Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Problem ze stabilnością czyli zachwianie równowagi


mandra

Rekomendowane odpowiedzi

Mam podobnie. mam 25 lat,chciałbym żyć normalnie i tak dalej. byłem pełnym energii chłopakiem niestety ostatni miesiąc wszystko zmienił . mam zawroty głowy a raczej zaburzenia równowagi,pisk w lewym uchu,lęk nie wiadomo przed czym.te badania które dotychczas zrobiłem nic nie wykazały pomimo tego nadal czuję się nie pewnie chciałbym być znów normalny i być szczęśliwy najgorzej jeśli jesteś sama z tym tak jak ja wtedy nie ma z kim o tym porozmawiać

Odnośnik do komentarza

Osobiście myślę tzn.wiem ze swojego przypadku,że może pomóc jakikolwiek pozytywny bodziec.mi pomaga tylko na chwile ale zawsze coś np.staram się dużo wychodzić pomimo że nie zaciekawie się wtedy czuję ale czasem jest ok np.wieczorem jak zachodzi słońce i jakoś tak to na mnie działa uspokaja na chwile,taki klimat.czasem jednak męczy mnie pobyt wśród ludzi i muszę iść do domu fajnie by było pokonać te granice i czuć znowu komfort ruchów ogólnie samopoczucia

Odnośnik do komentarza

Witam Was wszystkich. Nie wiem właściwie od czego zacząć...jak na razie tylko łzy napływają mi do oczu, bo czuję się całkowicie bezradna. Więc tak, od lata zaczęłam odczuwać takie poczucie niestabilności, nie typowe zawroty głowy, ale uczucie jak po alkoholu. Co dziwne jak siedzę przed komputerem czy leżę czy podczas jazdy samochodem jest wszystko w porządku. Najgorzej jest jak wstanę i chcę gdzieś pójść.... dramat. Czasem zataczam się po chodniku, czasem zatrzymuję bo mam wrażenie, że dalej już nie pójde, zaczynam czuć jak opuszczają mnie siły...Jesienią zaczęło się to wszystko nasilać, bałam się jeździć samochodem, przestałam wychodzić na dwór. Jestem bezrobotna, nie jestem w stanie szukać pracy, z jednej strony to wybawienie, bo nie wiem jak dałabym radę pracować, a z drugiej....nie mam kasy.... Poszłam w końcu do lekarza, najpierw rodzinnego. Dostałam komplet badań krwi (tarczyca, Hb, ob, Fe, K, Mg, enzymy wątroby, morfologia) i mocz - wszystko IDEALNIE. Poszłam do neurologa, który opukał mnie, ostukał i nic nie stwierdził, zapisał tylko Bellergot. Miałam brać przez 2 tygodni i zgłosić się. Brałam, zgłosiłam się, poprawy jakiejś wielkiej nie było, ale nie było też źle, było znośnie. Neurolog ponownie mnie pukał, stwierdził, ze wszystko ok i dał skierowanie na TK głowy. Zapisałam się, objawy w międzyczasie ustąpiły na całe 2 tygodnie!!! Potem powróciły. TK głowy mam w przyszły poniedziałek. a od kilku dni czuję się fatalnie....ta niestabilność się nasiliła, w momencie tych najgorszych *zawrotów* czuję że nie mam siły w nogach, nie mam siły przejść kawałeczka z pokoju do kuchni.... Nie wiem co się dzieje, nie mam pojęcia co to jest, nie wierzę że nerwy mogą takie stany powodować....Wszytsko okaże się wkrótce, po wykonaniu tomografii. Żadnych innych badań nie miałam wykonywanych. Generalnie lekarze twierdzą że jestem za młoda na powazne choroby i rozkłądają ręce. Jeśli ktoś mógłby mnie nakierować jakie jeszcze badania mogę wykonać to pójde i wydrę je od lekarza i będe Wam bardzo wdzięczna za słowo. Pozdrawiam Was wszystkich tutaj gorąco :*

Odnośnik do komentarza

Niestety....tomograf zepsuty....nie wiadomo kiedy kolejna wizyta (mają do mnie dzwonić z rejestracji)....a samopoczucie...złe :( Wszystko wiruje :( Jestem u kresu wytrzymałości...marzę tylko o jednej rzeczy. Żeby ta niestabilność minęła i wtedy znowu będę radosną osobą i nic nie będzie mi straszne. Pozdrawiam Was....:*

Odnośnik do komentarza
Gość zykfrydo 75

Hej mam ten sam problem co inni powiem że mnie to jurz trzyma dobre 4 lata a zaczeło się to niewinnie wpierw szum w uszach potem podwójne widzenie a nakońcu te, zachwiania dodam jaszcze ze udałem się wpierw do Laryngologa z tymi szumami no ale jak się domyślacie wyszło było okej potem zaczeły się te stany niewaszkosci noto myśle sobie trzeba iść do neurologa bo to coś nie tak . Więc poszedłem do Nneurologa noitam po seri badań było jak zwykle wszystko oki , ale neurolog powiedziała mi tak nawszelki wypadek proszę się udać do Reumatologa tak więc bez namusłu poszedłem noi tam dopiero po badaniach usłyszałem że to coś podobnego do SM.biore tablety i jest nawet nawet .

Odnośnik do komentarza
Gość ankaskakanka

Tez to mam. Stohac buja mnie w kazda strone. Czuje czasem jakby mnue cos ciagnelo w bok. Oczy mi plywaja - obraz sie rusza. 4 neurologow stwierdzilo nerwice dopiero 5 neurolog mowi, ze to SM. Wlasnie czekam na ostatnie wyniki. Mri robilam dwa razy. Raz bez kontrastu - czysto a za drugim razem z kontrastem i wyszly zmiany w placie czolowym. Tak mecze sie juz 7 miesiecy

Odnośnik do komentarza

Warto jeszcze zrobic test Western-Blotta w kierunku boreliozy, zwłaszcza jeśli wyniki innych badań wychodzą dobrze. Miałam zawroty głowy, zaburzenia czucia, bóle mięśni i ciągłe zmęczenie, lekarze podejrzewali SM, a okazało się, że to nieleczona borelioza (mimo, że nie zauważyłam kleszcza ani rumienia). Po antybiotykoterapii połączonej z odpowiednią dietą i suplementami, objawy w znacznej mierze zniknęły.

Odnośnik do komentarza

Mam to samo od dwóch miesiecy. Tylko rodzinny mi mówił że nie muszę iść do psychologa a ja nie czuje poprawy. Siedzę w domu bo jak tylko gdzieś wyjdę to czuję taki lek, niepokój, tak jakby świat mi uciekał spod nóg. Biorę elicea i hydroxyzyne na uspokojenie. Ale chyba powinnam iść do psychologa albo psychiatry. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×