Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Napady słabości, lekkie drętwienie prawej strony ciała


Gość Tomek

Rekomendowane odpowiedzi

czesc tez mam cos takiego robi mi sie goraca duszno i slabo kreci sie w glowie wszystkie badania sa spoko jest wszystko ok. .......Psychika zapanuj nad tym ja tez tak mam , dorastam i tak sie dzieje daj sobie troche czasu wrzuc na luz rob zimne okladny na banie i bedzie okey miesiac , dwa trzy mozrze pol roku i przejdzie
Odnośnik do komentarza
Ja natomiast mam pytanie do kogos ogarnietego w temacie bo juz dalej nie wiem na co sie leczyc. Ze mam nerwice nie podlega watpliwosci (2 tygodnie przelezalem w szpitalu z podjerzeniem wrzodow zoladka, celiakii, cukrzycy a nawet HIV). Na cale szczescie nic z tego nie wyszlo w badaniach... tylko pozniej siedzielismy z lekarzami i glowkowalismy co to w takim razie moze byc. teraz wiem. mialem kiedys jednorazowa sytuacje ze zaslablem i nie mialem czucia w konczynach i duzo mrowienie w klatce piersiowej i brzuchu. O wlasnych silach wstalem po 2,5 godziny przyjmowania kroplowki. To bylo rok temu. teraz w zwiazku nasilenia sie roznych problemow drugi raz doszlo do takiego ataku. Opisze jak to wyglada: łzy leca samoczynnie, oddech bardzo mocno przyspieszony (praktycznie 1-2 plytkie oddechy na sekunde), zawroty glowy, zaslabniecia (nie ma mowy zeby ustac o wlasnych silach, a siedzac w aucie ciezko bylo mi glowe oderwac od zaglowka), silne mrowienie w nogach i rekach oraz brzuchu i klatce piersiowej, palce u rak zupelnie bezwladne i zacisniete. Co przerazilo mnie jeszcze bardziej - dotykajac czegos cieplego czuje cieplo ale nie czuje namacalnie tego przedmiotu. trwa to okolo 10-15 minut a pozniej powoli zacyzna przechodzic. najpierw czucie odzyskuje w lewej czesci ciiala. jesli ktos jest mi wstanie doradzic jakie badania powinienem wykonac bylbym zobowiazany.
Odnośnik do komentarza
Witam, widzę wszyscy tutaj zmagamy się praktycznie tym samym problemem.. Wiem sama po sobie że początki są cholernie ciężkie:/ mnie dopadło ponad 2 miesiące temu.. najpierw ostre zawroty głowy, nudności, bóle glowy, kołatanie serca, napady słabości, panika lęk nie wiadomo przed czym, uczucie że umieram, suchość w ustach, mocne duszności, dreszcze, raz zimno raz gorąco.. PORAZKA... wyniki badań dobre, lekarze stwierdzili nerwicę:/ choroba potrafi byc strasznie dokuczliwa, staram sie nie denerwowac ani stresowac choc to ciężkie bo w życiu ciężko uniknąć niektórych sytuacji... czasem wydaje mi się (jak mowie o tym znajomym) że jestem jakas nienormalna z zielonymi papierami czy coś.... wiem ze tak na prawde tylko inni cierpiący na nerwice potrafia nas zrozumiec.. a wy jak z nią sobie radzicie?? pozdrawiam Was Gorąco :*
Odnośnik do komentarza
Czy ktos moze mi pomoc w odczytaniu tych wynikow rezonansu?Była bym wdzieczna za odpowiedz. krazki m-k l4/5 i l5/s1 z cechami zmian zwyrodnieniowych w postaci odwodnienia i obnizenia wysokosci, -zmiany zwyrodnieniowo wtorcze na tylno bocznych krawedziach trzonow oraz w stawach m-k ze zwezeniem swiatła otworow m-k, -worek oponowy zniekształcony pociagniety w kierunku blizny pooperacyjnej,w zachyłku bocznym prawym na tym poziomie pasmowate struktury-zmiany pooperacyjne z przepuklina krazka m-k prawoboczna z modelacja worka oponowego i zwezeniem zachyłka bocznego prawego z uciskiem na korzen nerwowy, okrezna wypuklina krazka m-k l5/s1 z lewoboczna lateralizacja z modelacja worka oponowego i zwezeniem obu otworow m-k bardziej po stronie lewej z mozliwoscia ucisku na lewy korzen nerwowy, -ostre ustawienie kosci krzyzowej, -cechy zwyrodnienia tłuszczowego z nierownosciami blaszek granicznych w podchrzestnych czesciach sasiadujacych powierzchni trzonow l5/s1. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich - według mnie (bo ja mam to samo o czym wy piszecie) macie tężyczkę, choroba jest na całe życie z wiekiem się nasila, pomaga niektórym magnez, przed atakiem musicie oddychać w rękaw aby nie doprowadzać do hiperwentylacji po wówczas atak na 100 proc. oddychanie we własny rekaw powoduje brak zmian we krwi (terminologi lekarskiej nie przytoczę niestety). Jeszcze powiem tak na koniec, że musicie sie wyciszyć każdy stres, czarnowidztwo, strach, rozpamiętywanie jakiś prezykrych wydarzeń powoduje nasilenie ataków. Ja poznaje że bede miała atak po tym że palcach w dłoniach czuję mrowienie, igiełki, potem mi sie robi słabo, zaczynam szybko oddychać i wówcaas biorę rękaw i jakoś ostatnimi czasy daję radę. Ale jak nie oddychałam z rekawem to samoczynnie zaczynałam oddychać no i ataki były straszne.... Życze wsztstkim zdrówka:)
Odnośnik do komentarza
Gość mishelll

