze mocno zgubily bo ja tak mam ze nerwy slodyczami zajadam. Smieciowego jedzenia nie jem bo nie jem nic co zawiera gluten ale faktycznie ostatnio przegryzlam jakas kielbaske. Z mies to tylko i wylacznie kurczak. Zobaczymy za miesiac sobie powtorze. Musze poszperac w necie co obniza. Mag lacze sie z toba w twoim ostatnio okresowym bolu. Laski wiecie ze ja kiedys nie czulam ani owulacji ani okresu a od jakos 2 lat to jest nie do zniesienia...

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×