Niski puls po modyfikacj wezła zatokowego

[Gość kasia44]

Witam jestem miesiąc po modyfikacji wezła zatokowego przez 2 tygodnie puls utrzymywał sie około 100 albo troche wiecejale od kilku dni mam puls ponizej 60 około 52 do max 55 strasznie zle sie przy tym czuje czy mam powody do niepokoju nie biore żadny leków

[Gość Luna 152]

Przepraszam mogę wiedzieć z jakiego powodu miałaś ten zabieg i w którym szpitalu był przeprowadzany

[Gość kasia44]

Z powodu niadekwatnej tachykardj zatokowej przez 2 tygodnie było ok a teraz znowu się cos popsuło a w szpitalu wojskowym we Wrocławiu

[Gość Andrzej 7 2]

Witam 13 .02.2015 miałem ablacje łącza AV ,zabieg mialem wSCCS Zabrze wykonany przez wspaniałych lekarzy. Przed zabiegiem mialem wszczepiony ICD z funkcją resonchrynizacji, mimo stymulacji i masy leków nie udało się zwalczyć migotania .Zapadla decyzja o modyfikacji węzła, w trakcie zabiegu przeprogramowano w szczepione urządzenie na stały puls w granicach 80/min.Czuję się coraz lepiej , wiadomo organizm musi sie przyzwyczaić do miarowego bicia gdzie przez prawie 10 lat biło jak oszalale i nie równo. Dziwię sie ze nie masz wszczepionego urządzenia, gdzie twoje serduszko biło by miarowo i w odpowiednim tempie

[Gość kasia44]

Lekarze stwierdzili , ze nie ma potrzeby wszczepiania przez2 tygodnie było ok tak jak pisałam i lekarz przy operacj stwierdził ze nie trzeba a od tygodnia jesr coraz gorzej dzisiaj puls był rano około 58 a potem był już 53 jestem zalamna nie wiem co się dzieje i czuje się coraz gorzej

[Gość Andrzej 7 2]

Nie zastanawiaj nadniczym , wezwijpogotowie , bo raczej nie bedzie poprawy, prosze daj znać

[Gość kasia 44]

Raczej to zły pomysł bo przez 3 lata jak traciłam przytomnisci to mówili ze jestem nie normalna i kazli iści do psychiatry ale zobaczę jak będę się czula a jutro dzwonie do mojego lekarza prowadzocego i

[Gość Andrzej 7 2]

Nie ma nad czym się zastanawiać, czy lekarz nie nakazał ci brać lekarstw po zabiegu tym bardziej że nie masz stymulatora. Damnie dziwne, Ty wyraznie zwalniasz co za jakiś czas może być bardzoniebezpieczne Wal do lekarza i nie daj sie splawic, przecież to chodzi o twoje życie ,

[Gość kasia44]

Po zabiegu mam brać tylko acard i nic więcej a po pogotowie chyba zadzwonię bo znowu mi puls spadł

[Gość kasia44]

Ten lek acard jest na to żeby nie było żadnych zatorów

[Gość Andrzej 7 2]

Wiem, wiem ja natomiast biorę acenokumarol , srodek przeciwzakrzepowy, systematycznie badam INR, i jeszcze leki wzmacniajace mięsień sercowy.W moim przypadku moja frakcja wynosi niespełna 18%,.Kasia wzywaj pogotowie i koniecznie daj znać.

[Gość martak]

Ja już Ci odpisałam we wcześniejszym wątku jak wygląda życie po ablacji węzła zatokowego. Puls 53/min nie jest jeszcze tragiczny, a to, że się źle czujesz to raczej było do przewidzenia. Organizm nie jest przyzwyczajony do takiego rytmu, gdy wcześniej miałaś tachy. Z takim rytmem raczej nie wszczepią Ci stymulatora. Ja zwalniałam do 30/min wtedy podawali mi atropinę a po miesiącu od kwalifikacji wszczepili mi stymulator. Zapewne wiedziałaś z czym się wiąże ablacja węzła zatokowego. Zadzwoń do lekarza, obserwuj się, zrób holtera a jeżeli puls będzie spadał jeszcze bardziej to wtedy zadzwoń po pogotowie.

[Gość kasia 44]

Jestem wczoraj wezwałam pogotowie puls mialam 49 trzymali mnie całą noc w szpitalu na sorze dawali kroplówki i rano wypuścili. Kontaktowałam się z profesorem który mnie prowadzi we Wrocławiu i mówił ze w środę mam się stawić do kontroli revila { wewnętrzy holter } mam wszczepiony i kazał się przygotować na to ze trzeba będzie wszczepić stymulator tak wiec jak mówił profesor stymulator wszczepia gdy pojawia się bradykrdia. Dziwne dla mnie martak ze mialś puls 30 czekali miesiąc na wszczepienie stymulatora wiesz jak mialam zabieg to przyjęli kobietę z soru na wszczepienie stymulatora bo miała puls 49 wiec dziwie ci się ze cię tak długo trzymali bez stymulatora

[Gość TakaJedna24]

Hej. Mam stwierdzona tachykardie zatokową, leczenie farmakologiczne nic nie pomaga. Pierwsze słyszę, ze można zrobić ablacje na węzeł zatokowy. Mnie osobiście lekarz powiedział, ze nie robią ablacji na węzeł zatokowy :-)

[Gość martak]

Ja najpierw zaczęłam zwalniać a później pojawiły się częstoskurcze. Miałam zespół tachy-brady, co nie zmienia faktu, że czułam się bardzo źle. Ja również jestem z Wrocławia, jeżeli chcesz to zapraszam na priv, podam maila.

[Gość kasia44]

Robią i to się na zżywam modyfikacja węzła zatokowego ale robią to bardzo rzadko bo potem są koplikacje które niestety wystopiły u mnie

[Gość kasia44]

Do Martak ok to jest mój mail kasia441@poczta.fm

[Gość kasia44]

Hej wam dzisiaj byłam u kardiologa na wizycie i wyszło , że po tamtej modyfikacji powstał zespół tachy brady i lekarz wyznaczył następną modyfikacje węzła zatokowego a potem zobaczy a myślałam ze będzie już ok po tej operacji masakr

[Gość Andrzej 7 2]

Dla mnie conajmniej dziwne jest źe lekarz kieruje cię na ponowny zabieg, przecież takie cos wykonuje sie tylko raz , jest to proces w prawie 100% nieowracalny, dlatego konieczny jest rozrusznik,.Wybacz ale chyba mam szczęście źe trafilem na prawdziwych fachowców, którzy nie eksperymetuja na pacjentach.Pozdrawiam

[Gość kasia44]

Wiesz dzisiaj jak byłam na badaniach to jak lekarz zobaczył wyniki to zrobił oczy jak pięciozłotówki i kazał iści zrobić ekg i pokazać lekarzowi prowadzącemu i ten lekarz powiedział ,że trzeba jeszcze raz powtórzyć zabieg . Sama nie wiem o co chodzi