Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Tachykardia 3h po wysiłku


Gość miriamm

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam pewien męczący problem. E styczniu postanowiłam pobiegać, 6 km za mną, w ciepłej porze też biegałam. 2-3 godziny po powrocie do domu: duszności, zawroty głowy, bardzo źle się czułam, serducho około 120 w spoczynku. Pojechałam na pogotowie, tam było już 150, na szpital. W szpitalu mnie nie zatrzymali, dali kroplówki, leki. Niski potas i magnez. Tak stwierdzili. Po 2 tygodniach przyszło to samo, w nocy źle się poczułam, 160 serducho, ból w mostku. Hydroxyzyna doraźnie, ale nie chciała pomagać wcale. Po niej 2 dni spałam zawsze. Powtórzyło się to jeszcze kilkukrotnie, nie raz już mnie ubierali, bo ja nie byłam w stanie i chcieli dzwonić po pogotowie, ale po co? Znów do domu puszczą. Ale przyszedł taki czas w lutym, pod koniec że zaczęły łapać mnie duszności w nocy, takie, że brak tchu, brak powietrza. Poszłam do lekarza, zrobił ekg, nic ni stwierdził, *weź się kobieto za robotę*. OK. Choc wysłał na badanie krwi, wszystko dobre. Po tym stwierdziłam - może ja naprawdę świruje, faktycznie, choć życie na pełnych obrotach i nie mam czasu na myślenie o głupotach, ale na spokojnie. Postanowiłam biegać. Dobiegłam do 1 km, po tym tak straszny ból w klatce, serca nie dawał spokoju, około 200 na minutę jak nie wiecej, zrobiło mi się bardzo słabo. Od tego czasu ból serca utrzymywał przez 3 dni. A noc każda nieprzespana z dusznościami okropnymi. Wkurzyłam się, znów do lekarza. Tym razem była Pani Doktor, pokazałam wyniki ze stycznia ekg, ten ból serca, duszności. Przeraziła się. Mam 21 lat. A tam blizna na sercu widoczna po prawdopodobnie przebytym zawale. Obniżone odcinki ST jakieś(na 3 wynikach ekg). No i pilne skierowanie do kardiologa. Poszłam, ten kazał zrobić holter i echo, ale czekam. Potwierdził bliznę. Wczoraj byłam poćwiczyć, po 3 godzinach w domu przy robieniu kolacji złapało mnie serce, 120/min, samoistnie. Po 1,5h się unormowalo. Mam stwierdzoną tachykardie zatokową. Wystarczy, że wejdę po schodach na 1 czy 2 piętro, a mi robi się słabo i czekając przed drzwiami potrafię omdleć. Po seksie jest to samo, ale w określonej pozycji. Słabo, blada jak ściana, niedobrze mi, serce boli i wali szybko. No i te duszności straszne. Podejrzewałam, że tu może być coś właśnie związanego z wysiłkiem skoro tak się to objawia. Myślałam nawet, że mogło być coś spowodowane(duszności) zażywaniem Clindamyciny na zapalenie okostnej zęba, bo od tego czasu się one zaczęły, ale lekarze wykluczają. Nie mam pojęcia co jest nie tak. Pradze zdrowy, spokojny tryb życia.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×