Promieniujący ból

[Ona1203]

Witam Mam niedomykalność zastawki artalnej co jakiś czas ( kilka miesięcy ) mam bóle po lewej stronie gdzie mostek łączy się z żebrami. Ból promieniue pod piersią w bok. Nie jest stały łapie co jakiś czas gdy szybko idę czy się schylam. Moja Pani kardiolog kiedyś powiedziała,że przy takiej wadzie jak niedomykalność niema żadnych bóli,ze moga być nerwobóle lub ból od kręgosłupa. Strasznie panikuję gdy mam akie bóle męczę się wtedy gdy próbuję wciągnać więcej powietrza to też boli :( Niewiem czy mam się czego bać czy rzeczywiście to mogą być tylko bóle spowodowane nerwami,stresem ? Byłam dis u rodzinnego ale tylko ramionami wzruszył,stwierdził,że to nie grozne i kiedys się ekg zrobi . Kiedyś...a ja się boję dziś,ze cos się moze pogarsza,Mimo ,ze w styczniu byłam u kardiologa i powiedział,że nie pogarsza się i jest ok to i tak się boję.

[Gość asdasd4]

Ja mam natomiast takie dziwne czasami kłujnięcia noby gdzieś po lewej stronie klatki tu na wysokości serca, ale to zdarzało mi się w spoczynku jakoś takie coś jakby mi szpilką ktoś kłujnał, iałem badania bo wcześniej zdarzyło mi się lekko zawiać, a że mam stwierdzony wiotki płatek i już miałem go zbadać po 6 latach od pierwszego stwierdzenia to porobiłem sobie badania, krew, mocz, pierwiastki magnze, potas, echo serca, holtera wyszło mi raz 12 nadkomorowych, ale niby dodatkowe skurcze u prolapsów to się zdarzają częściej tak mówią badaniam ale od tego pierwszego zdarzenia zawiania mnie właśnie odczuwam, że czasami mi serce przeskoczy, ale badania nic złego nie wykrywają. Na pewno jeszcze będę coś tam sprawdzał chciałbym uchwycić na holterze ten moment jakby kilku skurczów naraz czy to jakaś salwa czy pary i ewentualnie jak to eliminować aby tego nie było bo czasami jest to męczące, ale od całego zdarzenia teraz faktycznie zauważyłem, że np. w urzędzie czy gdzieś mam myśli o zdrowiu i boję się, że sobie narobię siary, pogotowie mnie zabierze i w ogóle, także nakręcam się i właśnie to sprawia, że mam czasami w takich miejscach szybszy puls. Porób sobie badania na własny koszt, echo, holter bo na NFZ to szkoda liczyć, ja jak zapomniałem u rodzinnego poprosić o klatkę i był kolejnym razem inny lekarz to zapytał się po co mi, ale ja byłem szczery stwierdziłem, ze chiałbym skontrolować klatkę bo dawno nie miałem to powiedział, ze nie ma podstaw. OK lekarz wie lepiej a RTG jest badaiem inwazyjnym ,ale majac to badanie byłbym spokojniejszy tak jak w przypadku echo i holtera, które nic specjalnego nie ukazały, inaczej to chyba bym wykorkował zastanawiając się czy może mam serce zdrowe czy chore. Idź porób badania i zaleciłbym też test wysiłkowy.

[Ona1203]

Robiłam echo w grudniu i w styczniu bylam u kardiologa .Wyniki takie same jak trzy lata temu .A takie bole mam od dawna z tym ze zdarzają sie co kilka miesięcy kiedys zdarzaly sie częściej . Niewiem mysle ze być moze to od kręgosłupa bo tam mam tez cuda rezonans robiłam i wyszly jakies uszkodzenia torbiel przepuklina.

[Ona1203]

Moze ktos ma podobne bole ??