Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Napoje energetyczne, a serce?


liiiiilith

Rekomendowane odpowiedzi

Gość SAKREBLE2

Kiedys po wypiciu napoju energetycznego czujac sie lekko *nabuzowany* zmierzylem sobie cisnienie aparatem automatycznym ktory wskazal nierowna prace serca. Od tamtej pory nie ruszam tego syfu. Kolega po wypiciu dwoch takich porcji dostal ataku tezyczki , puls 200 i trzeba bylo wezwac pogotowie. Oczywiscie nie na wszystkich tak to dziala, tak samo jak z alkoholem, niektorzy wypija tylko troche i sie czuja tak jak inni po kilkukrotnie wiekszej dawce. Tak czy siak spustoszenie to sieje ogromne w organizmie.

Odnośnik do komentarza

A nie można sobie normalnie w upał ugotowa c gar kompotu z jabłek z cynamonem i goździkami? Pycha.Albo wode z miodem i sokiem z cytryny?Jak widzę młodego chłopaka z tą puszką,to mam ochotę walnąć go. Jak można byc tak głupim i wpompowywać w siebie te chemikalia?!!!! Mało w ogóle w żarciu chemii? Jeszcze i to?Jedni szkodzą sobie nikotyną a drudzy chemikaliami.....

Odnośnik do komentarza

Kiedyś poszedłem na umówioną wizytę do kardiologa i na korytarzu spotkałem innego pacjenta był cały czerwony jak pomidor. Okazało się, ze chłopina wypił litr napoju energetycznego i ciśnienie mu skoczyło do 210/120 z pulsem 150 musiało go zabrać pogotowie bo leki średnio podziałały. Byłem nieco zszokowany, że w taki sposób organizm może na to zareagować.

Odnośnik do komentarza
Gość Dariusz23

Ja u siebie nie zauważyłem nic niepokojącego od kilku lat pije energetyki różnienie jakoś regularnie. Według mnie wszystko jesli zachowa się zdrowy rozsądek jest dla ludzi. Ostatnio nawet posmakował mi nowy energetyk chwdp. Podsumowując pić ale z umiarem a nie litr lub dwa na raz.

Odnośnik do komentarza

Ja pije energetyki gdy muszę sie uczyć w nocy. Nie zauważyłem jakiś niepokojących objawów. Może nie zaliczył bym ich jako zdrowe ale też nie bardziej szkodliwe niż zwykła kawa. A w smaku są sporo lepsze przynajmniej według mnie. Długo szukałem, chyba wypiłem każdy możliwy żeby znaleźć ten którego smak mi najbardziej smakuje. I mam swojego faworyta chodzi o chwdp ale niestety w zwykłych sklepach ciężko go spotkać ;*(

Odnośnik do komentarza
Gość takisobieja92

Ja po napojach energetycznych nabawiłem się tachykardii zatokowej serca Zalezy ile pijesz tych napojow ja piłem litr dziennie przez 2 tygodnie ktoregos dnia zlapalo mnie tak mocno ze puls podskoczyl mi do 200 na minute dlatego odstawilem ten syf i ze 4 miechy juz nie pije ani energetykow ani alkoholu

Odnośnik do komentarza

Według mnie wszystkoz umiarem a nic złego sie nei stanie. Jak ktoś wypije dwa trzy litry kawy na raz to tez będzie miał problemy... Ja pije energetyka chwdp(tylko tego nei wiem czemu ten mi tak się spodobał) dość regularnie, prawie codziennie puszkę i nie mam żadnych niepokojących objawów.

Odnośnik do komentarza
Gość Anielaaa12

Ja czytałam, że energetyki mają negatywny wpływ na serce i nie są polecane osobom, które cierpią na choroby serca. Poza tym skład takich energetyków to niestety sama chemia, więc nie warto. Lepiej postawić na coś bardziej naturalnego, ja piję wodę veroni energy, która ma tyle kofeiny co jedna kawa :) Jest ok, bez kalorii no i to woda a nie kaloryczny napój z konserwantami.

Odnośnik do komentarza
Gość PoszloSieJechacPsuWPupe

Moim zdaniem ważne, ba, fundamentalne(!) znaczenie ma aktywność fizyczna po spożyciu produktu. Ja na przykład zawsze jak już, to próbuję łączyć to z czynnościami fizycznymi (czasem przez 40min pójdzie cały litr) albo umysłowymi (tu wystarczy jedna puszka). Przyczyną jest to, że jak się nie wysypiałem z lenistwa, to chciałem uregulować cykl dobowy, więc piłem rano kawę, później poprzez tolerancję na kofeinę - czułem się zmulony i w trakcie dnia już nie miałem energii, a aby wydajność pracy nie była zerowa, szukałem drogi do spożycia kofeiny. Smak kawy już mi się trochę znudził i wolałem coś, co ma jasno określoną ilość m.in. kofeiny (akurat właśnie kawa ma przydatne antyoksydanty w przeciwieństwie do napojów energetycznych). Łatwiej jest kupić puszkę produktu, obalić i już. Tak podbudowałem jeszcze tolerancję na kofeinę. Aby ją obniżyć, mam zamiar kupić różeniec górski. Podsumowując, aktywność po spożyciu ma moim zdaniem spore znaczenie.

Odnośnik do komentarza

Kiedys ludzie ponizej 40 zadko mieli problemy z sercem teraz sie slyszy ze juz nastolatki dwudziestolatki . ludzie nie bacza na konsekwencje pija jeszcze mi nie zaszkodzilo wswzytko jest ok ciekaw jakim echem po za 10 ,15 lat sie odbije

Odnośnik do komentarza
Gość wojtek9922

W małej ilości takie napoje chyba aż tak nie szkodzą. Trzeba to sobie wszystko sprawdzić. A wiedzieliście, że można stworzyć taki napój z własnym logo? Widziałem to ostatnio na stronie [url]http://www.freshdrink.pl/pl/produkty/energy-drinki,10025[/url] Może to być fajna reklama np. dla siłowni.

Odnośnik do komentarza

Niestety napoje energetyczne zawierające kofeinę są coraz bardziej popularne. My stawiamy na naturalne soki, kompoty i przede wszystkim na źródlaną wodę Iwoniczankę. Woda zdrowa, smaczna, przydatna do przyrządzania posiłków i napojów nie zmieniając ich smaku naprawdę dobra. A że pijemy jej dużo to składamy zamówienie na wodę z dostawą do domu  https://iwoniczanka.pl/zrodlana-woda-domu-biura/  Jest to znakomita opcja, wodę mamy w nieograniczonej ilości.  Nie muszę jeździć do sklepu i walczyć z ciężkimi zgrzewkami wody.

 
 
 
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×