Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lekowa


marzena

Rekomendowane odpowiedzi

Moja psychoterapeutka mówi mi że nie mogę całego życia przesiedziec na tapczanie.. Żebym eksperymentowala. Żebym wyszła nawet jeśli mi niedobrze, trudno najwyżej zwymiotuje ale żebym nie siedziała w tym domu, bo to do niczego nie prowadzi dobrego.. Trzymaj się. Dziewczyny robię sobie we wtorek morfologie i w przyszłym tygodniu gastroskopie i być może kolonoskopie. Jutro zanosze do badania kał i zobaczymy może jakieś robaki mam. Ewentualnie może jeszcze coś z magnezem, bo zawsze miałam z nim problem, jakieś niedobory. Może z tego te problemy, ciągły stres i wyplukuje magnez a z kolei niedobór powoduje większy niepokój i lęk więc koło się zamyka.. No cóż jutro matma. Może jakoś przeżyję ten egzamin. Najbardziej się go boję, że nie zdam. Lubię matme ale kiepsko mi z niej idzie, nie jestem umysłem ścisłym zbytnio. Pozdrawiam Trzymajcie się ciepło :-*

Odnośnik do komentarza

Znerwicowana rozumiem Cię.Nie raz to przeszłam .wiem co to tęsknota samotność.a pomyślałem o wyjeździe razem z nim .gdyby tam Ci załatwił pracę.udpokoilabys się.a jak nie to idź po antydepresanty.No się wykonczysz.dedu musisz iść do psychiatry .bo coraz gorzej .też tak miałem nawet na pole nie wyszłam.pije antydepresanty.i przeciwmgłowe po 2 tygodniach zaczęłam teraz wychodzić .choć jeszcze to nie działa do końca bo trzeba miesiąc odczekać.Ale już lepiej funkcjonuje nie ma ataków paniki takiej dużej.mag powodzenia na egzaminach To że stresu żołądek.do póki nie wypije tabletek to skręca mi żołądek.wali serce.

Odnośnik do komentarza
Gość AGATA33

Znerwicowana mój mąż też w niedzielę wyjeżdża na miesiąc na jakieś szkolenie. Wprawdzie to tylko miesiąc ale dla mnie to aż.... Już się boję jak sobie dam radę, nachodzą mnie czarne myśli typu: jak go nie będzie to może mi się coś stać i co wtedy z naszą córką!? Panika i lęk opanowuje moje życie! Może któraś z Was mi powie: po jakim czasie zaczyna *naprawę* działać Pramolan? biorę już ponad dwa tygodnie 2x1 tabl dziennie. jakoś nie czuję specjalnie dużej różnicy. A lęki nadal są :(

Odnośnik do komentarza
Gość AGATA33

Marzenka neurolog mi go przepisał żebym się uspokoiła.(bo w głowie TK nic nie wykazało niepokojącego) Zauważyłam tylko, że ręce mi się przestały telepać (rano nie mogłam utrzymać kubka z herbatą). Nic mocniejszego mi nie dał bo inne ponoć uzależniają. Hydroksyzyny nie chcę brać bo miałam wrażenie, że po niej jeszcze bardziej mi serce kołacze. Głowa mi dziś dokucza - jakby mi ktoś obręcz na skronie założył i zaciskał. Jak to wszystko przetrwać, brak mi sił czasami! :( Kilku lekarzy mi powiedziało, że wyniki dobre, zdrowa jestem, to wszystko nerwy - tylko dlaczego cały czas tak się ch...owo czuję (przepraszam za słownictwo ale inaczej nie da się określić mojego obecnego samopoczucia)

Odnośnik do komentarza
Gość Agunia79

Hej dziewczyny. Nie pisze bo czuje się do bani. Jutro tomograf oczywiście lęki coraz gorsze czy ja dam rady to przeżyć? Agatko napisz ja Ty dałaś radę, potem jadę do psychiatry jak wynik będzie i muszę jakie leki brać bo to że mi słabo się robi to id nerwów i nie mam już sił na nic

Odnośnik do komentarza
Gość Agunia79

Wczoraj miałam Doppler tętnic szyjnych i wszystko dobrze tylko tętnice są ponaciągane od tego skrzywienia kręgosłupa szyjnego dlatego mam te ciągnięcia szyji. Dedu musisz iść do psychologa albo do psychiatry bo młody jesteś i szkoda żebyś się tak męczył.

