Ciągłe zmęczenie

[Pawel99]

Witam Was. Mam 25 lat. Już od dawna przeglądam i czytam wasze wpisy. Dopadło mnie coś dziwnego, już od dłuższego czas, około 3 lat. Na chwilę obecną mam takie objawy jak : Lęk, strach przed śmiercią, wymyślaniem sobie chorób, ciągłym osłabieniem, drżeniem mięśni, ciągle boje się o swoje ciało, tzn temperatura, ciśnienie, puls itd. Lekkim pobolewaniem w klatce piersiowej z prawej strony na wysokości mostka, pleców. Czasami przychodzą mi myśli aby się wypłakać. Jeśli chodzi o lekarzy, to miałem robione : Morfologie, wątrobę, tarczycę, pierwiastki, Holtera, USG brzucha. Miałem tylko podwyższone żelazo, ale na kolejnym badaniu już było w normie. Nie wiem co się dzieje, ciągle wymyślam sobie najcięższe choroby. Ciężko mi z tym walczyć, nie mam sił. Biorę pramolan i nystatyne na jakiegoś grzyba.

[Gość ppp11]

Witaj- odpowiem tak wprost -pytaniem- a Miałeś jakieś w życiu przejścia trudności długo trwałe nie takie jak ktoś se czasem ma i nastąpił wybuch i by temu zaradzić trzeba zmienić swoje myślenie na pozytyw choć by miała być to nawet choroba fizyczna bo im dłużej się nic nie robi tym dłużej się choruje i może pojawić się coś gorszego i poco czekać i nie dowierzać -w zdrowym duchu zdrowe ciało -zmęczenie to częsty objaw nerwicy choć nie tylko może być np po wypadku ciągłym bulu np kręgosłupa itd ale skoro badania wyszły ok to teraz trzeba czekać usunąć nałogi jak są jeść zdrowiej i nie dawać się bo są ludzie co mają sto razy gorzej od nas -życzę zdrówka

[Gość Emily]

Radziłabym odstawić nystatynę, jeśli nie masz stwierdzonych dolegliwości w obrębie układu pokarmowego. Z tego, co tutaj napisałeś, drogi Autorze, wyczytałam objawy nerwicy lękowej z możliwą depresją. Także jeśli lekarz przypisał Ci Pramolan, to źle wybrałeś lekarza. Powinien wypisać leki z grupy ssri (selektywny inhibitor wychwytu zwrotnego serotoniny, odpowiadającej za *dobrostan*) i ewentualnie tradycyjną hydroksyzynę, jeśli lęki się nasilają. Polecam zacząć realizować się w jakiejś pasji. Gwarantuję, że *chroniczne zmęczenie* zacznie odchodzić do lamusa. Pozdrawiam ciepło!