Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Zaprzyjaźnij się z nerwicą, depresją oraz derealizacją- czas na zmiany złych nawyków :)


Kasiaa29

Rekomendowane odpowiedzi

Monia ja biorę Elicea od miesiąca. Nie mam już napadów paniki ale lęk wolno płynący jest jeszcze. Pani dr mi wytłumaczyła ze lek musi zaskoczyć i trwać to może nawet do 2 miesięcy wiec biorę i czekam ale i tak jest lepiej. Nie bój się leków jeśli czujesz ze nie możesz sobie sama dać rady. Ja nie czytałam ulotki bo też pewnie bym nie wzięła jak poprzednio ale stwierdziłam ze sama nie dam rady a lekarz wie co robi. Teraz o wszystko pytam i czuje się bezpiecznie. Skutki uboczne miałam tylko przez tydzień w postaci mdłości i braku apetytu i troszkę większy lęk ale miałam na to xanax który wzięłam trzy razy żeby się trochę wyciszyć. Ja mam jeszcze problemy z tarczyca która powoduje zwiększenie objawów nerwicy wiec tym bardziej trzeba sobie pomóc.

Odnośnik do komentarza
Gość Monia123

Ja najbardziej panikuje, chyba juz można powiedzieć wariuje, na punkcie serca. Mam codzienne kołatania i wtedy wpadam w straszną panikę, ale ostatnio też mam niskie tętno. przy zaśnięciu spada nawet do 54. Wkręcam sobie, że mi się serce zatrzyma. Jut nie wiem co robić. Mam lek podobny do twojego, tez w nim jest espitalopram, ale w ulotce przeczytałam, że ostrożnie u osob z niskim tętnem, więc boję sie wziąć i tak się mecze i żyć juz mi sie nie chce, bo co to za zycie, to tylko wegetacja... Ale Ty masz zdrowe podejście. Podoba mi sie to co napisałaś, że nie czytałaś ulotki, bo chyba lekarz wie co robi. Pozdrawiam Cie.

Odnośnik do komentarza

Monia napisz coś o sobie :) pracujesz? Masz dzieci? Masz swojego zaufanego lekarza? Pytałaś o ten puls? Jeśli pozwolił to bierz leki szkoda życia. Trzeba sobie pomóc. Ja mam zawsze przy sobie telefon do swojej pani dr i zawsze jak mam jakieś wątpliwości to do niej pisze albo dzwonie. Tak jak teraz mam antybiotyk i bałam się go wziąść z tym lekiem, zadzwoniłam do pani dr i jest ok.

Odnośnik do komentarza
Gość Monia123

Cześć. Mam dwójkę dorosłych już dzieci , pracuję, o dziwo codziennie rano zwlekam się z łóżka, czuję się strasznie, ale idę do pracy. W pracy funkcjonuję w miarę dobrze. Jestem nauczycielką, ponoc nauczycieli często dotyka nerwica. W domu zawsze muszę mięć porządek i odiad. Nawet jak *umieram* to sluchawki na uszy, muzyka i do roboty. Tak mi sie wydaje, że głosna muzyka zagłusza moje mysli. Czuję sie okropnie, mam mnostwo objawow, najgorsze są to ze strony serca : mam kolatania, przeskoki, skaczace cisnienie i tętno, raz bardzo wysokie, raz niskie, zawroty głowy, sciski, bole, dusznosci, i straszne oslabienia. Do tego lęl, lęk i lęk , boje sie chorób... Moje życie to tylko smutna wegetacja...

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×