Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość wiktoria393

Rekomendowane odpowiedzi

Gość wiktoria393

Część, jestem Wiktoria mam 16lat. Jakoś pół roku temu miałam pierwszy atak paniki w kościele. Musiałam z niego wyjść i pooddychać świeżym powietrzem. Takie cos zdarzyło mi się parę razy. Potem miałam na stołówce szkolnej jak bylo przedstawienie. Raz jak mój tata wrócił do domu pijany i kłócil się z mamą. Ale w poniedziałek miałam taki straszny atak paniki jak jeszcze nigdy nie miałam, zaczelam sie dusić, całą drżałam, płakałam. Nie trwało to długo po z dwie minuty ale bylo to straszne. Bylo to przed lekcją angielskiego kiedy dowiedzilam sie ze mamy złączenie grup(nienawidzę złączenia grup ponieważ boje się ze coś źle przeczytam i każdy będzie się ze mnie śmiał) i wtedy miałam ten atak, a za jakies 30min znowu go miałam i musiałam wyjść z klasy cała trzeszczącą się. Ogólnie w moim życiu się trochę działo: Przyjaciółka byla opętana i widziałam to na,własne oczy, tata gdy się napije robi jakieś straszne akcję i rodzice z którymi nie mam żadnej więzi emocjonalnej uważają ze jestem beznadziejna co pewnie jest prawdą. Nie,jestem zbyt lubianą osobą. Większość osób nie lubi we mnie tego, ze jestem oschła i zimna. I od 1,5-2lat czuję ścisk q gardle, kołacze mi serce, boli mnie głowa, od jakiegoś czasu bolą mnie barki i plecy. Moje pytanie brzmi:Czy to może być nerwica? Jeśli nie ona to,co? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i jeśli chcą się państwo czegoś więcej o mnie dowiedzieć proszę pytać, Pozdrawiam ***zapomniałam dodać ze odkąd miałam ten straszny napad paniki to boje się zasypiać bo boke się ze go dostane i budze się często w nocy

Odnośnik do komentarza
Gość Ewelina67

Hej jak dla mnie to nerwica !Wejdź na inne fora związane z nerwica i zobaczysz ile ludzi tak ma takie objawy jak Ty i ja :) zapisz się do psychiatry czy psychologa on najlepiej odpowie na Twoje pytania i postawić trafną diagnozę! Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Nie wierzę, że nie masz w swoim środowisku ani jednej życzliwej ci osoby. Znajdź ją i spróbuj robic w jej towarzystwie coś ,co sprawia ci przyjemność.Np. razem spędzać czas jeżdżąc na rowerze, rolkach,maszerując z kijkami, chodzic na kurs tańca,pobiegać, grać w siatkówke czy coś innego. Fizyczne zmęczenie pozwala sie zrelaksować i odpędzić złe myśli.Polecam.No i koniecznie spróbuj z rodzicami przeprowadzić rozmowę,gdy byędzie ku temu odpowiednia chwila: powiedz im otwarcie i stanowczo co czujesz.Albo tylko mamie ,jeśli z ojcem sie nie da.Albo idź w szkole do psychologa i powiedz mu, by z twoją mamą porozmawiał.Inaczej pozostaniesz zgorzkniałą kobietą. Zrób coś, koniecznie.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×