Odnośnik do komentarza
Gość Agunia79

Znerwicowana wiem co czujesz, ja jak zostaje sama to wogole prawie nie funkcjonuje a muszę dziećmi się zajmować i domem a nawet na zakupy boję się wyjść bo mi zaraz słabo. Mag fajnie że dałaś radę wczoraj trzymam kciuki za matmę! Powodzenia A ten bol brzucha to od stresu jak matura minie poczujesz się dużo lepiej. Aga co u Ciebie?

Odnośnik do komentarza
Gość Agunia79

Marzenko może dawki za slabe? Skonsultuj to z psychiatrą. Ja wtedy jak brałam leki antydepresanty to miałam włączony na ten czas na stałe lek uspokajakacy i lęki minęły. Jak było lepiej to psychiatra zmniejszala mi stopniowo dawki tego leku.

Odnośnik do komentarza
Gość AGATA33

Agunia tomografia na pewno wyjdzie dobrze! Ja przed tomografią tak się bałam, że aż się popłakałam (raczej wpadłam w histerię). Nie mogłam się uspokoić, nie mogłam w nocy spać. Po tomografii, kiedy okazało się że ani guza ani tętniaka nie mam a obraz jest prawidłowy przestałam tak histeryzować. Wprawdzie nadal odczuwam bóle głowy ale staram się tłumaczyć sobie, że to ta cholerna nerwica. Moja ciocia (lekarz) powiedziała mi że te bóle mogą być napięciowe (czyli stres i nerwica) ale też od kręgosłupa szyjnego (pracuję przy komputerze, trzymam wymuszoną pozycję siedzącą i przygarbioną). Do tego dochodzą nerwobóle spowodowane uciskiem na nerwy. Dziś właśnie męczy mnie taki napięciowy ból - jakbym miała obręcz zaciskową wokół głowy i jeszcze pulsowanie! Oczywiście w pierwszej chwili gdy mnie to złapało przeszył mnie lęk - ale jakoś muszę wytrzymać do 16. Agunia nie martw się! Daj znać jak poszło

Odnośnik do komentarza
Gość Agunia79

Dziękuję Agatko. Ciężki dzień przedemną i noc. Ciągle myślę o tym i przez to mam większe zawroty głowy i kark ciągnie. Tak to stres potęguje te objawy. Głowa jak najbardziej może boleć od stresu bo napięcie w całym ciele mamy zwiększone. Ja miewam często takie bóle niestety i stąd mnie neurolog skierowała na ten tomograf. Nam nadzieję że szybko to będzie żebym długo nie leżała.

Odnośnik do komentarza
Gość AGATA33

Tomografia jest szybkim badaniem - ja przynajmniej leżałam może z 5 min. Dłużej trwa rezonans - jakieś 20-30 min jak kiedyś robiłam. Na tomografii nie można się ruszać, najlepiej spokojnie zamknąć sobie oczy i myśleć o czym przyjemnym (o ironio :)). A będziesz miała podawany kontrast? ja miałam robione TK bez kontrastu, bo załatwione miałam na szybko i musiałam przejść przez izbę przyjęć, nie było czasu na podanie kontrastu.

