Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Objawy wody w płucach


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, Mam do Was pytanie, moja babcia ma wodę w płucach. Ściągano już jej ją 2 krotnie i nadal sie zbiera . Lekarze podejrzewają nowotwór, ponieważ wydziela sie z płuc gdy ściągają z płuc wodę lekarze woda w kolorze pomarańczowym ( marchewkowym ). Dziś byłem u babci i powiedziała mi że prawdopodobnie będą jej lekarze * wysuszać płuco*. W związku z tym mam 2 pytania do Was, 1. Czy woda w płucach o kolorze marchewkowym oznacza nowotwór ? 2. Co oznacza * wysuszanie płuca * i na czym polega?
Odnośnik do komentarza
Gość piotrek070588@interi
Pisze bo nie wiem jak pomóc mojej dziewczynie. Ma ona niewydolność lewej komory. Rok temu lekarze dawali jej 6miesiecy życia...w tym roku się poprawiło, lecz wczoraj gdy przeszła kolejne badania znowu jest źle :( Mam takie pytanie: -jak można to wyleczyć? -czy da się pobrać np jakiś organ oddawcy by mogła normalnie żyć? Proszę o odpowiedz w mailu.
Odnośnik do komentarza
Hej, Moja dziewczyna sie ostatnio gorzej czuje, lekarze powiedzieli ze to nerwica, odczuwa bol w klatce piersiowej. Przedwczoraj byl poczatek..wczoraj bylo lepiej dzisiaj caly dzien dobrze a wieczorem znow bol, (moze troche dlatego ze dzis chodzila do szpitala obok i miala troche ruchu). Wieczorem mowila ze ja boli bardziej niz wtedy, a pozniej zasugerowala ze moze ma wode wp lucach ;/ powiedziala ze czuje jak jej sie cos przelewa, mam nadzieje ze sie bardzo myli. HELP!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Witam,Sylwia.błagam pomóżcie,już nie wiem co mam robić i co myśłeć.Miesiąc temu moja mama trafiła do szpitala z niewydolnością płuc,tam okazało się że ma wodę w płucach w kolorze marchewkowym,ściąganie jednak tej wody nic nie dało,ponieważ wracała spowrotem,dlatego lekarz zlecił dalsze badania,gdzie okazało się że są komórki rakowe rozsiane,po tych wynikach zlecił dalsze badania w Mikołowie,tomografie całego organizmu,tam też okazało się,że w jajniku jest guz prawdopodobnie,i wysłali mamę do ŻOR na oddział ginekologiczny,w celu potwierdzenia diagnozy,będąc w tym szpitalu,pomimo że mieli wszystkie wyniki z tamtego szpitala tym razem wysłali mame na badania do Gliwic,jednak tam potwierdzili,ze to jest guz 3 stopnia,po tych badaniach wróciła do Żor,niedawno okazało się że mama ma już wode w brzuchu,mama czuje się coraz gorzej bardzo schudła,nie może jeść,ciągle jest jej nie dobrze i ma gorycz w ustach,do tego ostatnio skarży się na straszne gorąco w płucach,do tej pory nic nie zrobili ,nie podjęli żadnych kroków w kierunku jakielkowiek operacji,nie dostaje żadnych leków leków,tylko cile robią nowe badaniaw celu ustalenia jak to postępuje,do tego wszystkiego twierdzą że jeszcze nie wiedzą co to jest,a najbardziej przeraża mnie to czy mama leży w odpowiednim szpitalu przecież lekarz ginekolog to nie onkolog,poza nic nam nie mówią tylko owijają w bawełne,jak mój tata rozmawiaj z ordynatorem to powiedział że będą operować jajnik żeby wyciąć