Ból serca po powąchaniu poppersa

[ali_d]

Witam! W sobotę zdarzyło mi się powąchać poppersa (azotan amylu), zaznaczam, że nie było to po raz pierwszy! Nigdy nie miałem żadnych problemów z sercem, układem krwionośnym, poppers jest całkowicie legalny i może powodować tylko krótkotrwałe bóle (m.in. głowy)! Ale ja od kilku dni odczuwam nieustający ból serca, wiążę to z zażyciem ów specyfiku. Czy to może być coś poważnego? Chyba będę musiał udać się do kardiologa.. ech. pozdrawiam i liczę na odpowiedzi:)

[Gość nikka]

ja tez chyba mialam stycznosc z tym ale nie mialam zadnych dolegliwosci...

[Gość sema]

po kiego czorta jakies gowna zazywacie to radzcie sobie sami

[Gość gusrio]

ja kiedys tyle tego wącznelam ze az mi niedobrze bylo xD lep mnie niezle bolal ale z sercem raczej wporzadku .

[Gość Anonyms]

ja wciągałem i łeb trochę boli i gorąco a takto lipa najlepiej jest w połączeniu z alkoholem.....skończcie z tym lepiej sie wódki napijcie! mniej złego zrobi;))

[Gość xxxx]

Jeśli masz takie dolegliwości jak w temacie, najlepiej na odtrucie wypić szklankę mleka, jeśli masz kaszel i flegmę dobrze jest wypić ACC Optima, pomaga w 100% jeśli palisz ogranicz palenie

[Gość xxxx]

Kiedy czujesz ciśnienie w głowie po poppersie nie schylaj się w dół, nie wstawaj raptownie, wywietrz porządnie mieszkanie, oddychaj spokojnie z każdym oddaniem moczu lub wypróżnieniem się wydalasz z siebie toksyny w nocy możesz się pocić ale to dobrze z potem też wydalają się toksyny, najlepiej jest nie używać poppersa, jego działanie jest tylko do 3-5 odkręceń butelki i wciągnięcia z każdym odkręceniem butelki bardzo szybko ulatnia się składnik po którym ci tak dobrze, tego składnika jest najmniej reszta to odpadki, po których nie ma żadnego efektu, więc jeśli nie czujesz już efektu a butelka jest do połowy pełna, wyrzuć ją bo dalej wdychając możesz tylko sobie zaszkodzić i pamiętaj żeby zachować umiar bo każde niuchnięcie kumuluje się

[Gość Martin]

Witam. Kilka dni temu powąchałem poppersa i niestety mam to samo. Kołatanie i kłucie w sercu. Bardzo ciężko z tym zasnąć. Znajomi polecili mi udać się do szpitala. Szczerze mowiac nie wiem co robić, bo juz sie niepokoje. Czy jest możliwe, że to samo przejdzie?