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny. Widze ze u was ogolem tez do dupy? Ja czytam ale jakos tez nie mam sil pisac. Chyba zaczne szukac pracy bo mam dosyc tego siedzenia w domu. Zauwazylam ze jak wyjde do ludzi i gadam to nie mysle. Mam sporo objawow odstawiennych po tym naszym leku Marzenko. Jeszcze biore pol citalu wiec on jeszcze nie dziala ale za to odstawienie wenli daje w kosc. Bola mnie miesnie i mam uderzenia pradem w jezyku i wargach plus jakies zawroty glowy. Ogolem do dupy. Chyba ze ta pogoda tez ma wplyw. Takie napieciowe bole tez chyba mam. Az mi pulsowala wczoraj ta glowa a cisnienie i tetno byly ok. Tak jak piszesz jakby mi ktos sciskal glowe imadlem. I bole twarzy tez pewnie nerwica krazy. Mam dola.mam tego dosc. Chce byc normalna+

Odnośnik do komentarza

Mnie też dziewczyny po tych tabletkach mam wielką depresję.bo to jest na depresję i leki fobie.i już trzeci tydzień pije i jest coraz gorzej wpadam w depresję i leki nie poszłam sama do lekarza musiała corka do mnie przyjechać i mnie zawieść po receptę i skierowania na badania cholesterol.trójglicerydy.podobno jak se źle to też takie objawy.i muszę do ginekologa hormony zrobić bo jak jest prześwit to też wpadasz w takie objawy.nerwy nerwy depresję co to za życie to wegetacji żeby jeszcze mieć wsparcie.a tu nikt Cię nie rozumie.samotność jeszcze bardziej rozwala

Odnośnik do komentarza

MARZENA teraz będzie już tylko lepiej. Ja też miałam straszne samopoczucie jak zaczynałam brać leki. Pamiętam że trwało to właśnie jakoś ok trzech tygodni i chciałam nawet przestać je brać, ale myślałam sobie ze kiedyś w końcu zaczną działać i zaczęły :) pamiętam że kręciło mi się w głowie, bolała mnie głowa, byłam taka jakby mnie ktoś kamieniem w głowę walnał, osowiala, ospala, jak chora na coś. Ale to przechodzi także spokojnie. Organizm musi się przyzwyczaić.

Odnośnik do komentarza

Wiem co czujesz jeśli chodzi o lęk gdzie z czegoś rezygnujesz bo nie jesteś w stanie.. Ja nie poszłam na egzamin właściwie na dyplom z historii muzyki zadzwoniłam i powiedziałam że wymiotowalam a potem jednak pojechałam. Wzięłam proplanolol i pojechałam. Nie chciałam też iść na zakończenie roku.. Ledwo wyszłam z domu. Powiedziałam że nie wyjdę ale wiedziałam że muszę.... To było straszne.. Bardzo... Na maturę też się boję iść, bo może mi się tam coś stać. Albo zwymiotuje, albo zaslabne, może dostanę strasznego ataku paniki, albo ostrego bólu brzucha i pogotowie mnie zabierze... W mojej głowie jest istna katastrofa i koszmar.... Nie daje już rady.. Może jakoś jutro przeżyję. Przeżyłam Polsko i matme, ale bardzo się źle czułam na tych egzaminach. Nie wiem jak to jutro będzie. Nie wiem... Najwyżej coś mj się stanie. Już nie mam siły...

Odnośnik do komentarza
Gość Agunia79

Mag dałaś radę na tych poprzednich przedmiotach to i teraz dasz radę. U mnie była tragedia leżałam na tym stole z głowa w tym tomografie gotowa z wenflonem ale tak mi serce waliło że nie było szans abym bez ruchu dała radę ulezec a jak by mi dali ten kontrast to wogole A teraz panikuję że może mam coś w tej głowie i co dalej? Tak się męczę tym że nie ma dla mnie ratunku

Odnośnik do komentarza

Ja właśnie też miałam nie iść do kościoła ale poczekalam na 18 w sensie idę na 18 teraz do kościoła bo można usiąść i jest chłodniej. Najgorsze, że moja psychoterapeutka mi mówi że takim unikaniem robię po swojemu i wpedzam się w jeszcze większą chorobę. I to mnie tak doluje bo czasem nie umiem...

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×