Zawał

[Gość Ewa2510]

Witam, ostatnio przydarzyła się w moim otoczeniu straszna rzecz. Mój najlepszy przyjaciel umarł, miał 26 lat i to prawdopodobnie był zawał (czekamy na wyniki sekcji). Mam co do tego pytanie: czy to prawda, że praktycznie niewykonalne jest uratowanie osoby w tak młodym wieku? Ktoś mi mówił, że ludzi przed 30 uratować jak mają zawał jest praktycznie niemożliwe.

[Gość pinda]

Bzdura .Po pierwsze nie wiesz czy to był zawał bo nie ma wyników więc twoja teza może nie dotyczyć tego akurat przypadku .Po drugie szansa na *uratowanie *młodego człowieka który ma zawał nie zależy od wieku w sensie -acha ktoś ma 26 lat to już nie możemy go uratować a ktoś ma 70 to się da .Nie o to chodzi .I 70 latek i 26 latek może umrzeć .A i może przeżyć .Problem z zawałem polega na tym ze *starsi *ludzie którzy z racji wieku mają już trochę czy też bardzo zapchane tętnice wieńcowe ,otóż ich układ krwionośny z biegiem czasu wytwarza sobie tzw.krązenie oboczne czyli takie naturalne malutkie bajpasiki które przejmują krążenie od tych zapchanych tętnic i żył .I nawet jak zostanie zablokowana blaszką miażdżycową duża tętnica to organizm sobie radzi ,panowie doktorowie założą stenty i delikwent dalej chodzi po tym łez padole .Młody człowiek który nie ma jeszcze tej siatki *bajpasików *a blaszka mu zapcha tętnice nie ma takich szans .Nie znaczy to jednek że jest skazany na śmierć ,po prostu ,jakby to powiedzieć żebyś żle nie zrozumiała -ten zawał jest *poważniejszy ?*,*gwałtowniejszy ?*ale nie znaczy to że taka osoba nie ma szans .Ale tak jak napisałam na początku śmierć sercowa u tak młodego człowieka -to albo niewykryta wada ,albo zator ,nie stawiałabym tu na zawał -bo jeśli już to osoba taka miała poważne zaburzenia lipidowe albo genetyka albo coś zażyła .Tak więc nie myśl ze dostaniesz zawału i coebie nie uratują bo to pewnie ci chodzi po głowie jak mniemam .

[Gość 444]

Należy poczekać na wyniki z sekcji zwłok, wyniki z toksykologii itd. Nagła smierc młodego człowieka moze byc np. z powodu zakrzepicy.W niektórych rodzinach jest skłonnośc do nagłych zgonów w młodym wieku.[Kamila Skolimowska].Też znam przypadek smierci chłopaka ,lat 20. Okazało się,że bedąc otyłym kupił w necie jakies tabletki na odchudzanie.Schudł 20 kilo,ale stracił życie.

[Gość Ewa2510]

Ja się na tym nie znam ale wstępne wyniki mówią o zawale. Tylko coś mi tu nie pasuje bo z tego co mówił współlokator który był przy zdarzeniu to usłyszał jak On upadł, po chwili bardzo ciężko oddychal i był cały siły na twarzy a do tego pojawił się szczekoscisk. Zanim karetka dojechala juz nie oddychal a to dosłownie 10min. Tylko ze ten współlokator Go nie reanimowal:( 40min próbowali w domu i 20 w szpitalu, miał 10 elektrowstrzasow i nic:( tylko czy szczekoscisk jest przy zawale? To wszystko musiało stać się bardzo szybko bo 5 min przed tym wszystkim jeszcze rozmawiał ze mną przez tel i wszystko było dobrze. (i nie obawiam się ze jeśli będę miała zawał to mnie nie uratują)