Zmaganie z nerwica od 2 lat

[Gość Kinga25znerwicowana]

Witam wszystkich.Z nerwica lekowa zmagam sie od dwoch lat. Dwa lata temu w maju wszystko sie zaczelo.Czyli caly moj koszmar.. Na poczatek dostalam fluanxol 2x dziennie oraz mozarin,doraznie zomiren. Najgorzej jest z lekiem.Ciagle mi towarzyszy.Mimo ze lecze sie tyle czasu,ja nie potrafie normalnie funkcjonowac.Nie umiem normalnie siasc za kierownice,wejsc do sklepu,chyba ze jest przy mnie moj maz lub syn.Wtedy czuje sie bezpiecznie. Oaza spokoju i bezpieczenstwa jest dom.W nim nic sie mi nie dzieje. Od trzech miesiecy mam zmniejszona dawke leku na leki.Ale widze ze one ciagle sa. Najgorzej jest gdy mam jechac samochodem gdzies daleko i sama.Wtedy jest kiepsko,ciagle mam mysli ze zaslabne za kierownica.Nie jestem w stanie nawet stac w korku,bo odrazu zalewaja mnie poty,uczucie dretwienia lewej reki az w koncu uczucie mroczkow przed oczami.Nie potrafie z tym walczyc.To mnie przerasta.Chcialabym normalnie fukncjonowac,normalnie wsiasc za kierownice,do busa,wejsc do sklepu. Moje zycie to pasmo udreki.Boje sie ze to nigdy nie minie :(

[Gość kamil951001192]

Witaj też mam ten sam problem jeśli chcesz porozmawiać o tym napisz do mnie na gg 54393999