Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Pierwotne nadciśnienie płucne


Gość Aga

Rekomendowane odpowiedzi

witam wszystkich mam na imię ewelina mam chorą córkę na nadciśnienie płucne ma osiem lat szukałam informacji o tej chorobie ale znajdywałam pojedyncze informacje mam nadzieje że mi pomożecie. bierze sildenafil od 2,5 roku będzie go brała jeszcze 1,5 roku (bierze udział w badaniu klinicznym) co potem nie wiem . chciałabym się dowiedzieć jak przebiegała choroba u osób które chorują od urodzenia , jak jest z przeszczepami czy w ogóle ktoś jest kwalifikowany( wiem że nie ma dawców) nie dawno miała krwotoki z nosa bardzo silne myślałam że to koniec nic nie wiem na temat choroby nawet lekarze mi nic nie powiedzieli tylko że będzie dobrze
Odnośnik do komentarza
Czesc Ewelina, Niestety niewiele wiem o przebiegu choroby u dzieci i jak to jest gdy ktos choruje od urodzenia - sama choruje od niedawna, ale jestem matka mam dwojke dzieci w podobnym wieku 8 syn i 7 corka. Bardzo mi przykro z powodu Twojej coreczki moge sobie wyobrazic co przezywasz. Czy sildenafil jej pomaga, czy czuje sie po nim lepiej? Mi akurat bardzo pomógł, ale gdyby nie to lekarz mi mówił, że na dzien dzisiejszy jest dużo różnych możliwości i wiele jeszcze innych w trakcie badan. Niestety z tego co wiem sa drogie. Nie ma sie co załamywac i myslec o przeszczepie - to naprawde ostatecznosc. W koncu musza wymyslec cos co nas wyleczy, ja w to wierze. Teraz lekarze naprawde robia cuda. Serdecznie pozdrawiam. Trzymaj sie i nie poddawaj.
Odnośnik do komentarza
Bardzo ci współczuje Alex dzięki za słowa otuchy. Chciałabym się dowiedzieć jakie objawy są niepokojące kiedy powinnam zacząć się bać z tego co prześledziłam wasze rozmowy to było omdlenie lub krwotok z ust (jeśli się mylę to mnie poprawcie) czasem kiedy ma jakąś infekcję i przy tym gorączkuje to sprawdzam w nocy czy oddycha kilka razy byłam wzywana do szkoły bo miała krwotok z nosa a nie dawno karetka zabrała ją ze szkoły bo nie można było go opanować a jeśli ja nie wiem jak choroba postępuje to nie wiem kiedy mam wpadać w panikę. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Witam Wszyskich Forumowiczów!!!!!! Jak Wasze samopoczucie?Nie pisałam ostatnio bo miałam trochę sprawkowań do załatwienia ale wróciłam i serdecznie pozdrawiam Was.Piszcię Drodzy koledzy i koleżanki całuski :)))) P.S.Na koniec chciałam tylko powiedzieć,że mój teść czuję się dobrzę(jest po zabiegu na by-passy) pozdrowionka
Odnośnik do komentarza
Heja!!! Dawno nikt tu nie zaglądał fajnie,że napisałyście :))) Ja leczę się w Zabrzu i biorę sitaxitanum do tego acenocumarolu(przeciwzakrzepowy).Teraz w pażdzierniku jadę na kontrolę jak narazie to mam 100tego nadciśnienia ale czuję się bardzo dobrzę. Każdy z Nas inaczej znosi tą chorobę i na każdego inaczej leki działają więc to wszystko zależy od organizmu i od lekarza prowadzącego. Pozdrawiam wszystkich buziaczki
Odnośnik do komentarza
Witam:) Jestem całkiem nowa na tym forum, i szczerze powiedziawszy zupelnie nie miałam pojęcia że tyle osób choruje na NP. Kiedy u mojego syna zdiagnozowali pierwotne nadciśnienie płucne miał kilka m-cy i wtedy mówili że to strasznie rzadka wada...ale to było 18 lat temu:) Gdyby lekarka z Katowic usłyszała ile juz lat ma syn pewnie spadłaby ze stołka, bo dawala mu co najwyżej 5 lat....to było okrutne rokowanie, ale na szczęście nie trafione:) Jednak wada nie znikła, tyle że syn nie ma jakiś większych problemów poza szybszym biciem serca no i oczywiście powolnym trybem życia. a najciekawsze jest to że odkąd odmówiliśmy udziału w badaniach z lekiem sildenafil szpital wogole o nas zapomniał, żadnych nowych terminów wizyt nie dostaliśmy, więc od 7 lat nie był właściwie u żadnego lekarza, ale pora to zmienić. Z małego szkraba wyrósł wielki facet a leki nadal ma te same co 7 lat temu...to lekka przesada:) Stąd moje zainteresowanie tematem:)chociaż zastanawiam się czy coś ruszać skoro bez lekarzy tak sobie świetnie radzi?:) Ale mam wyrzuty sumienia że tak zlekceważyliśmy chorobę, pora stawić czoło medycynie, dodam nowoczesnej medycynie, bo 18 lat temu leczenie NP było naprawdę w powijakach. Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco i cieszę się że istnieje to forum i ta grupa ludzi:)
Odnośnik do komentarza
Hej ! Ja już od dłuższego czasu biorę Maxigrę obok innych leków. Nie wiem na czym polega jej działanie. Ale odkąd korzystam z tlenoterapii w domu lepiej się czuję. Powoli się zbieram, żeby zrobić badania kontrolne. Wtedy będzie widać czy jest poprawa. Poczekam tylko,żeby mrozy puściły, Bo na razie strach wychodzić z domku. Pozdrowienia wszystkim
Odnośnik do komentarza
Witam, Wykryto u mnie nadciśnienie płucne ok 6 miesięcy temu. Od tamtej pory przyjmowałem lek VENTAVIS. Zacząłem mieć straszne problemy z jamą ustną: popękany język, kleistość w ustach, suchość. Podejrzenia są takie, że to może jest przyczyna tego leku. Czy ktoś z Was przyjmuje Ventavis? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Odnośnik do komentarza

