Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Częstoskórcz napadowy a ciąża i poród


Gość Aldona

Rekomendowane odpowiedzi

Witam dziewczyny! Cierpie na zespół WPW od 10 lat a mam 26lat. Dopiero wciązy stwierdzono u mnie ten zespół poniewaz przewieziono mie do szpitala i tam zmonitorowano atak czestoskórczu zrobiono ekg, wczesniej trwał minutke, w ciązy godzine wiec zdazylam dojechac do szpitala i zobaczyli co sie dzieje. Póżniej chodzilam do kardiologa i on zdecydował o CC. w 8 miecsiacu ciazy poszłam do szpitala na obserwacje i na poczatku 9 dostalam kolejnego długiego migotania przedsionków po tym lekarze w szpitalu zdecydowali ze cc musi byc wczesniej, czulam sie tez do kitu meczylam sie kilkoma krokami. Zrobili mi cc w 38 tygodniu ciazy. Po porodzie o czekiwalam na ablacje ponad pół roku mam termin na wtorek 15 marca w bydgoszczy a wczoraj przytrafila nam sie wpadka z mężem.. Po prostu sie zagapił. Mam dni płodne... Nie wiem co teraz.. Czy isc na zabieg czy mozna go wykonac w tak wczesnej ciazy? Czuje sie dobrze od porodu mineło ponad rok i ja w tym czasie miałam moze trzy małe krótkie ataki które umiarowuje sama kaszlem. Myslicie ze zrobia mi ten zabieg we wtorek czy beda czekac czy na wynik testu ciazowego? Pozdrawiam!!!

Odnośnik do komentarza

Jesli któras z Pań ma tylko od czasu do czasu ataki częstoskurczu a planuje ciązę to stanowczo odradzam zabieg ablacji. Ale to moje zdanie.. Ja miałam 2 razy w zyciu w ciągu jednego roku i lekarz namówił mnie na ablacje (sam je wykonywał wiec pewnie dlatego) . Tak mi nagrzebał w sercu, ze teraz jest ze mna źle a o dzieciach mogę w tym momencie zapomnieć. uszkodzono mi prawidłowa droge przewodzenia i doszło do bloku AV II stopnia i chca mi teraz wszczepić rozrusznik. ponadto okazało się, że mam mnóstwo skurczy nadkomorowych, komorowych, arytmie gromadne, migotanie przedsionków. Nigdy wczesniej tego zaden holter nie zarejestrował!!! lekaqrz sam przyznal, ze to na skutek zabiegu. zrobilam nawiekszy blad w swoim zyciu i nie moge sobie teraz tego wybaczyc. wpadlam w depresje, biore leki, stracilam prace nie potrafie normalnie zyc. Drogie Panie zastanowice sie baaardzo dokladnie czy zrobic ablacje. Mi lelarz ginekolog ( dr hab) powiedzial, ze dalabym spokojnie rade w ciazy. Niestety trafilam do niego juz po ablacji..... jestem teraz wrakiem czlowieka. zle sie czuje a przed ablacja bylam wesolą kobietą z marzeniami o dziecku....pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Cześć, wiem że temat stary, ale może ktoś tutaj szuka odpowiedzi na swoje wątpliwości i pytania więc podziele sie swoimi doświadczeniami. ja również w ciązy cierpiałam na częstoskurcz napadowy, tętno dochodzilo tak do 180. u mnie na tle nerowym. mialam jakąś fobie na mierzenie cisnienia. gdy tylko bylam u lekarza i wiedzialam ze bede miala mierzone cisnienie to zaraz mialam atak. poszlam do kardiologa. dostalam skierowanie na cc. jadąc do produ mialam tetno 180. utrzymywalo sie az do wykonania cc. wszystko sie dobrze ułożylo. synuś zdrowy, ja też. takze wszystko da sie przeżyć.

Odnośnik do komentarza
Gość hokkaido

Drogie Panie, nie można odradzać ani namawiać kogoś na zabieg na podstawie tylko swoich doświadczeń. Ktoś wyżej pisał *częstoskurcz można przerwać kroplówką z potasem* - to skrajna głupota. Taka kroplówka może pomóc komuś kto ma spadek potasu, lub ma zwykłą tachykardię zatokową ale przecież rodzajów arytmii jest sporo, pod słowem *częstoskurcz* kryje się wiele różnych rodzajów częstoskurczów. Jednemu pomoże potas, innemu betabloker, innemu masaż zatoki tętnicy szyjnej a jeszcze innemu trzeba będzie zrobić kardiowersję. Co do Pani u której zabieg się nie udał a wręcz spowodował powikłania - cóż, takie przypadki się zdarzają. Mam nadzieję że nie szła Pani na zbieg ze 100% pewnością że wszystko będzie ok. Na Pani miejscu skonsultowałabym się z placówką która wykonywała zabieg i poprosiła o konsultację. proszę zapytać czy jest możliwość wykonania drugiego zabiegu, jakie są szanse że się powiedzie. Niektórzy muszą mieć po kilka zabiegów. Co do rozrusznika - no jak jest potrzeba to lepiej go założyć. Jeśli macie rozpoznany częstoskurcz komorowy lub wpw - lepiej nie zwlekać i zdecydować się na zabieg nawet jeśli nie ma się w planach ciąży. Co do innych - trzeba dobrze skonsultować to z lekarzem, nawet z dwoma lub trzema. przecież to nasze zdrowie. Życie wiele lat z częstoskurczem nawet nie groźnym jest dość uciążliwe, dlatego tu warto rozważyć wszystkie za i przeciw.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×