Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lekowa


marzena

Rekomendowane odpowiedzi

Może można wziąć coś przed tą tomografia na uspokojenie? Ja właśnie miałam ostatnio taki czas że też myślałam że nie ma dla mnie ratunku, bo przed każdym jedzeniem miałam straszny lęk że zwymiotuje i prawie nic nie jadłam dwa tygodnie... To było straszne. Tuż przed maturą... Teraz jest lepiej z tym lękiem przed jedzeniem ale boję się że wróci. To jest taka cholerna bezsilność. Nie do opisania.... Straszne uczucie takiej beznadziei i bezsilności....

Odnośnik do komentarza

Czesc laski. A ja dzis jakos duzo lepiej. Lepsze nastawienie. Potwornie boli mnie tylko glowa ale to chyba u nerwicowca norma. Mam tez nowy cel. Moja znajoma ktora ma wejscia w wydawnictwach zaproponowala mi zebym napisala ksiazke o nerwicy i jak sie uda to bedziemy probowaly ja dac do druku. Kurcze ale sie podjaralam. Staram sie za wszelka cene ignorowac objawy i powtarzam sobie ze to tylko nerwica. Po wczorajszym spadku dzis wyraznie poszlo w gore.

Odnośnik do komentarza
Gość Agunia79

Hej Agus. Mogą być jakieś skutki uboczne ale ja ogólnie miałam panikę żeby tam wylezec a po podaniu ponoć ciepło się robi w głowie i ogólnie dziwnie a wiesz jak ktoś ma nerwicę to nie ma możliwości sobie wytłumaczyć w takim momencie że nic się nie stanie. Dobrze że u Ciebie lepiej no i pomysł z książką bardzo ciekawy trzymam kciuki aby Ci się udało :)

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny. Przed chwila mialam spory atak. Zaczelo mnie trzepac. Rece mi chodzily nogi i gorace policzki. Ale opanowalam to. Sama nie wiem co sie stalo. Dlugo juz udaje mi sie zyc bez tak sporych atakow. Czy wam tez przychodza ataki po kawie? Albo po prysznicu? Moze byl za goracy albo peeling krazenie zmienil? Okres mi sie spoznia 2 tygodnie. Moze to od tego? A moze to ta tezyczka? Nie wiem juz co myslec :-( Jak bylam u tej kardiolog to serce niby zdrowe. Pytalam czy jakby cos bylo z krazeniem to czy by to wyszlo na badaniach to ona mowila ze tak. Ale ja mam wrazenie ze z krazeniem cos jest nie tak. Okropnie sie boje tych atakow i zawalu i ze umre. Musze nadrobic jutro wasze wpisy. Nie ma mnie w domu ostatnio bo stasm sie wychodzic i nie mam kiedy z internetu skorzystac. Jutro do pracy. Nie chce :-( znowu tyle godzin tam.

Odnośnik do komentarza

Znerwicowana mysle ze to niestety ona- nerwica cie trzesie a nie kawa. Chyba ze wypilas jakas turbo siekiere to uwierze ze mogla tak pobudzic uklad nerwowy. Jak to napisal grzegorz szefer na swoim blogu o nerwicy ze zawalu nigdy nie poprzedza atak paniki, duzo ludzi nawet nie wie ze go mialo. Wiem ze sie boisz bo ja tez sie boje ale trzeba nam sie nauczyc olewac te objawy to jedyna droga do uzdrowienia. U nas to co by sie nie dzialo skolatany uklad nerwowy wezmie za anomalie. Cos na to zdrowy czlowiek nie zwroci uwagi. Mnie trzesie teraz w chwili gdy to pisze. Znow boli mnie glowa a wlasciwie mam obolala jakby mi ktos kask zalozyl i dociskal. Do tego jakies wedrujace bole na buzi. Ale sadze ze to ona wlasnie sie w glowie w tej chwili schowala. Staram sie akceptowac wszystko co sie dzieje choc jest trudno. Ale to nie jest niewykonalne. To wlasnie proces zdrowienia czyli zaufania pomimo objawow. Ok * wyplywam na glebie*, rozplywam sie w tych emocjach. Agus rozumiem no tak to u nas juz jest ze wszelkie ingerencje sa be. Myslalam ze masz jakies zle doswiadczenia za soba czy cos zwiazane z tomografem. Kurcze ta podstepna zmija ...

Odnośnik do komentarza
Gość Agunia79

Hej dziewczyny. Znerwicowana ja jak wyjdę z pod prysznica to też mnie telepie, jak zaczynam mieć myśli różne i zaczynam się dolowac to mi ręce i nogi drżą. Jeszcze mi w uchu piszczy i dudni od paru dni zwariować można. Co jeszcze mnie spotka? Od rana mam nastrój do bani wylam już kilka razy brak chęci do czegokolwiek.

Odnośnik do komentarza
Gość AGATA33

Agunia czego się kochana przestraszyłaś? po tomografii z kontrastem tylko sika się na kolorowo ;) spróbuj się jakoś przełamać i zrób to badanie - na pewno wszytko by wyszło ok i od razu lepiej byś się poczuła. To wszystko siedzi w naszych głowach. Ja też się strasznie bałam tomografii ale był bardzo fajny radiolog, który uspokoił mnie i dałam sobie zrobić TK. Ja za to byłam na weselu w sobotę. Już jadąc na nie czułam się fatalnie - ucisk w klatce, głowa jakby z żelaza. Na początku imprezy głowa mnie bolała okropnie ale łyknęłam przeciwbólowe i przeszło. Jak się bawiłam, tańczyłam nic się nie działo do czasu.... Znowu zaczęło mnie uciskać w klatce piersiowej. Koło 2-giej poszliśmy się położyć (bo musieliśmy wcześnie wracać ze względu na wyjazd mojego męża) i dopiero się zaczęło. Kołatanie serducha i ten cholerny ucisk w okolicach mostka. Znowu zaczęłam sobie wkręcać zawał.... To samo wczoraj w samochodzie jak wracaliśmy :( stracha miałam jak cholera, że zaraz umrę. Ucisk z mostkiem, ból w plecach promieniujący między łopatkami, tętno szalejące. Mąż kazał mi się uspokoić, bo przecież jestem zdrowa i wmawiam sobie wszystkie objawy. Ale on nie rozumie jak to jest :( W domu trochę się zdrzemnęłam, a jak wstałam to znów czułam taki ucisk i pieczenie za mostkiem i jeszcze jakby to powiedzieć... odbijało mi się tak jakoś dziwnie... co to może być bo trwa to do dziś :( Moja mama powiedziała, że te wszystkie objawy powoduje mój znerwicowany mózg a ja myśląc o tym cały czas jeszcze sobie potęguję wszystko. Ale ja już nie mam siły walczyć sama ze sobą. Pomóżcie dziewczyny!

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×