Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Plamy na języku


Gość Aga

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Mam podobny problem. Język geograficzny mam od urodzenia... Da się tym zarazić? Unikam pocałunków z języczkiem bo boję się że go tym zarażę, a tak bardzo lubie :( I co ze sprawa robienia loda? Tam też go tym mogę zarazić? Jak sobie z tym radzicie? Macie jakieś rady, wskazówki? Bo bardzo chciałabym zrobić tę przyjemność mojemu ukochanemu ale boję się że coś będzie potem nie tak i zrobi się z tego większy problem. Proszę, podzielcie się swopim doświadczeniem Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
ja zawsze dostaje takich plam przy jakimkolwiek przeziebieniu czy oslabieniu organizmu i wraz z wyleczeniem siebie plamy mi przechodza, w sumie traktuje je jako wyznacznik stanu zdrowia, gdyz zaczynaja sie pojawiac jako pierwsze oznaki przeziebienia, specjalnie nie czuje bolu chociaz w miejscach plam po umyciu zebow i przeszorowaniu szczoteczka jezyka, czuje ze sa to miejsca nadwrazliwe, a no i mam przebity jezyk i nie wiem czy to moze miec jakies znaczenie ?
Odnośnik do komentarza
lusi=ja mam ten problem u dziecka, jak sie urodzila dostawała antybiotyk i takie plamy wychodzą jej odkąd pamiętam, teraz ma 3 latka i nadal się z tym męczy, nie wiem co z tym zrobić bo oprócz tego że ją piecze, to brzydko to wygląda. Jakie badania zrobić bo jak lekarz nie bedzie widział podstawy do przepisania skierowania zrobię jej prywatnie, tylko nie wiem co.
Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich Mam od kilku miesięcy podobny problem jak i wy kochani... Jezyk geograficzny mam od urodzenia - po tatku...on tez taki miał. Od jakichs dwóch - trzech m-cy piecze mnie język... :( Odwiedziłam internistę,laryngologa oraz dermatologa.Jestem bezradna i zalamana. Od może pół roku pieką mnie usta - czerwona rozmyta piekąca linia na ich wewnętrznej stronie.Są nabrzmiałe ,ciemnoczerwone z otoczka wokół nich .Musze miec na nich cały czas położoną pomadkę witaminową lub tez natłuszczającą inaczej nie mogłabym funkcjonować.Dodam iż nie mam problemów z brakiem śliny. Piecze mnie podniebienie - w tym miejscu gdzie dotyka je język,piecze - mrowi - jakby był on oparzony również i język - bardziej końcówka.Cóż mam dodać jeszcze - przepisywano mi i oczywiscie stosowałam w kolejności przepisywania : linomag oraz aftin,następnie ohydna maść CARIDENT + tłusta maść alantan,następnie nie wiem po co Nystatynę.Stosuję również Sachol.Nic nie pomaga.NIC. W międzyczasie był robiony wymaz z jezyka - wyszła prawidłowa flora bakteryjna i nic nie wyhodowano.Robiłam tez morfologie,OB,CRP.Wszystko jest w normie.Wykonano tez usg jamy brzusznej.Prawidłowe - w normie.Byłam również u paradontologa - nic nie stwierdził - powiedział,że na stomatodynie jestem zbyt młoda (mam 39lat)Zanim jeszcze mnie to wszystko dopadło zrobiono mi testy płatkowe na plecach - jestem uczulona na Nikiel.P.dermatolog stwierdziła,iz nie ma co szukać dalej - jestem więc uczulona na wiele pokarmów które to zawierają ten pierwiastek....Dziwne,ze nigdy wcześniej mi to nie dokuczało.....Szukam pomocy,gdyż bardzo ciężko z tym funkcjonować.Rozpaczliwie proszę znawców o poradę......nie wiedziałam,iż tyle osób ma z tym problemy...myślalam,że jestem sama....Dodam iż w przeciągu dwóch lat nie przyjmowałam antybiotyków - 3 mce temu miałam dokuczliwą trudnogojącą się jedna aftę .........

