Stymulator serca a skurcze przepony

[Gość Patrycja]

Witam, chcialabym sie dowiedzieć czy ktoś miał styczność z takim przypadkiem?? Mam wszczepiony stymulator serca, jestem 1,5 roku po operacji.Po około 2 miesiacach od wszczepienia pojawily sie skurcze przepony wynikajace (podejrzewam) z funkcjonowania stymulatora.Nikt nie potrafi mi pomóc, mimo zmniejszenia mocy stymulacji :(

[Gość abisynka]

kurcze przeraż mnie twoja sytuacja. a w którym miejscu masz wszczepiny stymulator i z jakiego powodu? moźe gdzieś przy okazji elektroda zachacza o nerw przeponowy? nie wiem ja miałąm iśc na modyfikację węzła zatokowo przedionkowego i na sto procent zakończy sie stymulatorem do stałej stymulacji 24/dobę. bardzo się boję że mi coś taw uszkodzą i to okaże sie konieczne, słyszałam też o uszkodzeniach nerwu przeponowego ale nie wiem czym to się kończy lub jakie sa potem tego obiawy itp. na zabieg w końcu nie poszłam bo nie chcę sty,ulatora - pewnie jestem głupia lae tak jestem negatywnie do tego nastawiona że wole wegetować niż iśc na ten zabieg. napisz mi czemu masz stymulator i jak często vhodzi i czy to się czuje to i czy w ogóle to ci przeszkadza i oczywiśćie z jakiego powodu masz to urządzenie . pozdrawiam

[Gość Patrycja]

no więc moja historia ze stymulatorem zaczela sie od tego że wykryli u mnie blok przedsionkowo-komorowy III stopnia (mialam bardzo niski puls, w nocy spadał nawet do 26)i zostałam zakwalifikowana do wszczepienia tego urządzonka :)myślę że możemy porozmawiać poza forum bo tutaj zbyt wiele pisania , moj mail : patriszja@gmail.com

[Gość abisynka]

oki już zaraz do ciebie napiszę pozdrawiam abisynka

[Gość Dr]

Stymulacja przepony to żadkie ale nieprzyjemne powiklanie stalej stymulacji serca. Na ponad pół tysiąca rozruszników, które w ostatnich latach wszczepiłem nie przypominam sobie ani jednego przypadku (poza rozrusznikami resynchronizujacymi - ale to inna historia) aby nie udało się tego całkowiecie wyeliminować stosownym przeprogramowaniem rozrusznika. Stymulacja przepony moze też wynikac ze złego umieszczenia elektrody lub jej perforowania przez serce w kierunku worka osierdziowego - w takich przypadkach, jeśli stymulacja przepony jest naprawdę uciążliwa, warto elektrodę stymulującą przemieścić zanim pożądnie w sercu obrośnie tkanką ablacje@wp.pl

[Gość Dr]

zabawne te bledy orto. na klawiaturze sie robi, tak czy inaczej *rzadkie* czy *żadkie* napewno nieczęste i wymagające konsultacji.

[Gość Patrycja]

bardzo dziękuję za odpowiedź :) stymulacja przepony jest dla mnie dość uciążliwia, jutro sprobuję umowic sie na konsultację z moim lekarzem i może tym razem cos na to poradzi.

[Gość Patrycja]

Niestety nie udalo sie, moja pani doktor nie chce mnie nawet przyjac :| [przeciez stymulacja przepony to żaden problem ...na to wyglada] jedynym wyjsciem bedzie chyba wizyta w prywatnym gabinecie.nie zycze nikomu takiego lekarza prowadzacego

[Gość Ona]

A co to znaczy stymulacja przepony? Ja mam takie jakby skurcze po srodku klatki piersiowej? To to? Czasem sa mocniejsze czasem mniej. Zwykle pomaga zmiana pozycji. A czy to moze doprowadzic do jakis gorszych powiklan?

[Gość Patrycja]

to pewnie masz to samo co ja ;] czesto ci sie to zdarza?? jeśli tak to radze poprosic doktora o przeprogramowanie stymulatora i da jakis bardziej odpowiedni *łagodzniejszy* dla Ciebie program stymulacji:)

[Gość marcel77]

Problem z pobudzaniem przepony miałem od pierwszego dnia po wszczepieniu stymulatora. Tzn dolegliwość pojawiała się tylko gdy leżałem na lewym boku, pomagała zmiana pozycji. Trwało to ok miesiąca ,po czym ustąpiło samo bez interwencji lekarzy. Od tamtej pory ( 1,5 roku ) spokój. Może i tobie minie ?? I tego ci życzę ;-)

[ZuziaZ]

Jestem mama rocznego dziecka, który ma wszczepiony stymulator serca (jest całkowicie zależna od stymulatora). Od jakiegoś czasu obserwuję ruchy klatki piersiowej i brzucha tak jakby stymulator wysyłał zbyt silne impulsy, które maja wpływ na całe ciało.

[Gość egazda]

Z powodu bloku A-V III najprawdopodobniej wrodzonej wady serca wstawiono rozrusznik,który w moim przypadku pogorszył jakość życia. Po wstawieniu rozrusznika z minuty na minutę moje serce,wnętrzności imięśnie robiły się coraz bardziej gorące sprawiając okropny ból.Stawy sztywniały i puchły.Tworzyły się gorące guzy.Na żywca rozrywało mięśnie.W ciągu 3 tygodni przybyło mi 20kg moje ciało rozpierało,a wnętrzności były żywą raną. Czuję się tak jakby moje serce pracowało w odwrotnym kierunku, a żyły były niedrożne. Przez cały czas ciągnie serce stymuluje wnętrzności powiększając je sprawiając okropny ból, który nie przestaje ani na moment. Jeżeli ktoś spotkał się z takim przypadkiem i wie jak można pomóc to bardzo proszę o kontakt.

