Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Czestoskurcz nadkomorowy tylko w nocy, dlaczego?


Gość PrzezNoc

Rekomendowane odpowiedzi

Moja pierwsza wizyta u psychiatry,wyglądała podobnie(była poprzedzona rozmową z psychologiem),psychiatra zachowywał się jakby to on potrzebował pomocy.Głupkowaty uśmieszek,żadnej rozmowy tylko recepta z milionem psychologów.Oczywiście przez brak zaufania do takiej osoby,nie wykupiłam recepty tylko skonsultowałam to z internistą(sensownym człowiekiem).Teraz czekam na wizytę do (mam nadzieję) zaufanego psychiatry.Liczę na to że umiejętnie mnie poprowadzi.

Odnośnik do komentarza

Wiesz, co wkurza mnie takie coś niesamowicie, Czekałam na tę wizytę tydzień (jak już pisałam wyżej teraz rozumiem dlaczego tylko tydzień), wiązałam z nią duże nadzieje, że może coś się poprawi, a nie dość, że mi nie pomógł w sensie medycznym, to jeszcze mnie niesamowicie wku......I związku z powyższym dosżłam do wniosku, że nie odpuszczę i złożę tę cholerną skargę. niech sobie nie myśli, że może tak traktować ludzi

Odnośnik do komentarza
Gość SAKREBLE2

Psychiatra wyslal do psychologa?? Kardiolodzy wysylaja zazwyczaj do psychiatry gdyz on tu jest bardziej odpowiedni. A gdy juz do niego trafilas ten Cie olal i wyslal do psychologa... Dobrze zrobisz piszac skarge, takich lekarzy powinno sie tepic, nie chodzi o to ze wyslal do psychologa ale ze olal wizyte.

Odnośnik do komentarza

Kurcze, w poniedziałek byłam u kardiologa, nie dość, że super specjalista, to w dodatku świetny człowiek-wszystko cierpliwie wytłumaczył, odpowiadał na każde pytanie, sam wypytywał, uspokoił mnie bardzo. i po tej wizycie spodziewałam się podobnych rezultatów, ale wyszła wielka d..... Dlatego też postanowiłam, że musi ponieść konsekwecnje.

Odnośnik do komentarza

Moja mama dawno już mnie namawiała na wizytę u psychiatry lub psychologa, bo widziała, że jest źle. Ale ja byłam mądrzejsza. Myslałam, że jak stres minie, to mi przejdzie. Ale bylo coraz gorzej. W marcu mialam trochę problemów ze swoim zdrowiem, potem 3-letnia siostrzenica wylądowala w szpitalu, minął marzec, myślałam, ze się wszystko uspokoi. W kwietniu byłam na badaniach w szpitalu, znależli jakąs zmianę w pęcherzu (niegroźną, ale czeka mnie zabieg), dodatkowo mam łagodnego guzka w piersi, też do usunięcia.Apogeum nadeszło pod koniec kwietnia, u mojej babci wykryli raka trzonu macicy, szybka operacja, potem powikłania różne, więc już totalnie wsysiadłam. operacja była 5 maja, tę noc przespałam, bo ledwo żyłam i po prostu padłam, następnej nocy się zaczęły problemy z kołataniem, budziłam się po kilka razy z tętnem 140-167, w panice, ledwo zdazylam sie uspokoic i zasnac, znowu sie budzilam. Rano wstalam do pracy, tetno 120, ale poszlam, dzien w miare spokojny, a nocy to samo,. Mama mi dała ten lek, ale mówi, ze dawka chyba za mała i dlatego poszłam do psychiatry. Teraz i tak jest duzo lepiej, w dzien normalnie funkcjonuje, tylko te noce jeszcze mnie dobijaja, chociaz budze sie rzadziej i nie zawsze serce kołacze

Odnośnik do komentarza

Ty jesteś jeszcze większym kłębkiem nerwów niż ja.Bez leków to napewno się nie obejdzie.Myślę,że jeszcze musisz uzbroić się w cierpliwość jeśli chodzi o działanie SSRI.Ja poczułam,że mniej się lękam po ok.2,5m-ca.Nie reaguje lękami na byle co,a tak już bywało.Jeśli chodzi o nocne wybudzanie jak już wcześniej pisałam,nie czekam ze strachem na to co będzie, raczej skupiam się na tym, że być może tej nocy nie będzie tak źle. Chciałm się jeszcze zapytać jak długo bierzesz afobam i czy w takiej dawce jak wcześniej pisałaś? Czy on cię nie wycisza?czy może organizm przyzwyczaił się i nie reaguje.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×