Odnośnik do komentarza

Witam Mam podobny problem jak Wy dotyczący języka oraz jamy ustnej. Różnego rodzaju wykwity i podrażnienia. Przez 3 lata chodziłem do wielu *lekarzy* począwszy od lekarza pierwszego kontaktu poprzez specjalistów od schorzenia błon śluzowych i patologii jamy ustnej, dermatologów, którzy stawiali różne, moim zdaniem głupie diagnozy. Przy okazji brałem wiele kosztownych leków niepotrzebnie, nie mówiąc już o cierpieniu i dolegliwościach. Przez przypadek dowiedziałem się drogą internetową iż przyczyną może być niedobór witaminy B12 we krwi. Po moim usilnym naleganiu lekarz specjalista od schorzeń jamy ustnej łaskawie wypisał mi skierowanie na powyższe badanie, które wykazało niedobór. Takie schorzenia już powinien leczyć hematolog. Myślę, że wielu lekarzy nie ma zielonego pojęcia do kogo z takim schorzeniem kierować pacjenta. Na obecnym etapie po konsultacji u hematologa biorę witaminę B12 w zastrzykach i wykonuję następne szczegółowe badania krwi zlecone przez hematologa. O dalszym przebiegu leczenia poinformuję w późniejszym czasie. Myślę, że nareszcie została wykryta przyczyna mojego schorzenia.

Odnośnik do komentarza

Mialem ten problem po antybiotykach ok. 2 lat. Leczenie farmakologiczne nie dawalo zadnych efektow.Dopiero medycyna naturalna uwolnila mnie od tego problemu. Po prostu, zabek czosnku zuc przez kilka minut. Szczypie, pali i smierdzi, ale juz na drugi dzien po sprawie. Polykac nie konieczne.

Odnośnik do komentarza
Gość Maciejka43

Witam, z podobnym problemem borykam się już od 2lat i szczerze powiedziawszy- już nie mam siły. Zaczęło się od jakiegos antybiotyku na gronkowca, tyle, że jezyk bolał a gronkowiec został. Od tego momentu poczatkowo co jakiś czas pojawiały mi się czerwone plamy po bokach języka, nystatyna 2razy pomogła. Teraz działa juz tak jak woda, czyli wcale. Od pół roku jednak moje sympatyczne koleżanki dają mi tak popalić, że nie mam już siły i nie wiem, czym je pokonać. Pojawiają się regularnie co 1,5-2tyg i trzymają się dzielnie tyleż samo czasu. Bestie nie dokuczają mi juz tylko na jezyku- teraz obłożyło mi tylko brzegi jęzorka /za to stał się pięknie biały:(/ , ale do stałych elementów zalicza się też pięknie ubarwienie czerwonymi plamami również dziąseł czy policzków. KTo ma to cholerstwo ten wie, jak trudne jest picie czegokowiek ciepłego, nie mówiac juz o jedzeniu. A szcezgólnie jeśli jednocześnie jest to wykwit i na policzkach, dziąsłach i na języku. Plamy są czerwone, różnej wielkości, gdy zaczynają znikać- robia się białe. *Zaliczyłam* już gastrologa, alergologa, stomatologa, dermatologa, internistę. Nikt nie wie, co to jest. Każdy gdyba. Zrobiłam wszelkie mozliwe badania- gastroskopię / czysto, wyszła jakaś bakteria od jelitówki, wytępiona/, OB / skakało, teraz jest ok/, morfologię,TSH, badania na cukrzyce, próby watrobowe, USG slinianek i wezłów chłonnych, testy alergiczne / leki nie pomagają/, wymaz na grzyba- ujemny. Mam za to na bank przyjaciela gronkowca w nosie i gardle. Leczyli mnie nystatyna , tantum verde, witaminami, ekami na alergie. I nic to nie daje. Teraz stosuje Locoid. No i z czasem stary poczciwy Dentosept i sachol jakoś powoli , b powoli daje im radę. Choc zauważyłam, że po 1,5 tyg same znikają- nie muszę nic robić. BŁAGAM,POMÓŻCIE!Jeśli ktoś wqalczy z czyms podobnym- prosze o jakakolwiek pomoc. Leki, badania, cokolwiek. Jeszcze troche i dosłownie oszaleję.

