Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Proszę o jakiekolwiek opinie, wskazówki.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, Mam 21 lat i od 6 miesięcy poważne problemy z sercem. Zacznę od tego, że zawsze miałam podwyższone tętno ale jakoś nigdy mi to nie przeszkadzało i nie zwracałam na to uwagi. Od stycznia zaczęły się arytmia, kołotanie serca - miałam robionego Hotlera - przedwczesne skurcze komorowe no i ponad 100 okresów tachykardii. Usg serca w porządku, morfologia bardzo dobra, nadczynność tarczycy też została wykluczona, cukier i wszystkie inne parametry w normie. Pani Kardiolog wypisała mi Procoloran 5 mg(jedna tabletka rano i wieczorem) oraz Concor Cor 1,25 (jedna rano). Niestety po stosowaniu się regularnie to zaleceń lekarza wylądowałam na pogotowiu z brachykardią i bardzo złym stanie. Lekarz, który mnie przyjął zalecił odstawić procoloran i zostać tylko przy concorze. Zadzwoniłam oczywiście też do swojej kardiolog, która zaleciła mi, żebym doraźnie brała pół tabletki procoloranu jak mi szybciej bije serce. Serce bije mi zawsze po wstaniu 120 uderzeń na minutę, samopoczucie mam złe, kręci mi się w głowie, duszności, mdłości, boli i kuje mnie serce. Nie wiem już gdzie szukać pomocy. Mam 21 lat, jestem szczupła, nie pije. Dodam, że ciągle obawiam się, że mogę przez to nagle umrzeć. Proszę o jakieś wskazówki, jakieś dodatkowe badania do zrobienia, bo naprawdę tak się nie da żyć.

Odnośnik do komentarza

Czes wiesz co no jest to bardzo ciekawe bo samo z siebie takie obiawy sie nie rodza zrobimy tak jesli czy szybciej bije serduszko to wypij kilka ltkow zimnej wody przy kolataniu serca to pomaga a przy takim cisnieniu takie leki to ja poje..... proponuje ci kup w aptece magnezin 125 mg jonów magnezowych 3 razy dziennie po 2 tab potem po 30 dniach juz zawsze 3 razy dziennie po 1 tab w pierwszy dzien wes dawke uderzeniowa 3 razy dziennie po 3 tab to tylko magnez nic ci nie bendzie nadmiar wysikasz:-) nie pij mleka powinno pomóc jesli nie to napisz pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Ogólnie trzymają mnie te dolegliwości od 4 miesięcy, a na początku jak wstawałem to też mi serce nawalało maksymalnie, teraz jakgdyby jest spokojniej, ja mam skoliozę, ale nwm czy to ma taki duży związek... Po prostu nie rozumiem co to ma znaczyć taki ból stały, serce mam zdrowe, w internecie nic nie ma, nerwica chyba też serdnio pasuje :/ A ile mazz tych skurczy?

Odnośnik do komentarza

Mnie też mają dosyć. 181 przy wysiłku, ale z nerwów to maks 100, a ogólnie to się wacha 60-85 srednio 80 tak czuje, ja tez mam pojedyncze 10 komorowych, podobno maja wszyscy ludzie. Z duszności to mam tylko uczucie potrzeby wzdechnięcia, ale to chyba jak się nakręcam. Chociaż ćwiczę normalnie, to czasem serce mi fika i czuję jak mi mocno bije albo pulsowanie czuję lub szybsze bicie. Ale najbardziej przeszkadza mi taki ciagly bol, wedrujacy po lewej stronie o góry nad piersią taki dziwny, poza tym zaczalem sprawdzac wszyztkie zyly, kosci na ciele, masakra :// Dani co może takie cos powodowac?

Odnośnik do komentarza

Możesz wykluczyć, że kłopoty z sercem wynikają ze stresu? Ja wiem - to często banał, ale moja dziewczyna borykała się wiele miesięcy z kłopotami z przyspieszonym biciem serca. Nie trwały non stop. Pojawiały się nagle i bez rozsądnego wytłumaczenia, aby po kilku minutach równie niepostrzeżenie zniknąć. Przez ten krótki okres jednak było jej słabo, miała duszności, raz nawet w autobusie prawie zemdlała. Robiliśmy holtera, ekg - wszystko prywatnie w lecznicy przy Nowym Świecie (bo blisko, bo szybko, bo świetni fachowcy w tym polecony nam przez kilka osób kardiolog) i... wszystko w normie. Wszystko. Nic nie było wiadomo, bo nie udało się zbadać serca podczas takiego *ataku*. Aż pewnego dnia zorientowaliśmy się, że dawno już nie miała *ataku*. Zaczęliśmy rozmyślać, co się zmieniło i jedyna zmiana to było zakończenie współpracy w firmie, w której dziewczyna pracowała, a w której panowała bardzo toksyczna atmosfera. Dlatego czytając twój post, zastanawiałem się, co się stało w styczniu, że pojawił się ten kłopot? Może i u Ciebie winny jest stres?

Odnośnik do komentarza

Objawy Twojej dziewczyny są bardzo zbliżone do moich. Raczej nic się nie wydarzyło, okres sesji na uczelni, ale jakoś nie miałam z tym problemu i nigdy za bardzo się nie przejmowałam nauką. Czy u Twojej dziewczyny też często pojawiał się lęk, że podczas *ataku* zemdleje lub umrze? U mnie rownież pojawia się nagle, najczęściej jednak akcja serca jest przyśpieszona, mało powiedziane, serce kołocze mi po wstaniu.

Odnośnik do komentarza

Danie od kiedy mam te objawy czyli od 4 miesiecy ani razu juz nie jadlem zupy z kostka rosolową. Czy możliwe, że takie bóle sa przez to spowodowane? Poza tym, jak wyglądają żebra, mają w pewnym miejscu takie wybrzuszenie nie widoczne na zewnątrz?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×