[Gość abisynka]

egazda szczerze pierwszy rac coś takiego czytam. wygląda to na reakcje organizmu, które nie toleruje obcego ciała w tym przypadku stymulatora. co prawda te urządzenia są z takich tworzyw rzekomo obojętnych dla ludzi ale jest grupa ludzi którzy mają uczulenie nawet na stal chorurgiczną i inne tworzywa. rzadko organizm reaguje tak agresywnie na ciało obce a wtedy tworzą się stany zapalne w okolicy wczepienia i tych drutów i elektrod. to jest rzadkość ale jednak się zdarza. i jak nie goi się dalej i tworzą się kolejne rany itp to czasami muszą usunąć ten stymulator. to co ty opisujesz to brzmi jak z jakiegoś horroru. bardzo wspólczuje. czy lekarze mówią co to jest? i jak to leczyć? i co dalej? pozdrawiam

[Gość egazda]

droga Abisynko horror to mało powiedziane,to piekło na ziemi Nigdy nie spodziewałam się,że rozrusznik może sprawić tyle bólu.Kilka godz.po wstawieniu rozrusznika lekarz powiedział,że wszystko unormuje się. Mimo upływu czasu ani na moment dolegliwości nie ustępowały.Zmieniano przeprogramowanie nawet 2x w tygodniu co powodowało jeszcze większy ból wnętrzności mięśni i stawów oraz wzrastało ciśnienie,którego wcześniej nie miałam.Jeżeli chodzi o lekarzy to podejrzewano o złe ułożenie elektrody innym razem że zespół rozrusznika.Natomiast ja czuję że moje serce nie ma zgodności z impulsami rozrusznika i dlatego przez cały czas utrzymują się dolegliwości. pozdrawiam

[Gość abisynka]

egazda kurcze szczerze bardzo wspólczuję możliwe że źle połaczone są elektrody które pobudzają dodatkowo wiele innych narządów. ciśnienie prawdopodobnie wzrosło tobie z bólu chociaż teg nie mozna być pewnym czy nie z innego powodu. są poradnie stymultorowe czu coś ci mówili co dalej? przecież tak nie można żyć. moze faktycznie serce pracuje po swojemu a stymulator po swojemu. przecież to nie tylko męczenie serca ale i całego organizmu. martwi mnie to że tak napuchłaś. a co to jest ten zespół rozrusznika? i czy ew nie można zmienić połozenia elektrod póki nie jest jeszcze za póżno? pozdrawiam serdecznie

[Gość www.stymulacjaserca.]

Proszę o pytania bezpośrednio przez moją stronę www.stymulacjaserca.pl -formularz kontakt- postaram się odpowiedzieć na każde ogólne pytanie z dziedziny stymulacji, ale konkretna diagnoza problemu dotycząca każdego indywidualnego pacjenta musi być postawiona po przebadaniu pacjentki/pacjenta i jego wszczepionego urządzenia.

[Gość egazda25]

Abisynko nie wiem skąd wiesz,ale to prawda,że męczony jest cały organizm,bo przestawienia zmieniają tylko miejsce bólu moich narządów wewnętrznych i mięśni.Wiem z doświadczenia przekonałam się na własnej skurze,że przy niektórych ustawieniach puchną i sztywnieją stawy.chodzę jak manekin nawet palce u nóg robią się granatowe i otwierają się rany.Po zmianie parametrów odczuwam ulgę po kilku godz nie wiem co to jest zespół rozrusznika,ale lekarz powiedział,że czasami się tak zdarza i unika rozmowy na ten temat. pozdrawiam

[Gość egazda]

To ja egazda na razie jeszcze żyję,ale ani na moment nie ustąpiły dolegliwości. Nadal ciągnie serce sprawiając ból serca,wnętrzności i stawów.Podczas chodzenia nasilają się dolegliwości.Ten rozrusznik pewnie ma wadę fabryczną i wysyła impulsy w nieodpowiednim momencie,które nie mają zgodności z moim rytmem serca. Chciałam dowiedzieć się, czy istnieje jakaś metoda,żeby to sprawdzić.Jeżeli coś wiecie na ten temat proszę pilnie o kontakt.

[Gość egazda]

Więcej informacji o mnie można dowiedzieć się na wcześniejszych postach str.1

[Gość egazda]

Kto tak ma!! Po wstawieniu stymulatora me serce i wnętrzności nie przestają boleć ani na moment,rozrywa mięśnie bolą stawy Zmiana parametrów zwiększa ból -krwawią wnętrzności Skazana jestem na powolne konanie. Jeżeli wiesz jak pomóc proszę o kontakt. Pozdrawiam.

[Gość eugwoz]

egazda...szybko zmieniaj kardiologa na bardziej douczonego. To pewnie objawy półpaścca. Te bóle muszą występować tylko z dwu powodów; złe ustawienie maszyny i złe wszczepienie. Leżenie na lewym boku może powodować zmiany położenia maszyny a co za tym idzie - elektrod i zmiany skurczy. Poważny kardiolog to sprawdzi i ustawi. Tylko bierz ze sobą kartę od stymulka. Pozdrawiam.

[Gość apa]

Dla mego dziadka wszczepiali trzy razy elektrode i za kazdym razem po dwoch dniach elektroda sie przesuwa i ne stymuluje prawidlowo,twierdza ze przyszycie operacyjne elektrody do serca to jedyne rozwiazanie .Ale dziadek ma 85 lat,czy ta operacja to naprawde ostatecznosc czy moze ne umieja odpowiednio zaprogramowac.pozdrawiam