Witam. Gdyby ktoś chciał zostać użytkownikiem nowego niezależnego forum dla osób z nadciśnieniem płucnym to zapraszam. Dopiero je robie, także nic jeszcze na nim nie ma. (i nikogo) Sam mam ową chorobę i długo się zbierałem w sobie aby takie forum otworzyć ;) www.kardiol.pl zapraszam :)

Odnośnik do komentarza

Hej wszystkim:) czytam czytam i jestem szczęśliwa że wreszcie znalazłam kogoś kto jest podobny w chorobie do mnie:) mam nadciśnienie płucne iV stopnia, warszawa zaproponowała mi branie leku Bosentan, ja mam obawy przed tym, ponieważ oprócz nadciśnienia mam wile innych ciekawostek zdrowotnych:) martwie się iż zamiast poprawić kondycje to te leki zaszkodza:(( albo nic nie dadza a tylko zdrowie zmarnuje na dojazdy z 2giej połowy polski:( poradzcie mi co mam robic:(((

Odnośnik do komentarza

witam ja mam cisnienie w okolicach 50 i biore obecnie 2 x 180mg Dilzen (moze nazwa nie jest do konca poprawna bo mieszkam i lecze sie w Londynie a tu ten lek nazywa sie troche inaczej. Obecnie czekam na informacje o zakwalifikowaniu mnie do leczenia Revatio. Teraz jest duzo lepiej niz dwa lata temu kiedy badania wskazay cisnienie na poziomie 75. Chce jednak przeprowadzic sie do Polski ale nie wiem gdzie mam zaczac poszukiwac lekarza. Slyszalem ze centrum w Zabrzu to najlepsze miejsce ale moze mi ktos poradzi jakiegos lekarza. moze ktos opisze mi jak podchodzi sie do pacjentow z ta choroba czy mozna liczyc na jakies leczenie czy jak to w bywa trzeba walczyc o kazdy lek samemu. Pzdrawiam

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×