Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Ablacja przez dr. Koźluka


Gość Aldona

Rekomendowane odpowiedzi

Mam wyznaczony termin ablacji na poniedzialek na 08 stycznia dowiedziałam się o tym wczoraj późnym wieczorem. Przeraźliwie się boję. Ablację będzie robić mi doktor Koźluk z AM w Warszawie zabieg na ul. Kaczej Proszę o opinie na temat tam wykonywanych ablacjii przez dr Koźluka. Ablacja
Odnośnik do komentarza
Witaj Aldono! Niestety nie pomogę Ci, bo nie wiem, co to za szpital, nie znam też lekarza (w ogóle do W-wy mam kilkaset kilometrów). Poczytaj posty a ablacji, bo o ile się nie mylę, ktoś pisał coś o zabiegu w miejscu, gdzie Ty go masz mieć przeprowadzonego. Życzę Ci, żeby się udało!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 1 zabieg i po sprawie. Napisz jak poszło. Bardzo Cię proszę. Ja jestem przed zabiegiem. Nie znam jeszcze dnia ani godziny, nawet miejsca. Jeszcze raz powodzenia (właściwie bardziej Twoim lekarzom niż Tobie). Trzymaj się dzielnie. Wierze, że napiszesz do nas już jako szczęśliwa, zdrowa osoba!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Witam, ja też czekam na ablacje ale wybrałem Instytut Kardiologii w Warszawie - Anin ponieważ wole aby przy ablacji byli obecni tacy lekarze jak np Pan Prof Franciszek Walczak, Pani Dr. Ewa Szufladowicz czy Dr. Łukasz Szumowski, jest to jednak najlepszy zespół do ablacji, wiem bo miałem już jedną i szczerze powiem, że wczesniej rozważałem możliwośc wykonania ablacji na ul. Kaczej u Pana Dr. Koźluka, ale zrezygnowałem i 15 lutego mam zabieg w Instytucie Kardiologii w Aninie. Uważam że tam jest lepiej. Oni są najlepiej przygotowani i najbardziej obiecujący. Pozdrawiam Mirek.
Odnośnik do komentarza
Witaj !!! Proszę czy możesz mi napisać dlaczego zrezygnowałes z zabiegu u dr Koźluka. Czy znasz opinie na temat dr i ul. Kaczej. Ja się strasznie boję nie wiem czy nie decyduję się zbyt pochopnie jak dlugo czekasz na zabieg w Aninie. O konieczności poddania się ablacji dowiedziałam się w grudniu zadzwoniono do mnie w środę późnym wieczorem z wyznaczonym terminem na poniedziałek 08.01. EXPRES Powiedzieli mi że mam niesamowite szczęście że czekam tak krótko. Podejżewam że wiąże sie to z tym że planuję zajść w ciąże a mam juz 29 lat wię nie chcieli mnie odwlekać. Pozdrawiam Aldona Ablacja
Odnośnik do komentarza
Hej do mnie też dzwonili kiedyś z ul. Kaczej, też wieczorem i też ponoć miałem niesamowite szczęście, jak wiesz Instytut Kardiologii w Aninie pęka w szwach, ale po dobrej rozmowie z Panem Profesorem Walczakiem (najlepiej zapisać się na prywatną wizytę w Centrum Kardiologii Anin na ul.Płowieckiej 37, koszt konsultacji która trwa od 60 do 80minut to 225zł+ 25zł EKG, niewykluczone że będziesz musiała zrobić Echo Serca - koszt 130zł) na wizytę czeka się około miesiąca, jeśli powiesz przez telefon że jesteś pilniejsza, bądź stan zdrowia nie pozwala Ci na dłuższe czekanie to wepchną cię prawdopodobnie jak ktoś zrezygnuje bo często jest tak, że pacjenci przekładają sobie terminy i nikt w Centrum Kardiologii Anin, nie robi z tego powodu wyrzutów. Pan Profesor Franciszek Walczak, jest osobą bardzo miłą, rzeczową, każdego pacjenta traktuje tak, jakby był dla Niego najważniejszy (nie dlatego że płacisz za wizytę, ale że taki