Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lekowa


marzena

Rekomendowane odpowiedzi

Stawiam 5 kolonoskopii przeciwko 1 gastroskopii😆😆😆 miałem i wiem jak jest. Strach ma wielkie oczy. Nie takie krępujące jak myślicie. Mi robiła kobieta i nie miałem z tego powody dyskomfortu. A okazało się to trafne. Bo jednego polipa mi wywaliła. I to takiego 1 cm ... czyli z 10 lat hodowany. A takie już lubią nowotworzyć. Teraz w czerwcu po 3 latach mam kontrolną kolonoskopię i nie stresuję się. Nie słuchajcie głupot, że to boli.. czy tam świecisz dupskiem. Akurat to robią w takich jednorazowych gaciach. No i w 2 dni się chudnie bo bierzssz środki przeczyszczające.

Odnośnik do komentarza

Chyba jednak nie. Mialam juz wycinek pobrany z zoladka i wyszlo faktycznie ze sa kosmki jelitowe skrocone ale jeszcze sa. Do tego wyszlo nieswoiste zapalenie dwunastnicy i mini nadzerki, ta lekarka mowila ze to nawet afty bardziej sa. I konsultowalam to z moim rodzinnym i on mowi ze aby potwierdzic gluten to by musieli zrobic badanie z jelita. No plus testy oczywiscie. Natomiast gastro mialam w marcu a gastrologa mam w sierpniu wiec zyje w niepewnosci co to znaczy nieswoiste zapalenie opuszka dwunastnicy : (

Odnośnik do komentarza
Gość Agunia79

Ja dzisiaj samopoczucie do bani od rana jak mi się tak słabo zrobiło z tym schyleniem głowy to cały czas mnie trzyma....coraz mam zawroty i głowa jakąś nie moja sztywna szyja i czuje się jakąś otępiala serio mam dość tego..przez to lęki okropne i stany depresyjne. Już nie wiem co mam że sobą zrobić...koszmar

Odnośnik do komentarza

Na serio? Franku zaczynam podejrzewac ze jestes moim bratem blizniakiem hahaha. Tez żrę te inhibitory nonstop ale sa dni ze bardzo bardzo mnie ssie. Czyli tez miales helicobacter ujemny? Kurde a to nie jest smiertelnie grozne? Bo rodzinny mowil mi ze nie ma az takiej wiedzy i musi sie wypowiedziec gastrolog ale sadzi ze to od stresu kwas zalewa dwunastnice ktora lubi srodowisko zasadowe. Mag tylko ze kolonoskopia moze bolec. Oni pompuja powietrze w jelita i moja znajoma nie wytrzymala do konca z bolu...no i musisz pic 2 dni srodki mocno przeczyszczajace i 1 dzien nic nie jesz. Sorry nie fajne.

Odnośnik do komentarza

Nie opowiadaj Agnieszka... znajoma pierdoły opowiada. Powietrze jest pompowane.. ale dla Ciebie jest nieodczuwalne. Zresztą nadmiar uchodzi... wiesz jak... haha... natomiast na koniec operator usuwa to powietrze maszyną. Bardziej wzdęta jesteś po grochówce. A na koniec intymnie zasadzisz ze dwa bąki i jest ok. Ja normalnie na piechotę do domu. Bez kłopotu. Tak miałem helicobater pylori. Przeszedłem eradykację. 2 antybiotyki plus inhibitor pompy 2 razy dziennie. Natomiast doradzam Ci zrobić nalewkę. Kup 50 gr propolisu. Wsyp do 0.5 litra alkoholu ( 300 ml spirytusu + 200 ml wody) mieszać 1 raz dziennie prze 2 tyg. W ciemnym miejscu trzymać. Po 2 tyg. 2x dziennie po dwadzieścia kropel na łyżkę wody lub miód. Kup też miód akacjowy. 1 łyżka stołowa dziennie. Gwarantuję po tygodniu znaczne polepszenie. A po miesiącu po dolegliwościach. Tak na mnie zadziałało.

