Bóle w skroni

[mnbbnm]

Witam. Od pewnego czasu mam problemy ze skronią. Od jakichś dwóch tygodni boli mnie lewa skroń - albo nie tyle boli jak uciska. Czuję ogromny dyskomfort. Muszę dodać, że 4 tyg. temu dostałam wypisaną receptę na antybiotyk na zatoki ponieważ bardzo duże ciśnienie odczuwałam w twarzy. Tydzień temu zgłosiłam się znów do lekarza ponieważ bardzo mnie bolała głowa i miałam zatkane ucho. Dostałam skierowanie do laryngologa. Laryngolog wyczyścił mi uszy i stwierdził obrzęk w nosie wywołany przez alergię. Dostałam przypisane różne leki (bez antybiotyku). Rzeczywiście lepiej mi się teraz oddycha ale pozostał tępy ból i ucisk w skroni. Czasami zaboli w drugiej skroni ale to bardzo bardzo rzadkie. Cały czas odczuwam w lewej skroni i troszeczkę pod nią duży ucisk, nie umiem tego inaczej nazwać, nie jest to typowy ból głowy. Czy może to być coś poważnego? Dodam, że to był pierwszy raz w życiu kiedy stwierdzono u mnie możliwość chorych zatok, tak to nigdy nie chorowałam na nie. Dodam również, że mam 20 lat. Proszę o pomoc, nie wiem czy zgłaszać się do lekarza rodzinnego znów, czy przeczekać?

[mnbbnm]

Zapomniałam dodać, że wyrasta mi górna ósemka pod bolącą skronią ale nie boli mnie w żaden sposób ząb. Tylko skro i kawałek szczęki *uciska*.

[mnbbnm]

HALO

[Gość Gosiaaaaaaaaaaaaaaa]

Mam podobny problem. Od dwóch miesięcy boli mnie głowa. :( Czuję taką ciężkość głowy i czasem boli mnie cała głowa. Są dni, że w ogóle mnie nie boli, ale za to cały czas przez te 2 msc boli mnie lewa skroń przy dotyku. Ale są dni, że boli nawet bez dotykania. Dodam, że dwa dni wcześniej przed wystąpieniem pierwszego dnia bólu bardzo bolała mnie szyja po lewej storonie gdy chciałam odwrocic glowe w lewą lub w prawa storne. MIalam ten bol dwa dni, przeszedl, potem dwa dni bez bolu i przyszedl bol lewej skroni i glowy. Byłam u jednego lekarz rodzinnego powiedzial mi ze to zatoki, dostalam antybiotyk, nic to nie dało. Poszłam drugi raz, poszła kontynuacja antybiotkow i pomoglo tylko na ciezkosc glowy, skron bolala dalej. Poszlam do drugiego lekarza rodzinnego. Powiedzial ze to od tej szyji ze te miesnie sa polaczone z ta czescia skroni. Przepisał mi kinezjotaping, ktory nic nie pomogł. Glowa boli dalej, najgorzej jest z ta skronia. Czuje ze spływa mi troche z zatok. Sa lekko zapachane ale nie mam kataru ani nic. Rok temu mialam bardzo chore zatoki wyleczone antybiotykami. Mam za dwa tyg wiziyte u neurologa, zastanawiam sie nad wizyta u laryngologa. Myslicie ze moze pomoc?