Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Męczący niski puls


Gość patty

Rekomendowane odpowiedzi

Mój puls bardzo często wynosi 45, serducho bije wolno i z jakimś oporem, jestem zmęczona i osłabiona. Poszłam z tym do lekarza, kazał się poruszać trochę i sprawdzić ile puls się podnosi. Zrobiłam 10 przysiadów, zakręciło mi się w głowie, sprawdziłam puls podniósł się do 50, za to ciśnienie z 112/64, podskoczyło do 128/68. Za chwilę spadło do pozycji wyjściowej, puls znowu 45, zrobiłam ich 20, bardzo szybko, w ostatniej chwili usiadłam na krześle, bo ciemno przed oczami, ciśnienie 130/80, puls 55, do tego trzęsły mi się ręce i w czasie mierzenia, gdzie staram się pzoostać bez ruchu, miałam takie tiki głowy dziwne. Fakt, za dużo się nie ruszam bo wystarczy przejśc szybciej na autobus a jestem jakaś roztrzęsiona, latają mi ręce i ta głowa tak dziwnie podryguje, do tego nie mogę złapać głębszego wdechu. Po szybszym wbiegnięciu na schody, jak już na prawdę muszę, dusi mnie w klatce piesrsiowej, usiąde na krześle, wstanę, ciemno przed oczami. Kiedy poruszam się powoli i nigdzie się nie spieszę jest okay. Lekarz nic mi konkretnego nie powiedział, czy jakieś badania zrobić i w ogóle. Zasugerował, że to może nerwica...

Odnośnik do komentarza
Gość Tadeuszwrona

Zmień lekarza. wszystko wskazuje na bradykardię, tylko musisz sprawdzić z jakiego powodu ona jest. Ale do tego już muszą Ci porobić badania. Po prostu poproś o skierowanie do kardiologa, musi Ci dać, chyba że masz kasę, to prywatnie

Odnośnik do komentarza

Migotania przedsionków?? A to się jakoś czuję? Dawniej to było jakieś napadowe, że bywał taki puls, ogólnie też miałam góra 67 min 60,teraz jest on praktycznie non stop. Myślałam, że kawa mi pomoże, ale ani ciśnienie ani puls się nie podniosły, ciśnienie pozostało na miejscu, dosłownie, 112/68, bo ono na prawdę rzadko kiedy się zmienia, a puls jeszcze spadł o 5 do 42, za to dłonie mi się strasznie trzęsły. Tarczyca robiona, wszystko okay, elektrolity też, wcinam magnez i witaminy. Lekarz zasugerował nerwice twierdząc, że boję się ruchu ze względu na duszności i zawroty głowy. Nie, cholera, nie boję się. Jak muszę to biegnę, ale po co mam to robić, jak mój organizm tego po prostu nie toleruje? Jestem później strasznie zmęczona i reszte dnia bym przespała, robię się nerwowa a wszystko co muszę zrobić przekracza moje możliwości. Jak pomyślę, że muszę wstać z łóżka to płakać mi się chce. Wstaje bardzo powoli, a ciemno przed oczami i tak się robi. Lekarz może dać mi skierowanie na EKG prawda? Tylko pójdę chyba do innego. Tamten nawet mnie nie osłuchał i nie zmierzył ciśnienia. I ekg mogę zrobić w jakimś tam czasie? Np jak będę czuła się źle? Mieszkam blisko pogotowia, 5 minut drogi. W tym czasie będę się tam wlokła ślimaczym tempem. Jestem zmęczona swoim zmęczeniem, dezorientacją, wszystko leci mi z rąk i czasem nawet nie rozumiem, co ludzie do mnie mówią, jakby spowolnienie całego organizmu wraz z tym sercem następuje

Odnośnik do komentarza

Puls jest na pewno równy, ale słabo wyczuwalny, powolny, dodam że mam sinawe paznokcie u rąk, sinawo-białe takie, rzadko kiedy widzę różowy kolor, ewentualnie jest to pojedyńczy palec, u stóp to już od wieeeeeeeelu, wielu lat, jeszcze jak dzieckiem byłam, zawsze były sine i to całe palce, nie tylko paznokcie. Dobra, trzeba się tym zająć. Szkoda, że po kawie czuje się jeszcze gorzej, zawsze ją lubiła, ale odstawiłam, choć piję tylko po to, żeby poczuć jej smak, a nie dla kopa :) dziękuje bardzo za odpowiedzi

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×