Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Bajpasy Anin


AnetaT

Rekomendowane odpowiedzi

Ja miałem operacje bypassów siedem lat temu, wszystko jest ok ale nie w Aninie,wybrałem inna opcje gdyż takie renomowane kliniki maja jedna wadę aby się utrzymać, duże koszty robią takich operacji kilkanaście dziennie a to dla mnie było niezbyt pewne,zrobiłem operacje w małym szpitalu gdzie robią tylko jedna taka operacje dziennie, maksymalnie dwie i jestem zadowolony, nadmieniam ze szpital ten jest prywatny ale ma umowę z NFZ wiec pacjent nie ponosi żadnych kosztów.

Odnośnik do komentarza

Witam. Mam 44 lata i miałam robione bypasy w Aninie 07.02.2017r . Po operacji, jeżeli wszystko przebiegło bez komplikacji, 2 dni leży się na sali pooperacyjnej. Później pacjent jest przenoszony na oddział. Standardowo do domu pacjent wychodzi po 7 dniach od operacji. W przypadku powikłań okres pobytu w szpitalu przedłuża się ale o tym decyduje lekarz prowadzący czyli ten, który operował bądź jego asystent. W trakcie mojego pobytu opieka na oddziale oraz sali pooperacyjnej była super. Siostry są bardzo życzliwe i troskliwe, z uśmiechem podchodzą do każdego pacjenta. Moja opinia o klinice w Aninie jest bardzo pozytywna. Życzę każdemu takiego podejścia personelu medycznego do pacjenta z jakim się spotkałam w czasie mojego pobytu w tej placówce. Muszę jeszcze dodać, że także personel sali operacyjnej, który przygotowuje pacjenta do operacji jest fachowy i przemiły i stara się dodać otuchy każdemu pacjentowi, który do nich trafia.

Odnośnik do komentarza

MAGDA1972 Dziękuję a kto Cię operował? Operacja wszczepienia bajpasów i plastyki zastawki mitralnej odbyła się u bliskiej mi osoby 11 dni temu natomiast pobyt na sali pooperacyjnej trwał 6 dób, teraz mamy problemy z gojeniem się rany na nodze, czy noga długo jest opuchnięta? Wiem że każdy przypadek jest inny a każdy organizm inaczej reaguje ale człowiek nakręca się.Ogrom operacji które tam są przeprowadzane i brak zainteresowania pacjentem jest straszny. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry. W trakcie pobytu w szpitalu (Katowice) po operacji bajpasów miałem podawane środki odwadniające. Ciężko po nich było ustać (omdlenia), ale nie miałem spuchniętych nóg. Rany na nogach zagoiły się szybko, ale mostek stał się mocny po 9 miesiącach. To ważne, by go oszczędzać, są częste komplikacje z rozjechanym mostkiem. A najważniejsza jest rehabilitacja i codzienne ćwiczenia. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Byłem operowany w Aninie . Wymiana zastawki aortalnej i bajpas. Zgadzam się z poprzednimi opiniami o doskonałej opiece przed i po operacji . Po operacji lekarz prowadzący sam zmieniał mi opatrunki i kilka razy w ciągu dnia , czasem nocy przychodził sprawdzać jak się czuję . Ustawiono mnie na leku przeciwzakrzepowym acenocumarol , po paru dniach , już po wypisaniu ze szpitala pojawiły się krwawienia z układu moczowego . Obecnie przejściowo jestem na clexane , krwawienia są mniejsze .

Odnośnik do komentarza

Witam operowal mnie prof.Kusmierczyk ja nie mialam pobieranych zyl z nogi tylko tetnice piersiowe , ale wiem ze u innych pacjentow nogi byly opuchniete wiadomo kazdy przypadek jest inny u mlodych inaczej i u starszych tez inaczej i wiadomo jesli ma sie tez inne choroby to dojscie do siebie po operacji jest dluzsze ja dzis bylam juz trzeci raz na kontroli i jest ok oby tak dalej tez sie balam strasznie byly tez osoby ktore po miesiacu wracaly ponownie majac wycieki no roznie bywa ale trzeba sie temu podac.... pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witaj ANETAT Miałam pobierane żyły z lewej nogi w czterech miejscach,gdzieś tak po tygodniu(byłam w szpitalu) noga była bardzo spuchnięta.Pod prysznicem niechcący zerwałam strupek z nacięcia przy kostce i wtedy płyn surowiczy wyciekł mi z rany.Pielęgniarka opatrunkowa zrobiła mi z tym porządek.Przez jakiś czas miałam nogę zawiniętą bandażem elastycznym (nie mocno).W domu nosiłam pończochy uciskowe .Nie miałam ropnych zmian i pogoiło się ładnie.

Odnośnik do komentarza

U mnie po operacji tez nie było lekko brak sił naweto mówić dobrze nie mogłam a tu każą ćwiczyć później juz było tylko lepiej leżałam tydzień z daleka od rodziny zupełnie sama bo gdzie Toruń a Warszawą bez pomocy jest ciężko ale w domu to dopiero można dojść do siebie po malu z dnia na dzień jest lepiej takze drodzy przyszli pacjenci ( oby było ich najmniej) trzeba się z tym zmierzyć i nie bać się. ...pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×