razem z guzem bo podobno to jest główna przyczyna,po tygodniu się okazało że jednak nie będą operować,tylko chcą mame otworzyć żeby wząść próbki do badania,i chcą zobaczyć jak to wygłąda w środku,boje się że po prostu ma być ich królikiem doświadczalnym,a ja nie potrafie się z tym pogodzić,najgorsze jest to że mamie powiedzieli że będą jej wycinać tego guza,co jest nieprawdą,z jej strony nie chce jej zabrać nadziei,z drugiej strony nie moge znieść myśli że będzie cierpieć bez sensu,lekarze cały czas się upierają żeby mame otworzyć,ale z kolei lekarz anestezjolog nie chce się zgodzić,ponieważ mama jest niewydolna oddechowo,i nie chce odpowiadać w razie śmierci na stole,z kolei pani internistka nie chce się zgodzić,ponieważ jest na 100% przekonana że mama będzie z sali operacyjnej wywieziona na ojom,a jak się okazało nie ma tam na razie miejsc i trzeba czekać,i co teraz czy to już koniec,nie mogę mamie pomóc,doradzcie co robić proszę,zrozpaczona córka.
Odnośnik do komentarza
Witam moja ciocia(49L) ma wode w płucu,sciagnieto jej juz ok 5L i nie wiem co bedzie dalej.Okazlo sie ze w tej wodzie znajduja sie komorki rakowe,oraz ze na jajniku mam jakiegos guza???Woda caly czas napływa.Zastanawiam sie czy jest to juz rak płuc czy jeszcze nic to nie oznacza.Jezeli ktos jest w stanie mi pomoc prosze o kontakt na gg 430 31 84 lub mailowo p_alagierski@wp.pl Z góry dziekuje za pomoc
Odnośnik do komentarza
mam pytanie,moja mama ma prawokomorowa niewydolnosc krazenmia spowodowana deformacja klatki piersiowej,jakie sa rokowania?jest teraz w szpoitalu i ma sciagana wode bo miala obrzeki na kostkach i kolanach i plyn w oplucnej...prosze o rzetelna odpowiedz
Odnośnik do komentarza
no wlasnie wrocilam od lekarza....stwierdzil,ze w obu plucach w dolnej czesci pojawily sie slady wody...i na tym koniec...zadnego leczenia,zadnego dodatkowego badania...jakby to nie bylo nic powaznego...wiec czytajac wasze wypowiedzi zaczelam sie zastanawiac co mam z tym zrobic? prawda jest taka,ze czuje sie dobrze....gdyby nie ogolne badania do ksiazeczki zdrowia to nawet bym o tym nie wiedziala..co radziecie?
Odnośnik do komentarza
Witam mam brata ma 38 lat tydzień temu(9 marca 2010r) miał usuniętą śledzione niby było wszystko w porządku w poniedzialek ( 15- 03-2010) wyskoczyła mu gorączka i wymioty a we wtorek(16-03) był znowu rozcinany bo zrobiły się skrzepy chyba bo lekarze nie chcą zbytnio mówić i okazało się że wsadzili mu dren do płuc bo okazało się że ma wodę w płucach bardzo się martwię czy to może coś oznaczać, jakie mogły być przyczyny tej wody w płucach proszę o szybkę odpowiedz PROSZĘ.......czekam
Odnośnik do komentarza
Moj tesc w grudniu (2009) odczowal bol w klatce piersiowej,zaczal kaszlec wiec koncem stycznia (2010)poszedl do lekarza,po badaniach okazalo sie ze ma wode w plucach.Pierwszym razem lekarze sciagneli mu ponad litr wody, po dalszych badaniach okazalo sie ze ma raka pluc niestety w kwietniu tego roku zmarl.Z tego co mi wiadomo woda bedzie sie zbierac.Powodzenia.
Odnośnik do komentarza

