Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Błagam pomocy. Mam szmery w sercu!


Gość Katarzyna744

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Katarzyna744

To jest tak: Mam 18 lat w tym roku skończę lat 19. Od 15 roku życia zauważyłam że zawsze przy pomiarach elektrycznym ciśniomierzem wychodziło wyższe ciśnienie niż w przypadku reszty mojej rodziny. Mniej więcej 136 na 70. Dwa lata temu trafiłam do szpitala ponieważ dostałam dziwnego ataku drgawek i jakiś czerwonych plamek a przyjmowałam leki jakieś na kolana. w szpitalu myśleli że biorę narkotyki więc pod tym kierunkiem zrobili badania i nic im nie wykazało. Wszystkie narządy i w ogóle w porządku. Jedynie co przykuło ich uwagę to dziwne skoki ciśnienia skurczowego. Jednak nie kazali mi z tym nic robić bo tabela wyników nie wskazywała jeszcze takich groźnych powikłań. Więc sama to zbagatelizowałam. Ostatnio jednak. Mierząc ciśnienie wychodzi coraz więcej z roku na rok. Byłam w górach w te święta, a w górach zawsze jest większe ciśnienie. Miałam pewnego wieczoru zawroty głowy i silne bóle. Chodziłam całymi dniami zaspana, a po nocach budziłam się co godzinę i tak do końca. Nie powiem, że znacznie lepiej jest ogólnie na nizinach gdy wróciłam do domu. Także chodzę zaspana i czasami występuje u mnie bezsenność. Pojechałam do hipertensjologa który interesuje się właśnie ciśnieniami krwi. Po przebadaniu mnie stwierdził, że miałam ciśnienie 180 na 80. Czyli skurczowe wysokie a rozkurczowe bardzo niskie. Dodał także że słyszał szmery w sercu. Znam zasadę białego fartucha ale gdyby odjąć te 20 stopni ze skurczowego to dalej ciśnienie jest wysokie i niepokojące. Lekarz skierował mnie na echo serca na które pójdę za dwa dni... boję się, że to coś poważnego. Mówił mi że to może byc niedomknięcie zastawki serca i wtedy konieczne by było przyjmowanie leków i wgl... Co mam o tym wszystkim myśleć? Co wy o tym myślicie? Błagam o odpowiedź.

Odnośnik do komentarza

Witaj, przede wszystkim to Ty się tak nie przejmuj, bo stres to zły doradca, ja wiem że łatwo mówić, sama się czasami boje zwykłej wizyty u dentysty, ale trzeba się wziąć w garść i porobić wszystkie badania co karzą i już, lekarze wiedza co robią, nie na darmo się szkolą w tym kierunku więc spokojnie. Sama mam szmery w sercu od urodzenia i jest to ubytek w przegrodzie miedzykomorowej, jak do tej pory jakos sobie daje rade, czasem się męcze szybciej, czasem coś poboli, podusi, ale trzeba być dobrej myśli i się nie poddawać. Sprawdzaj sobie ciśnienie i zapisuj, nawet zwykły zeszyt 16-kartkowy podziel sobie na 4 kolumny czy 5, zapisuj date, ciśnienie i puls, a dodatkowo możesz sobie zrobić miejsce na uwagi i wpisywać co Cię niepokoi dadatkowo, np zawroty głowy i 2-3 razy w tygodniu rano i wieczorem mierz sobie cisnienie, łatwiej lekarzowi bedzie to zinterpretować, więcej nie wiem co Ci poradzić, odpoczywaj, relaksuj się i nie denerwuj :) Zdrówka życzę pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza

Witaj, Wysokie ciśnienie i szmer prawdopodobnie spowodowane były dużym stresem. Zdarza się tak, że podczas sytuacji stresowej, wysiłku fizycznego czy np. gorączki pojawiają się szmery w sercu i są to tzw. szmery niewinne czy przygodne, które po ustąpieniu tego stanu zanikają. Najczęściej w echu serca nie ma wtedy istotnych wad serca, ale zawsze warto wykonać to badanie. Warto (tak, jak radzi MADZIK24 ) kontrolować sobie ciśnienie tętnicze. Ważne, aby pomiary wykonywać w sytuacji zupełnego spokoju i braku wysiłku czy emocji oraz zapisywać także pomiary w sytuacjach *złego samopoczucia*. Wtedy łatwiej zorientować się, w czym jest problem i łatwiej dobrać ewentualne leczenie. Można pokusić się o wykonanie Holtera ciśnieniowego. Co do ciśnienia 180/80 to ciśnienie rozkurczowe 80 nie jest absolutnie bardzo niskie - tak właśnie wyglądają prawidłowe wartości. MADZIK24 - jeśli masz ubytek w przegrodzie międzykomorowej to pewnie jesteś pod kontrolą kardiologa i regularnie wykonujesz badania echo serca. Ważne jest, aby monitorować wadę zwłaszcza, jeśli pojawiają się objawy, o których piszesz (szybsze męczenie, duszność). Wada wiele lat może przebiegać bezobjawowo, ale niestety często obserwujemy progresję. Zabieg naprawczy w odpowiedniej chwili chroni przed nieodwracalnymi konsekwencjami dla serca i krążenia płucnego. Pozdrawiam, Marcin Syzdół

Odnośnik do komentarza

Jasne jestem pod stałą kontrolą, ostatnio nawet często, przeciek się powiększył i jestem kierowana do zamknięcia przezskórnego, właśnie dzisiaj byłam na wizycie, po malutku się szykujemy do zabiegu :) Dziękuje Panie Marcinie za zainteresowanie :) przez 24 lata było spokojnie nic wielkiego się nie działo, poza szybszym męczeniem czy silnymi migrenami, przeciek był mały ok. 3mm, ale kontrolne echo właśnie wykazało zmiany, ale już niedługo i będę jak nowa :) Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×