Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Niskie ciśnienie i puls a bieganie


Gość adiani

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Zawsze miałam niskie ciśnienie i puls, który schodził poniżej 60 do 50 zdarzało się i 45, wtedy byłam ledwo żywa, czułam się fatalnie, strasznie zmęczona, ciśnienie 90/60, największe dochodziło do 115/60 ale rzadko się zdarzało, żeby ten puls wynosił więcej niż 60, jak tak było czułam się dobrze. Słyszałam, że bieganie podnosi ciśnienie i puls, więc parę miesięcy temu zaczęłam biegać, co drugi dzień wieczorem, czas był różny, w zależności od tego czy pojawił się ból w klatce piersiowej czy nie (nie wiem od czego to, ale nie czuję, żebym musiała się tym zainteresować, bardziej wydaje mi się, że to jakiś błąd w czymś z mojej strony). więc biegałam od 5 do 40 min, czasem dalam radę te 40 min bez zatrzymania i czułam się super. Przez miesiąc nie sprawdzałam ciśnienia, dałam czas organizmowi. Sprawdziłam w końcu dzień po bieganiu, ciśnienie 122/66 puls 76, myślę sobie * no ładnie*, ale z ciśnieniem było różnie , najniższe było 110/69, za to puls utrzymywał się od 70 do 90 w spoczynku, dodam, że biegałam regularnie co drugi dzień, nigdy sobie nie odpuszcając (spodobało mi się :)) jednak ostatnio jest coraz ciężej, wróciło niskie ciśnienie, puls 50, nie mam siły, żeby przebiec dłużej niż 15 min albo i jeszcze krócej, choćbym nie wiem jak się zaparła. Wracam do domu i jestem padnięta, ledwo na nogach się trzymam. Od tygodnia nie biegam. Mam straszne zawroty głowy, serce to przyspiesza, to zwalnia. Mierzę w czasie, kiedy czuję, że przyspieszyło, np jak czytam książkę, jest 90. Po 5 min go nie czuję, mierze jest 55 i czuję się strasznie senna, muszę się położyć. Przetrenowałam się? Robiłam sobie wolne soboty i niedziele, żeby organizm odpoczął, zaczynałam stopniowo wydłużać czas biegania aż doszłam do tych 40 min, po nich zaczęło się regulowanie czasu w zależności od bólu i jego natężenia. Może coś źle robię? Mając ciśnienie 122/66 czułam się bardzo dobrze, teraz znowu źle. Może już taka moja uroda i zrobić sobie przerwę w bieganiu, więcej spacerować? Może są jakieś leki na podniesienie ciśnienia? Może bardziej sobie ćwiczyć z rana? Ale jak, kiedy po wstaniu z łóżka wszystko mi wiruje? Po kawie jest jeszcze gorzej, puls 48, biło tak wolno, że nie potrzebowałam ciśneniomierza. Teraz jest np 53 i czuję się jakbym się nie wyspała, choć padłam o 22 i obudziłam się o 8.Dziękuje za odpowiedź

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×