Kołatanie serca - brak przyczyny

[Gość Selma]

Witam, od 3 tygodni męczy mnie kołatanie serca. Wszystko zaczęło się od tego, gdy nagle dostałam takiego ataku podczas zajęć na uczelni. Najpierw mrowienie w nogach, potem było mi słabo, w końcu zaczęło się kołatanie, gdy przeszło było mi za to strasznie zimno (każdy taki atak wygląda z grubsza tak samo). Trafiłam wtedy do przychodni studenckiej, zrobili EKG, nic nie wykazało, podejrzewali stres (2 tygodnie wcześniej zaczęłam nową pracę, chodziłam jak nakręcona, mało spałam), kawę itp. Następnego dnia było to samo - wtedy wzywano do mnie karetkę, ratownicy stwierdzili, że to brak potasu. Dwa dni później było znów to samo - wtedy trafiłam na SOR. Dostałam kroplówkę z magnezem, zrobiono znów EKG i badanie krwi. W EKG w jednym miejscu zauważono ujemne załamania, a w krwi D-dimery były nieznacznie podwyższone. Jako że byłam wtedy na tabletkach antykoncepcyjnych lekarze pomyśleli o zatorowości. Miałam potem zrobione echo serca i USG Dopler żył kończyn dolnych - obydwa wyszły bez żadnych zmian, tak więc wykluczono zmiany zatorowo-zakrzepowe. Potem padł temat tarczycy - na USG wyszło, że mam malutki guzek w tarczycy, jednak żadnych zmian zapalenia, wyniki kolejnego badania krwi (TSH, fT4, przeciwciała anty TPO i TG) wyszły w normie, guzek pewnie okaże się nic nie znaczącą zmianą. Stąd moje pytanie - co to jeszcze może być? Lekarzom chyba kończą się pomysły, chciałabym jakikolwiek trop. Od tamtych 3 ataków przez prawie dwa tygodnie było okej (poza tym, że przez niecały tydzień miałam bardzo wysokie ciśnienie, ale to też mógł być stres), potem dostałam jeszcze takiego ataku i tydzień później jeszcze jeden, ale obydwa były dużo słabsze i krótsze. Poza tym ciśnienie mam już cały czas w normie.

[Gość Selma]

Dodam jeszcze, że mam 22 lata, nie leczę ani nie leczyłam się na nic przewlekle i takie ataki dział się za każdym razem w spoczynku - nie w trakcie jakieś stresującej sytuacji ani przed nią.

[Gość 444]

Przeczytaj ulotke tabletek anty i nie przejmuj sie tak tą pracą.Serce nie jestt z żelaza ,żeby wytrzymało hektolitry kawy.

[Gość Selma]

Tak jak pisałam - rzeczy typowe dla skutków ubocznych tabletek anty zostały wykluczone, ja je przestałam brać zaraz po tych pierwszych atakach, bo akurat kończyłam opakowanie. Kawy piłam maksymalnie 2 dziennie w tamtym okresie, a i to rzadko. Od miesiąca nie piłam ani jednej, a dzisiaj i dwa dni temu znów miałam taki atak.

[Gość kubatura]

Idź do kardiologa, przyczyn może być wiele, mogą to być napadowe częstoskurcze które wyłapie się tylko w momencie ataku.

[marcin2pis]

Porozmawiaj z lekarzem tak będzie najlepiej. Może miernik Holtera coś wykaże? Aparat rejestruje pracę, po 24h jest zdejmowany, i masz wyniki. Tutaj masz przykład jak to wygląda w praktyce: [url]https://kredos.pl/holtery-ekg[/url]