Skocz do zawartości
kardiolo.pl

śpiączka


Gość Marta94

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mój tata ma 72 lat. wiele lat zmaga się z wieloma chorobami, cukrzyca, nadciśnienie,niewydolność nerek (miał przeszczep) ale po 7 latach wrócił do dializ, niedomykanie się zastawki.ogólnie ciężko ale żył i jakoś sobie radził. Tydzień temu dostał wylewu krwotocznego, z jednej strony lekarze uspokajali bo krwiak miał tylko 11 mm, tata czuł się dobrze, ale z drugiej strony lekarz ostrzegał że dializy nie sprzyjają wchlanianiu się krwiaka ze względu na podawanie leków rozrzedzajacych krew. Po dwóch dniach nagle w nocy dostał zapaści, reanimacja trwała pół godziny, od tamtej pory tata jest w śpiączce, nie oddycha sam, nie reaguje na dotyk, na nic, jedyne co sama zauważyłam to nagły skok tętna gdy jesteśmy przy nim, ale nie wiem czy to w ogóle jakaś oznaka niklej świadomości. Lekarze nie dają żadnych szans, każą modlić się albo o cud albo o śmierć. Staram pogodzić się z tą myślą, bardziej boję się o mamę bo znosi to tragicznie, a nie mogę być z nią cały czas bo studiuje dziennie 300 km od domu. Czy ktoś w ogóle słyszał o podobnym przypadku, może mi coś powiedzieć, dać jakąś nadzieję?

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatowa 3

Wiem jak to jest ale wiara niby czyni cuda mi cudu nie było zmarła mama a poszła na operacje serca i miało być dobrze było kilka dni ,rozmawiała ,karmili łyzką .piła wodę z butelki by po 6 dniach od operacji nie mogła sama oddychać -coś widocznie nie było tak i było coraz gorzej aż w koncu po 20 dniach zmarła nie mogę pojąć gdzie był błąd i zadaje pytanie- moze lepiej by było się nie operować dla mamy włączyli wiatrak że niby zbić temperaturę ale leżała niemal naga i zimna jak nieboszczyk a jeszcze zyjący człowiek tego nie mogę zrozumieć proszę o poradę

Odnośnik do komentarza
Gość Piotr 57

Marta skoro jest reakcja na tętno , czyli Twój Tata Was potrzebuje , trzeba być dobrej myśli i mieć tą dobra wiarę szczególnie w szpitalu . Coś jest, jakieś fluidy krążą w powietrzu . Moja Mama w podobnej sytuacji przebudziła się w nocy i mogłem z Nią porozmawiać prze pełne 2 godziny , po kilku dniach śpiączki ...... Wierz mnie , że były to jedne z najpiękniejszych godzin w Jej i moim życiu ... Trzymam kciuki pozdrawiam Piotr

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×