Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Migotanie przedsionków a problemy z trawieniem


Gość Heniek1981

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Heniek1981

Witam, zacznę od tego że pierwszego migotania przedsionków dostałem w wieku 17 lat. Obecnie mam 35 lat i 3 lata temu miałem krioablację. Przez trzy lata po zabiegu był totalny spokój z sercem, niestety w lutym tego roku, to się zmieniło, W nocy koło godziny 4 rano, leżąc na prawym boku zostałem obudzony jakby przez szarpnięcie w klatce piersiowej od którego zaczęło się migotanie. Po 8 godzinach na SOR zostałem ustabilizowany i wróciłem do domu, podobna sytuacja była potem jeszcze raz,też koło 4 zaczęło się migotanie, lecz po 10 minutach przestało. W ostatnią środę obudziłem się, przeciąłem na łóżku i zaczęło migotać, po 12 godzinach na SOR nie udało się ustabilizować serca, wypuszczono mnie do domu z przykazaniem, że jeśli nie ustabilizuje się po nocy w domu, to rano wykonają kardiowersję. Na SOR miałem tylko wodę ze sobą, ale gdy przyszedłem do domu, zjadłem jogurt oraz banana, po czym w brzuchu zabulgotało i magicznie przeszło migotanie. A teraz o brzuchu, od listopada mam problemy z trawieniem, stolce są żółtawe i niekiedy cuchnące, czasem śluzowate, oczywiście nie są tak zbite jak być powinny. Gastroskopia wykryła przewlekły stan zapalny żołądka, wiec wyeliminowałem z diety cukier, tłuszcze (został tran i olej lniany oraz ryby), potrawy smażone i pieczone. Dostałem lek oneprazol, który nawet trochę pomaga. Gdy zażywam oneprazol i probiotyki, przestaje mi śmierdzieć z ust, stolce też lepiej wyglądają, chociaż nadal nie są zbite i nadal są żółtawe. Wyniki z wątroby i trzustki są w normie, cukier 2 godziny po jedzenie wskazuje 85, chociaż badany na czczo wskazuje 100. Czasami pobolewają mnie plecy, wydaje mi się że w okolicy nerek, bywam też co jakiś czas zmęczony i bez życia. Z tego co zaobserwowałem to migotania zaczynają się gdy dzień wcześniej były bardzo luźne żółte i piekące stolce. Badania wykonywane na sor pokazywały lekko obniżony poziom magnezu i potasu, mimo że magnez biorę regularnie. Próbowałem nie jeść produktów mlecznych przez 3 tygodnie, ale nie było różnicy. Macie jakieś pomysły co mi jest ? Dodam że mieszkam w okolicy zagłębia miedziowego i w tamtym roku mieliśmy o 250% przekroczone stężenie Arsenu w powietrzu, zrobiłem wynik i wyszło 12 mikrogramów, gdzie norma mówi że powinno być poniżej 10, (norma dla pracowników narażonych na kontakt z Arsenem to 35)

Odnośnik do komentarza

Jak przechodziłeś temat serca to pewnie masz wiele badań i wyniki co z czego się dzieje, skoro miałeś ablację, w ogóle na co Ci ją robili jakaś dodatkowa droga z impulsami? Inna sprawa jak rozpoznajesz u siebie migotanie? Co Ci jest? Masz jakieś wady wiotki płatek zastawki, wypadanie? To podobno może powodować problem z przedsionkami, ale lekarzem nie jestem to nie wiem. Tak jeszcze zapytam, miałeś coś takiego, że Ci coś drga na klatce, niby serce, ale chyba przedsionki tak nie robią tego się nie da odczuć inaczej jak osłabieniem, czy szybszym pulsem. Fizycznych cech, że klatka drga to chyba nie ma w migotaniu. W ogóle od 17 roku często Ci się trafiały te migotania? Migotanie przedsionków to po dodatkowych skurczach chyba następna arytmia i to dość częsta u ludzi, czasami się popije i może wystąpić migotanie.

