Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Mroczki w oczach, problemy z pamięcią*koncentracją, ból z tyłu głowy


Gość Tomus

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. jakies 4-5 miesięcy temu, pod wpyłwem alkoholu sprobowalem na dyskotece narkotyku - mefedron, lub coś w jego stylu. Nigdy nie byłem dobrze zorientowany co do takich substancji, tym bardziej nigdy mnie do takiego czegoś nie ciągnęło, lecz ostre upojenie alkoholowe i namowa kolegów zrobiła swoje. Na drugi dzien pamietam obudzilem sie jakis, zamroczony, obraz był taki jak by za mgłą/falował. Myslalem ze mi to przejdzie, wieczorem niestety musialem jechac do pracy. Na drugi dzien było to samo i tak ciągnie sie do dziś... -mam ciągle białe mroczki przed oczami, najbardziej je widac w nocy (wydaje mi się, że gdy je zamkne te mroczki dalej widze tak jak by na powiekach), WRAŻLIWOŚĆ NA ŚWIATŁO, laptop jak i ekran telefonu muszą byc ustawione na najmniej jak sie da, mocniejsze światło powoduje taki można powiedziec ból galki ocznej i zmeczenia oczu, -mam wrażenie ucisku na powierzchni głowy, na dodatek czuje ból z tyłu, gdzieś miedzy płatem skroniowym,a karkiem -osłabiona koncetracja, oraz słaba pamięc, zawsze słynałem z dobrej pamieci, a teraz jest masakra, szybko zapominam o czym rozmawialem z daną osoba i czesto mam sytuacje ze ponownie danej osobie mowie jakas informacje, albo zaczynam ten sam temat co np kilka dni wczesniej -jestem ciągle zmęczony, zero motywacji, checi, najlepiej przeleżałbym caly dzien na lozku mam pytanie czy to wszystko łączy sie ze soba i jest możliwe jakies uszkodzenie układu nerwowego? Co do lekarzy, po 2 - 3 miesiacach bylem z tym u neurologa, zrobil tomograf powiedzial ze wszystko jest okej i skierował mnie do psychiatry,powiedzialem tam co mi jest, ale wydaje mi sie że od poczatku wizyty lekarz upiera sie że to w mojej psychice coś jest nie tak, ze moralniak po tym wydarzeniu narobil takie rzeczy, ale mysle ze ten narkotyk + alkohol, duzo alkoholu narobił jakies mechaniczne uszkodzenie, tym bardzej ze reszta znajomych również połaczyła obie te substancje a nic im nie jest. Przecież ja nawet dobrze nie zdązyłem pomyslec po pobudce na drugi dzien, żeby mowić tu o tym że sobie cos wbiłem do głowy, a juz coś bylo nie tak.. prosze o kilka wskazówek co z tym dalej robic...

Odnośnik do komentarza

Na 100% jest to hppd. sama mam to juz od dlugiego czasu. leczyc sie na to raczej nie da, a przynajmniej nie w polsce- nie jest to zbyt popularne, praktycznie nikt o czyms takim tu nie slyszal. żadne badania nic nie wykażą. nie musisz się martwić o zdrowie lub życie, po jakimś czasie pewne objawy będą bardzo bardzo rzadko, a śnieg optyczny, nadwrażliwość na światło (wypalanie się na powierzchni oka otoczenia w negatywie), różnego rodzaju CEV i OEV przestaną być dla ciebie zauważalne. hppd objawia się na naprawdę wiele sposobów (zależy od narkotyku, osoby). masz to na razie bardzo krótko- jeśli nie przejdzie(nie slyszalam nigdy o takim przypadku, ale kto wie) najprawdopodobniej będziesz zauważać jeszcze kolejne niepokojce rzeczy, nie jest to nic groznego. twoi znajomi tego nie mają gdyż tak naprawde to loteria, na kogo wypadnie. ale da się z tym żyć, tylko początek jest męczący. po półtorej roku czy 2 nie będzie aż tak uciążliwe polecam brac witaminy, zwłaszcza b12. objawy nasilają się przy stresie, wysiłku, za małej ilości snu i tym podobnych więc dbaj o siebie a będzie o wiele lepiej :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×