Fobie przy nerwicy

[psychomaniak]

Ostatnio wstaje prawie codziennie z bolem serca lub pieczeniem w okolicy i natychmiast ogarniaja mnie mysli o tym co zle zrobilem w przeszlosci.Czasami drecza mnie bardzo dziwne tematy np. rozne przedmioty ktore kupilem zostaly zle uzyte i mimo iz sa nowe oraz dzialaja bez zarzutow ja czekam tylko kiedy sie zepsuja i bede mogl je wyrzucic poniewaz np. bateria byla nieprawidlowo naladowana co skraca jej zywotnosc, a niestety nie da sie jej wymienic -dla mnie jest to kolejny element ktory bedzie mnie dreczyl.Niemoge wiec normalnie zyc i planowac zycie bo ciagle mysle ze najpierw musze poukladac wlasnie wyzej opisane tematy co z kolei jest niemozliwe gdyz nie mam kasy zeby cokolwiek wymienic na nowe.Moze to brzmi jak fobia dwunastolatka a ja mam grubo po dwudziestce jednak nie daje sobie z tym rady -wstaje rano i niechce mi sie po prostu nic robic a w pracy zalewa mnie potem kilkukrotnie mimo bardzo lekkiego wysilku, no i to serce ciagle mnie boli a waga od kilku lat jest za niska moze nie drastycznie ale jestem chudzina -zona niestety cierpi najbardziej ,mimo faktu iz bardza ja kocham nie moge normalnie z nia rozmawiac poniewz od razu mnie cos wkurza i dialog polega na tzw.odburknieciach a nie normalnej rozmowie .Mam tez inne fobie juz za soba lub w trakcie a takze lekomanie i kompleksy ale ta najbardziej mnie wykancza-moze ktos cos poradzi jak z tym walczyc i co robic bo chcialbym wreszcie zyciem sie zajac a wiecej mam mysli o smierci gdyz boje sie ze wreszcie dopadnie mnie jakis zawal lub cos innego przy takim trybie zycia?Z gory dziekuje za odpowiedzi.

[Gość MEXX]

mam tez fobie, ciagle jak ktos chce mnie poczestowac ciastem, kawa itp. to zawsze odmawiam bo mysle ze jest tam trucizna. Wiem ze to glupie ale kiedys nawet jak robilem zakupy to wybieralem towar z samego srodka zeby miec pewnosc ze nikt tam nic niedosypal. Bylo mi z tym naprawe ciezko lecz tlumaczylem sobie ze to tylko fobia kiedys tego niemialem i normalnie zylem i wszyscy normalnie zyja. Musisz sie przelamac i niemyslec o tym, wkoncu o tym zapomnisz.

[Gość barbara]

J A MAM TAK WIELE FOBI ZE ZABRAKLOBY CHYBA TEJ STRONY!! A CIAGLE DOCHODZA NOWE BARDZO UTRUDNIA MI TO ZYCIE zamiast tryskac energia i sila ja najchetniej lezalabym caly dzien w lozku bo mam wrazenie ze jestem taka schorowana itd moja jedna z fobi to taka, ze mam niesamowity lęk przed polknieciem tabletek a musze ich brac az 7 dziennie i nie sa wcale male za kazdym razem mysle ze sie ia zadlawie a jesli jest to jakis nowy lek to oczywiscie mam wszystkie mozliwe objawy wipisane w ulotce, polykajac tabletke tak dlugo przytrzymuje ja w ustach razem z woda i nie oddycham do momentu kiedy robi mi sie slabo i musze ja wtedy polknac by w koncu zacezrpnac powietrza, idtotyzm, jak mam gorsze dni co jest niestety u mnie przewaga to nawet nie moge jesc czegokolwiek ponizewaz boje sie ze sie zadlawie mam obsesje noszenia przy sobie wody do picia , jak jest bardzo zle ze mna to w rok schudlam 25 kg... w sumie w kilka miesiecy a nie w rok........a szkoda gadac ciagle mi serce kolacze to za szybko to za wolno, bole i dodatkowe skurcze nie mam juz sil, pozdrowienia

[Gość marzena]

to wszystko chyba nasza slaba psychika.Ja np strasznie boje sie pajakow!ktos powie-wielu ludzi sie boi,ale ja ich szukam,nie pojde do piwnicy bo one tam sa.chcialabym mieszkac w domku ale kiedy pomysle ze mieszkalam i nieraz widzialam czarne owlosione potwory to mi sie odechciewa.Ale najwiekszego leku dorobilam sie,kiedy urodzila sie moja coreczka.Zaczely sie wtedy kolotania serca.Teraz kolocze i potyka sie kilkanascie razy dziennie.Kiedy cos dolega mojej coreczce trzese sie jak galareta,mam rozwolnienie,jest mi zimno i wydaje mi sie ze ona nie wyzdrowieje.Spie razem z nia ,nadsluchuje czy oddycha,patrze na nia wiele razy i placze.Kiedys miala problemy z jelitkami,przez 2 lata zagladalam jakie robi kupcie,a w drodze do lazienki serce walilo mi jak szalone.Boje sie miec 2 dziecko bo wydaje mi sie ze moje serce nie wytrzyma tych moich fobii,wylbrzymiania i szukania dziury w calym.Na codzien jestem raczej usmiechnieta,ale ciezko mi sie zyje.Pozdrawiam wasz serdecznie