Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Skazany na zawał?


Gladior

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Mój ojciec przeszedł incydent wieńcowy (kilka lat później stwierdzono bliznę na sercu) w wieku 44 lat. Kolejne lata leczył się na serce, ale jego stan systematycznie się pogarszał. Ojciec nie miał więcej zawałów - zmarł na serce w wieku 61 lat. Mój brat niedawno przeszedł lekki zawał (kilka tygodni przed swoją 50-tką). Żaden z nich nie palił, ani nie pił, obaj mieli lekką nadwagę. Mam 42 lata i zastanawiam się, czy mam jakąkolwiek szansę uniknąć zawału. Przypuszczam, że modyfikacja stylu życia, utrata wagi, regularna aktywność fizyczna niewiele zmieni, ponieważ zawał mam wpisany w genach. Czy znacie jakiś przypadek, gdzie np. ojciec, miał zawał w młodym wieku, a któremuś z jego potomków (mężczyzn) udało się tego uniknąć?

Odnośnik do komentarza

Znam podobny przypadek.Moja ciocia umarła w wieku 49 lat nagle na udar mózgu ,krwotoczny,jej synowie w wieku 46 i 39 lat.Też sprawy krążeniowe,jeden miał pozatykane naczynia wieńcowe,a drugi ,jak matka, wylew do mózgu ,b. rozległy.Wszyscy mieli gigantyczny cholesterol i nadciśnienie.Jednak palili papierosy,dość często alkohol. A trzeci syn ma dziś 63 lata i ma sie dobrze.Tylklko nie ma nadwagi, nie pije i nie pali i pływa,biega.Po śmierci drugiego brata gruntownie się przebadał: wszelki holtery, przepływy,sprawdzone miał tętnice wieńcowe czy nie ma blaszek miażdżycowych.Wszystko ma cały czas pod kontrolą Raz na rok guntownie się bada.Ostatnio lekarz powiedział,że bajpasy za jakieś dwa lata go czekają,a może wcześniej.Tak więc należy mieć nad wszystkim kontrolę po prostu i nie dać się zaskoczyć nagłym zawałem czy udarem. Po prostu zdobądź gruntowną wiedzę na ten temat i staraj się robić wszystko,by jak najdłużej żyć w zdrowiu. Podam ci jeden przykład ,o którym czytałam.Otóżm w stanach na oddziale kardiologii był pacjent ,któremu udrażniano tętnice wieńcowe ,gdyż miał duszności, szybko się męczył ,miała nadwagę i siedzącą pracę.Pacjenta odwiedził brat bliźniak jednojajowy.Jak wiadomo bliźniaki jednojajowe mają identyczny kod genetyczny. Ale nie zachorowali jednocześnie!!!!A teoretycznie tak powinno sie stać.Czyli z tego wniosek,że los człowieka nie tylko w ręka genów. Lekarz prowadzący wylorzystał obecnośc drugiego brata i z lekarskiej ciekawości i też w celach naukowych przebadał brata.Brat pracował fizycznie, był szczupły i nie palił.Po zbadaniu lekarz powiedział,ze czeka go ten sam los z tętnicami wieńcowymi ,ale wiele lat póżźniej.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×