Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Ataki paniki po stałym bodźcu


Gość Mee

Rekomendowane odpowiedzi

6 lat temu miałam wypadek związany z wysokością. Rok trwało dochodzenie do zdrowia fizycznego, przez kolejne 3 (2 lata intensywnie, rok odstawianie) lata leczyłam się psychiatrycznie z powodu czegoś w podobie do lęku wysokości. Bałam się nagłych zmian wysokości, poślizgnięcia, każdego ruchu w dół lub w górę. Przyjmowałam Zoloft, następnie Mirtagen który był bardziej skuteczny. Od 2 lat nie przyjmuję leków. Zmiana wysokości (np wejście na stołek, zjechanie windą) są dla mnie nieprzyjemne jednak radziłam sobie z nimi. W ostatnim czasie doświadczyłam dwóch (pierwszych) ataków paniki. Pierwszy miał miejsce u dentysty kiedy obniżył on fotel. Całe ciało zesztywniało, zaczęłam łapczywie łapać powietrze, hiperwentylować się. Nie mogłam normalnie oddychać, zaczęłam *chrumkać i kwikać* podczas mocnych drgawek podczas których spociłam się tak, że lekarz sprawdzał, czy nie popuściłam moczu. Kolejny atak miał miejsce podczas podróży samochodem gdy zjechaliśmy nagle z górki. Kierowca od razu się zatrzymał aja miałam ciągłe wrażenie spadania jakby ciśnienie ugniatało moje ciało, byłam sztywna, oddychałam zbyt szybko i porywczo, trzęsłam się rzucając po fotelu. Nie miałam władzy nad własnym ciałem. Po wszystkim rozpłakałam się, nie mogłam przestać. Po wypadku owszem- doświadczałam dyskomfortu, ale nigdy ataków paniki. Co to może być?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×