Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica, arytmia


Gość Ilona31

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Ilona31

Cześć. Na początek wspomnę, że okazało się, że mam nerwicę wegetatywną, dopiero jak mi o tym powiedzieli, to zauważałam u siebie więcej symptomów, faktem jest, przy stresie nagle serce zaczyna bić szybciej, trzęsą się ręce etc. Ale to nie jest mój główny problem. Mam takie akcje, od wielu lat, zdarzają się co kilka miesięcy, że podczas wysiłku nagle puls nie wzrasta po woli, jak przy stresie, ale w momencie mam ponad 200 uderzeń, czuję jakbym się dusiła, muszę odpocząć. I to nie dzieje się w sytuacjach stresowych! Dziś grałam z dzieckiem i schylałam się po dysk do gry i w momencie czuję w klacie ciach i zaczyna się! Bije dość długo, jak trochę się uspokoiło, to z pomocą męża dowlokłam się do domu, położyłam się, coś jeszcze dziwnego poczułam i mi przeszło. Byłam u kardiologa, miałam ekg, echo i wszystko ok, powiedział, że to nerwica. W szpitalu, jak raz trafiłam po takiej akcji (dokładnie po jakichś 3 godzinach), to też powiedzieli, że nerwica (właśnie wtedy się dowiedziałam, że ją mam). Ale ja się zastanawiam, czy to na pewno wynik nerwicy czy arytmia? Dodam, że wcześniejsze takie akcje serca były przy szybkim zbieganiu po schodach, szybkim schyleniu się w sklepie, szybkim podnoszeniu ciężkich worków z ciuchami. Wyczytałam coś o tym holtierze? czy jak to się nazywa i nie wiem czy tracic kolejne ciężko zarobione pieniądze (przez męża, ja opiekuję się dzieckiem i nie wiem jak w tym stanie wrócę do pracy) na kolejne badania czy tylko inwestować w psychoerapeutę... Jak to ma znaczenie, mam 31 lat, a pierwszy taki atak, jak dobrze sięgam pamięcią, to był kilkanaście lat temu

Odnośnik do komentarza
Gość Lili112521

Objawy które opisujesz wyglądają że możesz mieć częstoskurcz nadkomorowy prawdopodobnie lub i też komorowy który jest grożniejszy. Dobrze byłoby żebyś założyła holter ekg najlepiej na 2-3 doby i podczas niego spróbowała wywołać sobię ten szybki puls. Schylać się, ćwiczyć, stresować itd... Może być tak że i wtedy arytmia się nie pojawi. Spróbuj udać się z tym problemem do dobrego kardiologa który Ci uwierzy na słowo, bo może być być tak że będziesz zakładała 10 holterów na miesiąc a atak nie nastaąpi i nikt nie będzie chciał Ci w to uwierzyć i będa twierdzić że masz zdrowe serce. Poproś o wypisanie dobrego beta blokera np bisocard który Cię zabezpieczy przed szybkim zrywem tętna i arytmią i będziesz spokojniejsza. W nerwicę do konca nie wierz bo teraz wszystko zwala się na nerwicę, jeżeli masz takie problemy ze faktycznie masz tak szybkie tętno w nagłych sytuacjach wg mnie możesz mieć właśnie jakas utajoną drogę w sercu która odpowiada za powstanie częstoskurczu... ale to wszystko jest do diagnostyki. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Mialam bardzo podobnie. Tylko mi jak narazie zdarzylo sie to raz. Pracowalam, duzy wysilek, schylalam sie po cos i nagle czuje jak trzepocze. Wezwalam pogotowie puls 230. A nigdy wczesniej tak nie mialam.. Jak narazie przyczyna nieznana.. :(

Odnośnik do komentarza

Ja się lecze 2,5 lata na nerwicę i arytmia z początku miałam zły lek na nerwy i miałam wysoki puls wczoraj byłam u kardiologa i mi powiedział ze serce chodzi prawidłowo ze nie musi mi zakładać Holtera po tych tabletkach na nerwy mnie uspokoilo .Jak siedziałam na korytarzu dwóch pacjentów mnie nastraszylo ze u mnie może w moim wieku wystąpić zawał ja to powiedzialam lekarzowi on powiedział ze w moim wieku zwłaszcza u dziewczyn nie występuje i żebym się nie bała A mam 25 lat

Odnośnik do komentarza

Utajona droga przewodzenia rozwija się z czasem , z biegiem czasu jest jej nasilenie i tu jest problem , nasza służba zdrowia NFZ nie finansują profilaktyki , zapobiegającej nasileniu choroby idla tego lekarze tym się nie zajmują co jest bardzo smutne . Dopiero jak objawy są zagrażające źyciu i są finansowane przez NFZ lekarz zajmie się pacjentem . Też mam takie objawy i kardiolok tylko co pół roku robi mi holtera , jeszcze się nie nadaję do ablacji ale czeka mnie ten zabieg w przyszłości , wszystko robię by to odwlec , zmieniłam dietę , oszczędzaam siły i piję melisę oraz biorę 3 razy dziennie tabletki z głogu by mi ciśnienie nie skakało , mam dobre dni i gorsze , ale jakoś nie śpieszno mi do ablacji .

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×