jest bo znam Pana Profesora 11lat) Ja osobiście nie wybrałbym innego zespołu do ablacji niż zespół Instytutu Kardiologii w Warszawie - Anin, w Centrum Kardiologii Anin na Płowieckiej jedynie przygotowują do ablacji, w Instytucie Kardiologii wykonują ablacje w ramach NFZ, a w Centrum Kardiologii odpłatnie (suma nie jest za niska za pobyt, badania, zabieg i opiekę trzeba zapłacić około 18000zł) dlatego też Pan Profesor mając umowę z NFZ i pracując w Instytucie Kardiologii wykonuje zabiegi bezpłatnie właśnie w ramach NFZ. Wtedy pacjent leży na oddziale zaburzeń rytmu serca w Instytucie Kardiologii na Alpejskiej 42, gdzie pracują wspaniali lekarze pod kierownictwem Pana Prof. F. Walczaka i tam zabieg jest wykonywany, jeśli stan jest pilny to być może od wizyty będziesz czekała około 4 tygodni na sam zabieg. Ja osobiście porównując te dwa ośrodki uważam że Centrum Kardiologii Anin i Instytut Kardiologii są najlepsze. Dla mnie Kacza odpada, ale decyzje pozostawiam Tobie, bo nie mogę być też przyczyną pogorszenia stanu zdrowia drugiej osoby przez to że być może tobie jest potrzebny pilny zabieg, a ja tu dewaguje sobie nad wyborem ośrodka, czy kliniki, osobiście, kiedy wiem że mam czas, że chociaż mam napady a je wytrzymam to ja wybrałem jedną z najlepszych klinik w Polsce, zaraz po Zabrzu i Gdańsku. Pozdrawiam serdecznie
Odnośnik do komentarza
Witaj! Jestem z Tobą całym sercem. Mnie niedługo też to czeka i będę potrzeboała wsparcia. Życzę Ci, żebyś przeszła to jak najlżej, żeby wypalili wszystko i żebyś już nigdy nie przypomniała sobie, co to są częstoskurcze!!!! Powodzenia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Buziaki!!!! Ściskam mocno kciuki!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Gość ewelina
Miałam robioną ablację na Kaczej. Lekarze, którzy robili mi zabieg wspaniali. Wielkie dzięki dr. Koźlukowi, dr Kiliszkowi i trzeciemu doktorowi nie znam nazwiska. Trwała bardzo sprawnie, w przemiłej atmosferze. Doskonała opieka na sali zabiegowej. Warunki jak na szpital prywatny bardzo marne. Miałam zastrzeżenia i nie tylko ja do czystości pościeli. Pielęgniarki, personel pomocniczy zero uśmiechu, mało delikatności. Po zerwaniu taśmy uciskowej mam jeszcze krwiaki. Lekarzy polecam. Szpitala nie.
Odnośnik do komentarza
Ja miałam ablację przez dr Kożluka w szpitalu na Banacha. (luty *09) Byłam * ciężkim przypadkiem * zabieg trwał 5 godz. Sala zabiegowa super i personel zespołu ablacyjnego również. Należą się im wielkie podziękowania., a szczególnie pani dr Agnieszce PIątkowskiej (mimo 4 wejść ani jednego krwiaczka, dr Piotrowi Lodzińskiemu, dr Markowi Kiliszkowi i innym nie znanym z nazwiska. Oddział kardiologiczny w modernizacji, trafiłam na salę bez łazienki ale można było wytrzymać. Pozdrawiam serdecznie
Odnośnik do komentarza
Do Eweliny. Ja miałam zabieg we wtorek prawie do północy a wyszłam w sobotę z rana. Nie mogę powiedziweć abym miała bóle w samej klatce piersiowej, chyba, że się położę na lewym boku lub na brzuchu. Bolą mnie natomiast bardzo plecy a szczególnie pod lewą łopatką. Ale muszę powiedzieć, że to chyba od tych arytmii które mam teraz. Najgorzej sobie radę z wysokim tętnem 130-140 komory wg EKG. Dużo sobie obiecuję po jutrzejszej wizycie u dr Kożluka Pozdrawiam serdecznie.