Powiem wam że właśnie mialem atkak ostatnio w moim zyciu jest bardzo duzo stresow mam 26 lat i od niedawna mam ataki dretwienie ciala konczyn gornyc i dolnych słabość w oddychaniu jakbym mial zaraz zemdleć albo umrzeć pierwszy raz wszedłem na forum i po przeczytaniu waszych postów zrobilo mi sie odrazu lepiej :) chyba nic na to nie poradzimy i musimy z Tym zyc!! Pozdrawiam wszystkich i 3 majcie sie

Odnośnik do komentarza

Znam te problemy, mam doświadczenie, przeżyłem już 73 lat, mam jedyną radę i to w moim przypadku bardzo skuteczną, na stres i nerwicę najlepiej udać się do sprawdzonego bioenergoterapęty, na pewno pomoże. Przykładowo bioenergoterapęci w Poznaniu ul. Ostrobramska, łatwo znależć ,uliczka kolo kościoła pytać o spółdzielnię rużczkarską. Zyczę powodzenia

Odnośnik do komentarza

Czesc jestem piotr i obecnie mam 24 lata. W wieku 19 lat przebudziłem sie w nocy i poczulem ze mam zdrętwiała noge, w pierwszej chwili pomyslałem ze żle spałem ( w niewygodnej pozycji), ale po chwile zdałem sobie sprawe ze nie tylko mam zdretwiałą noge ale całą prawa stroną. Nie byłem w stanie wstać po czym zaczałem wołac rodziców. Pomogli mi wstac i jakos rozchodzilem te zdrętwienie, oczywiscie nie przeszło odrazu- trzymało mnie do godziny 15. Ale nie na tym kończą sie moje objawy. Miałem wrażenie ze wszystko mi dolega. Drętwiały mi palce u rręki, noga. prawa strona twarzy. Zaczałem wpadac w panike. Nie wychodziłem z domu. Raz gdy siedziałem przed komputerem czułem takie bujanie, jakby delikatne bujanie na hustawce a pomimo tego nie ruszałem sie w ogole. Wtedy powiedziałem sobie dośc, musze iśc do lekarza co bedzie to bedzie. Badanie krwi, muczu, ekg wszystko wporządku. Nie wiedziałem co mi dolega. Okazało sie ze to była nerwica. Najlepszym sposobem na to jest nie siedzenie w domu i o tym nie myśleć! Dużo czasu spedzałem na dworzu, ze znajomymi- jak najmniej czasu w domu i przed komputerem. przeszło oczywiscie nie odrazu dopiero po 3-4 miesiacach. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×