Odnośnik do komentarza
Gość Agunia79

Agus u Ciebie ten Cital chyba już fajnie działa, poza tymi akcjami z sercem czujesz się ok? A inne skutki uboczne masz jakieś? Kurczę Wy tacy jesteście przebadani od stóp do głów że naprawdę...ja swoich badań nie mogę zrobić bo się panicznie boję i też chyba tylko w narkozie by dało radę:)

Odnośnik do komentarza

Kurcze a ja widzisz mam zapalenie a helico ujemne... no zobaczymy co powie mi gastrolog. Tak z wielkopolski pochodzisz? Ooooo jak milo. A skad? Agunia on nadal sie rozkreca. Sa dni slabsze jak mam stresy takie zewnetrzne. Dzis ta nocka byla porazka, tzn nie mialam leku ale po raz pierwszy nie moglam spac i myslalam o wszystkim.teraz juz ok. Psychiatra mowi ze trzeba mu lekko dac czas do konca czerwca. Serducho walczy ze mna ale chyba jest tego juz mniej niz bylo. Po citalu nigdy nie mialam ubocznych a to juz moje 3 podejscie w zyciu do niego. Tylko lekkie krecenie w zoladku ze dwa dni.

Odnośnik do komentarza

Kurcze a ja widzisz mam zapalenie a helico ujemne... no zobaczymy co powie mi gastrolog. Tak z wielkopolski pochodzisz? Ooooo jak milo. A skad? Agunia on nadal sie rozkreca. Sa dni slabsze jak mam stresy takie zewnetrzne. Dzis ta nocka byla porazka, tzn nie mialam leku ale po raz pierwszy nie moglam spac i myslalam o wszystkim.teraz juz ok. Psychiatra mowi ze trzeba mu lekko dac czas do konca czerwca. Serducho walczy ze mna ale chyba jest tego juz mniej niz bylo. Po citalu nigdy nie mialam ubocznych a to juz moje 3 podejscie w zyciu do niego. Tylko lekkie krecenie w zoladku ze dwa dni.

Odnośnik do komentarza

Wolę biegunkę i ból przy kolonoskopii od gastroskopii. Kapsułki i tak bym nie polknela.. Nie łykam żadnych leków. Mam dość takiego życia. Może właśnie ta gastroskopia jakbym zwymiotowala to by mnie wyleczyla?? Może wreszcie trzeba zacząć żyć? Przecież i tak nie mamy wpływu na to czy zejdziemy na zawał czy może na tetniaka. Nie ochronimy się!! Wiec po co bać się o siebie?

Odnośnik do komentarza
Gość Agunia79

Hej wszystkim. U mnie noc spokojnie śpię dobrze, w dzień bywa różnie ale nic uwalnia mnie od tych zawrotow głupich myśli i dołków. Co dzień się kładę z nadzieją że rano będzie super. No ale niestety różnie jest. Zobaczymy jaki dzisiaj dzień będzie. Mag no pewnie trzeba zacząć żyć i nie myśleć o tych wymiotach. One napewno nie wystapią. Ja właśnie jak zaczynam sobie wkręcam te choroby to bardzo źle się czuje wiem, że sama sobie dużo wkrecam bo ciężko sobie wytłumaczyć że nic się nie dzieje. Jak Wam nocka minęła?

Odnośnik do komentarza

Mag cos w tym jest co mowisz. Jest taki nurt psychoterapii ktory tak odczula wlasnie, ze lęk przed pajakiem oswajasz poprzez kontakt z pajakiem. Wiesz nerwica jest zaburzeniem nieuswiadomionych konfliktow wewnetrznych i tlumionych emocji. Ten twoj lęk przed wymiotami kest przykrywka przed czyms. A moze np w domu rodzinnym gdy bylas dzieckiem nie mialas swobody wyrazania uczuc i stad dzis klopot z wymiotami. Tak mi sie skojarzylo jakos analogicznie. A co twoja psycholog na to?

Odnośnik do komentarza
Gość Agunia79

Poczytałam Aga jakie to prawdziwe... Co dziwne że właśnie tobie tak żeby się bardziej pogrążać jakoś podświadomie nie umiem tego zmienić, dlatego ciągle czuje się źle beznadziejnie trzeba nauczyć odwrócić tok myślenia. Bo właśnie wszystko tak rozdrabniam i rozkminiam na czynniki pierwsze...:)

Odnośnik do komentarza
Gość AGATA33

Hej kochani! Źle dzisiaj u mnie, a myślałam, że po wczorajszym dobrym dniu będzie lepiej. W nocy obudziłam się nagle i poczułam kołatanie serca, ucisk w klatce - oho myślę już po mnie :( Jakoś udało mi się zasnąć ale niespokojnie. Rano wpadłam w panikę, nie mogłam dojść do siebie, histeria, łzy się lały strumieniami, wpadłam w hiperwentylacje aż mi twarz zdrętwiała. Ogarnęłam się po godzinie - wzięłam pramolan i validol pod język. Spóźniłam się przez to do pracy i siedzę teraz jak wrak człowieka.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×