Witam, u mojej mamy(71l) stwierdzono tydzień temu po zrobieniu prześwietlenia płyn w opłucnej - mama przeszła miesiąc temu operację wymiany drugiej zastawki trójdzielnej cały czas jest podłączona pod pompę z lekami na odwodnienie i dodatkowo podano jej antybiotyk jaki może być powód zbierania wody skoro wszystko inne jest wporządku- tak mówią lekarze. Proszę o podpowiedz co jest nie tak.

Odnośnik do komentarza
Gość ewelyna1111

Hej... Mam 22 lata i mialam zapalenie pluc oraz wode i powietrze w plucach .. lerzalam 3 tygodnie w szpitalu ... wode z pluc sciagali mi za pomoca drenu czyli taka rurke mi wbili w pluco i splywala ... Teraz jestem 2 tygodnie po szpitalu i troche mam nadal problem z oddychaniem .. no i nie moge sie smiac bo pluco mnie boli ... czy ta woda bedzie sie zbierala nadal? prosze o szybka odpowiedz..?

Odnośnik do komentarza

Mój maz zachorowal na marskośc watroby i to bylo przyczyna powstania wody w otrzewnej , brzuch jak balon, woda co jakis czas nachodziła , dostawal leki , lekarz dokladnie wiedzial , ze to tak dlugo nie potrwa,postawil diagnoze ,ze pozyje do 2 lat i tak sie dokladnie stalo ,2lata i koniec. to jest niebezpieczna choroba.

Odnośnik do komentarza

Witam od 3 lat mam ciezko chora mame,jest po 2 bardzo ciezkich udarach mozgu.Mama rok temu dostala zalenia jelit,strasznie wtedy byla opuchnieta bo miala wode w calym organizmie lekarze wowczas sobie poradzli.Tydzien temu dokladnie 3.03.2015r mama znow trafila do szpitala bo rozlal sie wyrostek i dostala zapalenia odrzewnej.Mija dokladnie tydz i czego sie dowiduje ze mama ma wode w plucach i nie umie samodzielnie oddychc .Lekarze tylko mame podlaczyli do aparatury katrolujacej jej stan zdrowia i to wszystk zastanawiam sie jak moge pomoc mojej mamie.

Odnośnik do komentarza

Witam, siedzę i czytam to forum szukając odpowiedzi i prawdę mówiąc to bardzo się zmartwiłem wpisami ludzi chorych. Mam 34 lata pół roku temu byłem na oddziale płucnym po badaniach ze względu na niewielką ilość wody w opłucnej. Przeszedłem terapię antybiotykową i dzisiaj widzę zaczyna się robić to samo. Duszności, pieczenie przy wysiłku, kłucie w prawej części płuc, ból przy głębokim oddychaniu. Zaznaczam, że jestem osobą nie palącą jeśli to ma znaczenie aczkolwiek bardzo aktywny zawodowo. Prawdę mówiąc to trochę przerażają mnie te zabiegi inwazyjne w celu wybadania co jest nie tak. Jakie tutaj można zrobić specjalistyczne badania gdzie jest źródło, przyczyna takiego stanu? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość Aneta 1984

Witam.U mojego męża na lat35 wykryto na dużą ilość wody w płucu po 4żebro. Nie ma duszności tylko szybko się męczy i dość wysokie tętno. Bol W klatce przy większym oddechu i czasami coś go zalaskota to zakaszle ale rzadko.Jaka może być tego przyczyna .Ma skierowanie do szpitala czy długo się leży na oddziale.

Odnośnik do komentarza

Hmmm jako świeży przykład pooperacyjny, zgromadziła mi się woda w opłucnej i miałem szybkie odsysanie ( 2 litry żółtego płynu - tak, wyglądało to jak mocz ) to jest tzw. wysięk, po kilku dniach znowu to samo, więc zbijali mi to ibupromem 200 po 3 x 3 tablety dziennie, czyli 9 sztuk... po miesiącu faszerowania ibupromem, woda całkowicie wyparowała, a jak mówią białe fartuchy: się wchłonęło, się 😉

Tak, mam zatorowość płucną i miałem robione zastawki. Tak, nogi też puchły do tego stopnia, że kostek nie było widać. Ciężej się oddycha, trochę zatyka w płucach. 

Edytowane przez gabant81
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×