Odnośnik do komentarza
Gość Heniek1981

Migotanie faktycznie czuć poprzez osłabienie, spore tętno itp, Najłatwiej wyczuć migotanie sprawdzając puls na ręce, albo jeszcze lepiej uciskając w pachwinie tętnice udową, wtedy wyraźnie czuć że rytm serca jest nie ten. Ogólnie potwierdzają to potem wizyty na SOR. Co do badań to według tomografu i usg i szeregu badań, to serce jest zdrowe. Z tego co wyczytałem na pewnej stronie i po rozmowie z jednym z lekarzy, możliwe jest że nerw błędny powoduje tu problemy, gdyż idzie do każdego narządu, czyli nieprawidłowa praca żołądka, czy jelit powoduje problemy z sercem, poprzez wzbudzanie dodatkowych impulsów czy coś podobnego, gdzieś w internecie jest obszerny opis jednego z kardiologów na ten temat. Po ostatniej wizycie na SOR, poszedłem na wizytę do kardiologa który robił mi ablację, zrobił usg serca i założył holtera i po przeanalizowaniu wyników kazał zrobić kolejnego w czerwcu i tyle. Dlatego szukam kogoś kto miał podobne problemy, gdyż jak wiadomo 90% lekarzy nie szuka przyczyn, tylko leczy skutki.

Odnośnik do komentarza

Kardiopoz - toś napisała, u rodzinnego czy innego na NFZ ciężko doprosić się o jakieś dodatkowe badanie, a Ty mówisz aby konsultować się z innymi lekarzami ale jak na NFZ? Prywatnie owszem, ale można się wyczyścić i nic nie znaleźć. *gdzieś w internecie jest obszerny opis jednego z kardiologów na ten temat* Masz linka do tych materiałów z chęcią poczytam. Jeśli masz jakieś podejrzenia co do tego nerwu może spróbować to właśnie jakoś zbadać, ale nie wiem kto i jak może to zbadać. Inna sprawa nie dali Ci jakiś tabletek są chyba takie jak się ma napad tego migotana to niby się bierze i to może pomóc. Jak podają badania to arytmii doświadcza masa ludzi niektórzy nawet nie wiedzą, ze coś tam mają lub mieli, jak dopiero powali na kolana to wtedy człowiek się zastanawia co to było i próbuje szukać przyczyny, ale wiem po sobie na badaniach wojskowych stwierdzili u mnie wiotki płatek. Wypadanie płatka mitralnego może np. dawać dodatkowe skurcze, a nawet migotanie przedsionków podobno. Długo nic nie odczuwałem ,ale z początkiem tego roku coś od serca odczułem więc poszedłem się skontrolować. Niby serce mam zdrowe, niby wszystko OK, na holterze raz tylko mała liczba nadkomorowych, a drugim razem, coś około 200 komorowych w tym bigiminia jakaś para, ale wtedy jak miałem tego drugiego holtera bardzo dobrze się czułem, ale wyszły mi dwa migotania przedsionków. w tym, że nie wiem kiedy jak długo bo czekam na termin NFZ. Aktualnie odczuwam może nie co dzień, ale co któryś, ze mi serce zabije w taki dziwny rytm |-|-|||-| chyba to skurcze złożone i daje się to odczuć i próbuję określić co to jest i ewentualnie jak się leczyć aby serce biło normalnie i było zdrowe, ale na NFZ to wiadomo jak jest. Może to wszystko też stres- serca zdrowe u nas, ale stres tak działa, że serce się nakręca.

Odnośnik do komentarza

Nie jestem lekarzem ale miałam bardzo podobne problemy , piłam olej lniany dwa razy dziennie po dwie łyźki , zmniejszyłam dawkę do jednej łyźeczki w południe i wszystko mi przeszło ,. Piszesz źe pijesz tran i olej , za duźo tych tłuszczy jest teź szkodliwe , na problemy sercowe najlepszy jest olej lniany i nie mieszaj go z rybim tranem bo to moźe być przyczyna Twoich problemów . Ja biorę probiotyk rano naczczo w południe łyźeczka oleju lnianego kopiowanego w aptece i trzeba trzymac go w lodówce , powodzenia . ł

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×