Odnośnik do komentarza

Kiedys bedac malym chlopcem pojawily mi sie plamy na jezyku. Po kilku dniach zaczelo delikatnie piec. Pozniej z kazdym dniem bylo coraz gorzej. Wytrzymalem z tym bolem ponad 3 tygodnie az nie wyrobilem i w koncu powiedzialem mamie. Poszlismy do lekarza jednego, drugiego itd. zaden nie wiedzial od czego mam te plamy a tym bardziej jak je leczyc. Przepisywali rozne dziwne lekarstwa (po jednym mialem fioletowy jezyk) ale plamy byly coraz wieksze i pieklo coraz bardziej. Juz nie tylko picie cieplych plynow sprawialo problemy ale i jedzenie zwyklej kanapki. Lekarze dalej przepisywali co popadnie. Raz zaszlismy do apteki po lekarstwa i mama zagadala z pania, ktora stala za okienkiem. Powiedziala jej o moim problemie i o tym, ze nic na to nie dziala. Pani powiedziala, ze kiedys w jej rodzinie ktos (nie pamietam juz kto) tez mial taka sama sytuacje i tylko smietana pomogla... I faktycznie mi tez pomogla. Trwalo to z tydzien czasu ale w koncu wyleczylem. Nie mowie, ze to jest zloty srodek ale niektorym moze to pomoze - mi pomoglo !! Tylko pamietajcie by nie przesadzac ze smietana, bo duze ilosci tez moga zaszkodzic.. Od tamtego czasu pojawilo mi sie jeszcze dwa razy i za kazdym razem pomaga smietana. Chcialbym tylko sie dowiedziec od czego to powstaje. Bo zdania miedzy lekarzami sa podzielone... Jesli choc jednej osobie pomoglem to moj post byl wart tego by go napisac. Pozdrawiam i zycze powodzenia :)

Odnośnik do komentarza

Polecam z własnego doświadczenia smarowanie języka i wewętrznej strony jamy ustnej świeżo ukrojonym plasterkiem cebuli.Efekt natychmiastowy. Po 15 minutach wypłukać usta. Sok z cebuli stosowałam przy zapaleniu jamy ustnej po antybiotyku u dziecka /tarta cebula z odrobiną cukru/, posmarować sokiem, oczywiście jeśli dziecko pozwoli. Skuteczny jest też Aphtin. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Mam 28 lat moja rada to mniej stresu wiecej *łagodnego* jedzenia... mam to od ok. 8 lat teorii było tyle ilu znawców w sumie wszystcy rozkładali rece... grunt to nie szukać na siłe odpowiedzi wmawiać sobie głupot... nie ma reguły przychodzi kiedy chce i znika nie wiadomo kiedy... czasami dokucza tydzień a czasem trzy miesiące... zaczolem od kompleksowych badan witaminy uczulenia gastroskopia grzybica zęby itp. okazało się że wszystkie badania są ok... pozostało sie przyzwyczaić............

Odnośnik do komentarza

Witam ja mam problem z językiem od trzech lat,dokładnie takie same objawy jak opisujecie .Zaczyna się od małej plamki z otoczką ,a potem cały język wygląda jak mapa geograficzna .Reaguję na ostre potrawy i kwaśne ,a także na alkohol .Zaobserwowałam w czasie, gdy karmiłam piersią i byłam na diecie jadłam głównie nabiał,nic smażonego nie używałam ostrych przypraw język był różowy , gładki bez tych uciążliwych plam. Niestety po zakończeniu laktacji uciążliwe plamy wróciły .Nie ma więc innego wyjścia jak trzymać dietę ,choć przyznam ,że ciężko jest bo wystarczy lampka wina do obiadu i mój język od razu reaguję .

Odnośnik do komentarza

Mi lekarze wmawiali język geograficzny. do tego był nieprzyjemny zapach z buzi. Wyleczyłam się biorąc Niclosamid(yomesan) i Stromectol(ivermectin). A są to leki na pasożyty. Ot i cała przyczyna.... z tym że lekarze bagatelizują ten problem, wręcz wyśmiewają. A i jeszcze pamiętajcie, że z badań z kału rzadko kiedy wychodzi wynik pozytywny. Leków nie kupicie w Polsce tylko za granicą przez aptekę online (nie potrzebna recepta)

Odnośnik do komentarza

Witam , mam pewien problem z językiem :D:D Właśnie dziś mi wyskoczyły 3 plamki czerwone i one są takie jakby gładkie .. ale nie pieką . Od tygodnia jestem Chory ostry kaszel , katar . itp .. Nie przyjmuje , żadnych lekarstw ani żadnych antybiotyków .. Czym może to być spowodowane ? Proszę o szybka odp :D

Odnośnik do komentarza
Gość Agaaaaa!!!!
W dniu 23.03.2008 o 12:49, Gość mrowka napisał:

ja mam takie plamy i nie wiem jak mam je wyleczyc, bralam przez dluzszy czas antybiotyki i po nich dostalam **bialych** plam na jezyku, grzybica to nie jest ani bakteria, robiĹam nawet wymaz z ktorego nie wychodowano bakterii chorobotworczych, podejrzewam, ze to moze bys z osĹabienia org. wiec nalezy sie zdrowo odzywiac i przyjnowac ............witaminy......ale jakie?????

Proszę powiedzcie bo ja mam taka plamę białe na języku ale mam stwierdzoną candidie czy to od tego?ona nie chce zejść nie wiem co stosować!

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×