Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Przełożenie wielkich pni w Aninie


ELUTKA

Rekomendowane odpowiedzi

Elu, rozumiem w pewnym stopniu co czujesz. I ciesze sie razem z wami, że ktoś wyciągnął do Was pomocna dłoń. Widocznie tak miało byc :) Zaraz popytam Madzię czy wie o jaki adres moze chodzić. Ale najlepiej jakbys zadzwoniła do docenta. wówczas będziessz miała pewnośc i większy spokój, ze traficie dokłądnie tam gdzie macie dojechać. Moja droga w takich emocjach to normalne, ze dochodzi do takich sytuacji. I sie niczego nie wstydź. Głowa do góry. Trzymam kciuki. I pozdrowienia dla męża.
Odnośnik do komentarza
WITAJ Olu trafi twoj syn na dobra kobiete tych zlych jest malo , a czy ja jestem dobra nie ja jestem normalna dzisiejsza ja kocham bardzo swojego meza jestem z nim od 6 lat dopiero , wiedzialam od opoczatku ze jest po operacji serca ale wcale mi to nie przeszkadzalo i wcale mi to przeszkadzac nie bedzie pozdrawiam, Odezwe sie juz po powraocie z Anin POZDRAWIAM CIE
Odnośnik do komentarza
Witaj Olu wlasnie wrocilismy z Anina ale zabardzo cieszyc nie mozemy.Maz moj za okrs 4-6 tygodni jedzie na operacje serca operowane bedzie mial zastawki nie domykaja sie .Mam super zdanie o sposobie konsultacji jestesmy zachwyceni opieka zainteresowaniem .Do tygodnia czasu mamy dostac skierowanie z terminem na operacje .pozdrawiamy elutka
Odnośnik do komentarza
Elutku, trzymam kciuki za Twojego męża. Wiem, że się boisz. Ja juz na samą myśl. Ale sił dodaje mi fakt, że na swojej drodze spotykam tylu ludzi po korekcie zastawek i jest OK. W tym mój znajomy, z ktorym kiedys pracowałam. Żuywiołowy człowiek po 50-ce. Wydawałoby się, ze okaz zdrowia a tu mnie zaskoczył, ze ma od wielu lat dwie sztuczne zastawki - aortlana i mitralną. Osłychiwałam, dotykałam ect. Ktoś z boku powiedziałby, ze chyba jakas głupia baba. Ale on rozum iał, ze sie o syna boję i jak wiele dla mnie znaczy, ze moge zobaczyć z bliska osobę, która to przeszła i ma sie swietnie. Ja mam wreszacie po tylu latach przypadkowo zdiagnozowany syndrom PCOS. Ładnie sie nazywa a cholerstwo starszne. Teraz wiem skąd moja cukrzyca i inne problemy ze zdrowiem. I choć mam typowe objawy to żadnemu lekarzowi do głowy nie przyszło by mnie zdiagnozoowac pod tym kierunkiem. Ale mniejsz o to. Elutku najważniejsze, że mąż będzie pod tak dobra opieką. I ma przy sobie Ciebie. To strasznie dużo znaczy mieć kogoś kto kocha, dla kogo chce się żyć. Głowa do góry. Być moze podczas operacji okaże się, ze własne zastawki można skorygowac aby sie domykały. Nasi specjaliści są cudowtówrcami o czym czytam każdego dnia. Pozdrów ode mnie Twojego męza i zycz myu zdrowia. Pozdrawiam ciepło i modlę się za jego szybki powrót do zdrowia. Jeśli chcesz pisz na alrada@gazeta.pl
Odnośnik do komentarza
Witam Olu dziekujemy ci za zyczenia cieple slowa pozdrowienia i za wszystko . Maz moj 6 grudnia ma sie stawic wAninie na operacje nie musze ci mowic jak sie boje chyba wiecej niz on wlasnie dzisiaj dostalismy telefon z instytutu jade oczywiscie razem z nim. podaje Ci meila ela.gerus@interia.pl i numer komorki chetnie do ciebie zadzwonie z ANINA jak oczywiscie bedziesz chciala ze mna rozmawiac milo mi bedzie tam uslyszec glos takiej zyczliwej nam osoby .Olu jestes wspaniala i kochana kobieta dziekuje ci za wszystko bardzo mi pomagasz pozdrawiamy Ciebie bardzo goraco zyczymy duzo mzdrowia i tobie i synowi pa .wyjezdzamy do Anina 4 grudnia odpisz mi prosze
Odnośnik do komentarza
Elu napisze dziś i podam numer telefonu. Licze na twój. W Sylwestra chętnie wzniose toast za zdrowie Twojego mężą. Dasz radę przetrwac te trudne chwile bo jesteś silna. Ja zawsze mwóię, ze jesli dojdzie do tego momemntu musza mnie uśpić ale wiem, że też muszę dac radę. Jesli człowiek wie, ze jest w dobrych rękach, pod fachowa opieką to i wiara jest silna. Pozdrowienia dla męża. Pozdrawiam i do wieczora.
Odnośnik do komentarza
Olu dzieki ci za telefon dpdal mi nie ukrywam sily OLU ja chyba wymiekkam za chwile siadamy w pociag i ogarnia mnie strach zadzownie z anina moze to glupio brzmi ale przygladam sie stale mezowi mam jakis wewnatrzny zal ze to wlasnie on musi isc na operacje OLU dlaczego tak musi byc?????? CHYBA TA OTOCKA ZWARJOWANEJ BABY
Odnośnik do komentarza
Elutku, ja wierzę, że to przejściowe zmęczenie *materii*. Jesteś silną kobietą, a do tego miłość góry przenosi. Ja miałam fatalne święta i nowy rok. Babcia 23 miała udar mózgu :((. Ale musi być lepiej. Wszystkiego dobrego dla Was na Nowy Rok, a zdrowia zwłaszcza. Trzymam kciuki za Piotra. Pozdrawiam ciepło Ola
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×