Odnośnik do komentarza
Do Eweliny. Dr Koźluk powiedział, że muszę się uzbroić w cierpliwość i jeszcze poczekać, niech się serce podgoi, to wtedy zobaczymy - może następne palonko ? Przedtem pisałam, że klatka piersiowa mnie nie boli, ale chyba zaczęła , bo nawet w nocy ból mnie wybudzi. Zaczyna mnie również pobolewać (jak rano wstaję) górna część brzucha tj. na talią i w ogóle nie mogę się pochylać (jestem za gruba ????) Ale musi to ustąpić, za dużo się nacierpiałam, żeby nie było dobrego skutku. Pozdrawiam serdecznie.
Odnośnik do komentarza
Witaj Dana! Głowa do góry. Musi być dobrze. U mnie jest bz. Miewam bóle w klatce. Kiedyś przypominały ucisk, a teraz bardziej silne ukłucia. Mam nadzieję, że to minie i będę wolna od częstoskurczów i różnych innych ukłuć, ucisków. Życzę zdrowia i pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Gość michał81
hej wszystkim mam szczere pytanie i to ze jestem chłopakiem mysle ze was nie zdziwi mam w srode ablacje u dr kożluka na banacha w warszawie bardzo sie boje chyba głównie bolu czy jest naprawde ciezko??? mam 28l przebyłem zapalenie m sercowego w przebiegu vf nzk dziekuje z góry za odpowiedz bardzo sie boje wiem ze dr kozluk to wspaniały człowiek i wybitny lekarz dziekuje za odpowiedzi
Odnośnik do komentarza
Witaj Michale! Michał nie jest ciężko. Można ten ból wytrzymać. Ja też bardzo się bałam i też mnie pocieszali aby się nie bać. Wszyscy się boją przed zabiegiem, ale później jest ogromna ulga. Idziesz we wspaniałe ręce doktora KOŹLUKA. On jest bardzo dobry w tym co robi. Mnie tylko jego profesjonalizm dodawał otuchy. Trzymaj się dzielnie, a ja trzymam kciuki za Ciecie.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Do Michała Ja mogę tylko dodać, że jeżeli jesteś nadwrażliwy to zamykaj oczy, na czoło położą ci mokry okład a środek znieczulający który otrzymasz w kroplówce spowoduje, że będziesz odczuwał ból , ale reakcja organizmu jest jakby spowolniona tzn, nawet nie drgasz, nie chcesz uciekać. Wydaje mi się, że wizyta u dentysty to straszniejszy zabieg. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Gość michał81
Dziekuje wam za pocieszenie duzo to daje ewelina mam pare pytan do ciebie tak poza forum wyzej napiasłem swoje gg jesli jest ktos inny kto chce popisac to zapraszam chetnie ludzie którzy przebyli zapalenie m sercowego I jeszcze mam pytanie do ciebie ewelinka czy i wjakim stopniu ablacja ci pomogła??? dlaczego miałes ablacje z jakiego powodu jak mozesz oczywiscie ja mam czestoskurcz komorowy nawracajacy ok 180/min roznie raz na 2 miesiace albo raz w miesiacu jakos moge z tym zyc ale moze ablacja zmniejszy ilosc poj. komorowych chciałem jeszcze dodac ze mam wszczepione icd kardiowerter defibrlator chetnie tez w tej dziedzinie wymienie sie doswiadczeniami mam 2 lata wszczepiony Pozatym jest oki robie wszystko na co mam ochote nie trace zycia na myslenie o chorobie POZDRAWIAM WSZYSTKICH SERDECZNIE I ZYCZE DUZO ZDROWIA
Odnośnik do komentarza
Michał, jeżeli mogę jakoś pomóc to bardzo chętni. Podaje skrzynię zawsze.ewa.g@gazeta.pl Czekam na pytania, chętnie Cię wesprę aczkolwiek i tak zawsze będziesz się denerwował. Z biegiem czasu stwierdzam, że byłam dzielna, czego i Tobie życzę. Pozdrawiam Ewelina
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×