Bezsenność i szybkie bicie serca

[Gość Piotrek25]

Witam, Od tygodnia mam problem z bezsennością. Pracuje 13 godzin dziennie na nocki od poniedzialku do piatku + na dojazdy trace 2h dziennie. Prace zaczynam o 17:00 (o 16 ide na autobus), a koncze rano o 6:30. W domu jestem o 7:40, biore prysznic i ide spac.Zawsze bylo tak, ze zasypialem momentalnie i spalem 7 godzin do godziny 15 stej. Od dwoch tygodni, cos mi sie dzieje. Przyjeżdzam do domu z pracy i tylko jak leze w lozku i chce zasnac, to moje serce automatycznie zaczyna szybciej bic. Nie wiem czym to jest spowodowane, bo nie dość, że po nocce jestem zmęczony, to zasnac nie moge To jest tak jakby te szybkie bicie serca wytwarzalo jakas adrenaline, bo w ogole spac mi sie nie chce. Czasem zasne gdzies o 9, ale co z tego skoro budze sie o 11-12 i wtedy to juz kompletnie nie chce mi sie spac, serce nadal wali, oczy pieką z niewyspania, ale po prostu spac mi sie nie chce.

[Gość Piotrek25]

Dodam jeszcze jedna rzecz. Pije melise przed spaniem + biore 2 tabletki https://www.doz.pl/apteka/p20609-Dobry_Sen_Forte_tabletki_30_szt. ale to mi nic nie pomaga ;/ nie wiem juz co robic, bo przyznam, ze boje sie o siebie. Nie dosc, ze czlowiek pracuje w nocy, wali te 13h + 2h dojazdy, a śpię po 2-3 godziny :/ W weekendy nie pracuje, ale w weekend mam to samo, nie mogę zasnąc, bo jak tylko sie poloze na łóżko i zamkne oczy, to serce zaczyna mocniej bić. Pracuje od maja, praca nie jest stresujaca. Od dwoch tygodni takie cos mam :/