Zaburzenia relaksacji serca

[Gość Piotrekk]

Witam,trafilem ostatnio do kardiologa poniewaz w trakcie przechodzenia zapalenia gradla(stan podgorączkowy itd.) miałem delikatne bóle w klatce piersiowej. Lekarz zrobił mi echo i wyszło wszystko bez zmian oprócz:zaburzenia relaksacji,upośledzona funkcja rozkurczowa lewej komory,krążenie hiperkinetyczne EF>60% Bóle lekarz zrzucił na stres,którego ostatnio faktycznie miałem sporo. Dostałem lek concor cor i cośtam na stres. Nie zdążyłem o nic wypytać bo byłem zaskoczony całą sytuacją. Teraz sie naczytałem o niewydolności serca i beznadziejnych rokowaniach. Bardzo sie boje. Czego sie spodziewać? Na ile leki mogą pomóc? Ogólnie żadnych objawów niewydolności nie odczuwam (duszności,złe znoszenie wysiłku itd.) Skąd mi sie to wszystko wzieło? Pozdrawiam

[Gość piotrekk]

Zapomniałem dodać,że mam tylko 23 lata

[Gość pinda]

Opis który otrzymałeś prawdopodobnie jest opisem *maszyny *.Ja ostatnio jak robiłam echo to lekarz powiedział ze jest wszystko bardzo dobrze .Dopiero w domu zobaczyłam opis komputerowy też o zaburzeniach kurczliwości lewej komory .Tak więc nie przejmowałabym się zbytnio tym opisem ,gdyby coś widział nie tak na pewno nie poprzestałby na tym leku który przepisał .Tym bardziej gdyby podejrzewał jakąs niewydolność o kórej się naczytałeś w necie .Do dr,Google się nie chodzi bo on tylko straszy .Pamiętaj ze wynik może zinterpretować tylko żywy człowiek a nie maszyna .

[Gość piotrekk]

Ale ten lek,który dostałem faktycznie jest na niewydolność

[Gość Piotrekk]

Przypomnialo mi sie jeszcze,ze niewiele wczesniej inny lekarz robil mi ekg i powiedzial ze wszystko wporzadku

[Gość kringi]

Nie ma się co za bardzo stresować, co masz na stres przepisane? Ja brałam forstres i działał na mnie uspokajająco, też brałam ten con cor na zbyt duży puls.