Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Szpital w Ciborzu w woj. lubuskim


malineczka

Rekomendowane odpowiedzi

Malineczka- czy mała 100. jest w tobie tyle żalu i rozgoryczenia- widzisz- nie zawsze sposób leczenia pokrywa się z naszymi wyobrażeniami o tym, jak powinno ono wyglądać, czasami nie spełnia naszych oczekiwań. jeśli potrzebujesz pomocy- a wyraźnie tak jest- szkalowanie i wylewanie żółci na ten Oddział- nie pomoże Ci w niczym. trzeba na spokojnie zalogować się na forum dla osób z takimi problemami jak Twoje- i popytać o to- co ludzie polecają. Twój żal jest zrozumiały- jeśli spodziewałaś się czegoś innego, mam wrazenie, ze czujesz się bardzo osamotniona ze swoim problemem- jeśli nie uzyskałaś pomocy tam gdzie jej szukałaś- poszukaj gdzie indziej. na spokojnie. jestem pewna ,ze nie jesteś na pozycji osoby, której nie można pomóc- wyrażanie rozczarowania i bezradności na tutejszym forum chyba nie pomoże Ci wyzdrowiec- prawda? a opisywanie osób pracujących w szpitalu- podawanie nazwisk, adresów- jest nieładne, raczej zraża do Ciebie niż budzi sympatię- jakkolwiek- podkreślam- rozumiem sposób myslenia, który Cię do tego kieruje. jeśli piszesz o kimś z nazwiska- miej odwagę podać też swoje. wtedy staje się to dyskusją. ukrywanie się za nckiem- jest oczernianiem innych osób- i tak naprawdę zdradza niedojrzałość i tchórzostwo. z całą serdecznością. M
Odnośnik do komentarza
Czesc ja tez znajdowalam sie w tym szpitalu psychiatrycznym w Ciborzu 2 miechy i bylo tam okropnie nudnu bez psychoterapi spacerow tylko ogladalam tv to bylo moje jedyne zajecie wiec nie idzcie tam bo sie zanudzicie na smierc slyszalam ze jest jeszcze jeden szpital w lubuskim w Międzyrzeczu i jest tam podobno dobra opieka lekarska i psychologiczna wiec jak znow bede musiala isc to tam pojde.
Odnośnik do komentarza
Hej wszystkim mam na imie Róża tez lezalam w Ciborzu ponad miesiac bylo tam nieciekawie psychologa widzialam tylko na obchodzie poniewaz nie rozmawial ze mna ani z innymi pacjentami lekarze byli nieuprzejmi lekcewazyli nas pielegniarki ciagle mialy do nas jakies pretensje nie bylo spacerow bo terapeutce sie nie chcialo nawet jak byla ladna pogoda wiec lezalam caly dzien patrzac sie w sufit lub w tv otumaniona lekami koncze juz pa.
Odnośnik do komentarza
Gość anonimowy
to wszystko jest prawda o czym tu piszecie bo ja akurat znam bardzo dobrze te srodowisko nie polecam nikomu tego szpitala leczenie odwalaja ,,aby polska nie zginela,,o swoje tylko walcza ..sa takie pielegniarki co po lumpeksach biegaja zamiast chorym sie zajac...ach ..duzo by tu opowiadac...
Odnośnik do komentarza
Gość sabina2323
Ja też tam byłam kupe razy ,ale na innym odziale.bo dla uzależnionych od subst.psychoaktywnych. I dotej pory utzrymuje kontakt chociażby tel.z ordynatorem-jest to przemiły facet oz którym mogę porozmawiać na każdy temat.Dużo jest tam miłych osób(niemówie o wzsystkich),ale ,jak Ty tez jesteś niemiły,to nielicz na dużo.Mam tam tagże ulubiona pielęgniarka,można z nia porozmawiać i doktórka miła i przyjemna bardzo,chociaz wiadomo,że niemiłe są pobyty w takich miejscach.Nawet wysłałam kartki świateczne do nich.A pewnego razu jak tam byłam to oddiałowy wiedział,że lubie rysowac i kupił mi za własne pieniadze blok i ołówki!
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×